Mirosława Waluś
Przez sześćdziesiąt lat istnienia Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej kierowało nią pięciu dyrektorów. Tylko dwóch na tyle długo, że zostawili wyraźny ślad.
Za matkę WBP można uznać Jadwigę Sieprawską. Nauczycielka z wykształcenia, po wojnie pracowała przez kilka lat w szkołach na ziemiach zachodnich. W 1948 roku została kierownikiem Powiatowej Biblioteki Publicznej w Niemodlinie. Tworzyła ją właściwie od podstaw. Okazała się świetnym organizatorem i działaczem, nagradzanym przez władze. Pewnie dlatego, kiedy w 1950 roku powstało województwo opolskie, Jadwidze Sieprawskiej powierzono stanowisko kierownika Samodzielnego Referatu Bibliotek w Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej. Od razu przystąpiła do organizowania Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej. Zatrudniła pierwszych pracowników, a na dyrektora pozyskała inspektora szkolnego z Brzegu Stanisława Partykę, który miał się zająć sprawami organizacyjnymi i administracją WBP. Biblioteka rozpoczęła działalność 1 września 1951 roku. Jej głównym zadaniem była praca instrukcyjno-metodyczna i organizacyjna, prowadzona z myślą o bibliotekach publicznych w województwie. Stanisław Par-tyka kierował biblioteką zaledwie dwa lata. W Kronice biblioteki możemy znaleźć wpisy mówiące, że dyrektor przebywa na urlopie naukowym, jest nieobecny z powodu choroby lub leczy się w sanatorium. W marcu 1953 roku został odwołany ze stanowiska i przeniesiony do Wydziału Oświaty. Za jego dyrektury rozpoczął się remont budynku przy ulicy Piastowskiej 18 przeznaczonego dla biblioteki.
1 lipca 1953 roku dyrektorem została Jadwiga Sieprawska. Kontynuowała i rozwijała działalność rozpoczętą przez poprzednika. Przede wszystkim doprowadziła do końca starania o lokal. Władze dążyły do umieszczenia w nowym budynku oprócz WBP, także biblioteki pedagogicznej i miejskiej. Ostatecznie parter w nowym budynku zajęła Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka, a pierwsze i drugie piętro przeznaczono dla WBP. Trzy pokoje wydzielono dla biblioteki powiatowej. Przeprowadzka nastąpiła we wrześniu 1953 roku. W nowych warunkach biblioteka rozkwitła i rozwijała się. Powstał ośrodek informacyjny przy czytelni, przybywało pracowników, książek i oczywiście czytelników. Dyrektor Sieprawska była bardzo wymagającym zwierzchnikiem, wręcz apodyktycznym. Trzymała się ściśle instrukcji i zarządzeń władz, i wymagała tego od pracowników. Pilnowała dyscypliny pracy. Była bardzo zaangażowana politycznie i społecznie. Duży nacisk kładła na propagandę czytelnictwa, wymagała od bibliotekarzy gminnych uczestnictwa w życiu wsi; mieli wszędzie docierać z książką, na zabawy wiejskie,