PROBLEMY WSPÓŁCZESNEGO SPOŁECZEŃSTWA POLSKIEGO (ćwiczenia)
Temat 1:
C. W. Mills - "Zawodowa ideologia patologów społecznych" (w: J. Mucha "C.W.Mills")
Kłopoty z definiowaniem problemów:
1) Podobne środowiska społeczne, patologowie są społeczną grupą, która jest homogeniczna, homogeniczne pochodzenie
2) Blumer: społeczeństwo właściwe, pożądane składa się z grup pierwotnych (proces socjalizacji), przygotowuje do prowadzenia ważnych ról społecznych - nasiąknięcie konserwatywnymi podejściami ^ krytykuje go Mills!
Krytyka Millsa: konserwatywnie patrzący patologowie dostrzegają pojedyncze problemy, a nie dostrzegają struktury !! (struktura to elementy, system połączeń między elementami, które są połączone - zmiana jednego elementu powoduje pewne zmiany w innych elementach).
Powinniśmy dostrzegać strukturalne aspekty, a nie sytuacje, pojedyncze problemy. Potrzebujemy szerokiego spectrum czynników, które sprawiły, że dane zjawisko istnieje. Bez struktury "poruszamy się we mgle". Domagał się, aby społeczeństwo stało się publicznością a nie biernym odbiorcą.
Np. dopalacze: anomia, brak kontroli społecznej (wg. Millsa), zmiany w społecznej strukturze (np. osiągnięcia zawodowe), które zachodzą na różnym etapie (socjalizacja, szkoła, rynek pracy) wywierają presję społeczną. Nie zanurzanie się w strukturze może doprowadzić do złych wniosków!
Trudności podejścia Millsa
Bezrobocie - szkolenia (Mills: działanie zorientowane na jednostkę jest bez sensu jeśli bezrobocie jest strukturalne - może spotkania z pracodawcami?)
Uwzględnienie obu perspektyw (wąskiej - konserwatystów oraz szerokiej - strukturalistów) !
Gdzie miejsce na indywidualną odpowiedzialność? Wg konserwatystów nie ma miejsca na odpowiedzialność, gdyż strukturalne podejście "rozgrzesza" wszystkich!
Temat 2:
SOCJOLOGIA PROBLEMÓW SPOŁECZNYCH:
Wymaga się aplikacyjności (propozycji rozwiązywania problemów) od socjologów.
Biologiczne aspekty oraz struktura społeczna.
Trudności: pewne zjawiska instytucjonalizują (proces utrwalania się zjawisk w społecznej świadomości) się jako problemy:
^ Jakie są przyczyny tego, że takie zjawiska utrwalają się?
^ Jakie są konsekwencje tego, że pewne problemy nas nie obchodzą?
^ Czynniki:
1. Funkcjonujące grupy interesu
2. Opinia publiczna (Durkheim, Merton)
> Pewien wzór się zinstytucjonalizował
> Instytucjonalizacja: wieża z kości słoniowej. Mamy teorię, ale okazuje się, że problem, który uważamy za ważny, w opinii publicznej wcale nie jest.
Paradygmat, teoria ukierunkowuje nasze rozważania, mamy odmienność punktów widzenia.
Etapy:
1. Zidentyfikowanie problemu (grupa osób, które czują się nieszczęśliwe)
2. Ujawnienie problemu (-> agenda setting)
3. Propozycja rozwiązania
^ Żyjemy w świecie interakcji, w których konstruujemy zjawiska, które mają charakter problemu (dokuczliwe dla pewnej grupy osób).
Kazimierz Frieske - "Teoretyczne opcje socjologii problemów społecznych" (JUSTYNA RYBICKA)
1. Moralistyka i konwencje poznawcze
Trzeba ustalić kryteria traktowania zjawisk jako zło społeczne, oddzielić naszą moralność od teorii - przykład prostytucji - według Davisa prostytucja służy stabilności rodziny. To samo selektywna walka z narkotykami - nie moralność a walka o interesy białej większości (deportacja taniej siły roboczej). Pomieszanie racji aksjologicznych i teoretycznych w identyfikowaniu zjawiska jako problem społeczny. Występuje tu konieczność informowania szerokiej publiczności o profesjonalnej wiedzy.
Problem - program subdyscypliny jest często układany na podstawie jednej teorii, stąd pewne zjawiska mogą być spychane na margines lub uważane za wynik źle postawionego problemu.
Rubington i Wainberg proponują typologię:
a) Patologie społeczne
b) Dezorganizacje społeczne
c) Szkoły konfliktu wartości
d) Socjologia dewiacji
e) Szkoły naznaczenia społecznego
2. Perspektywy poznawcze, potoczne stereotypy, paradygmaty problemów społecznych
R.P Lowry - 3 stereotypy (każdy ma charakter ideologiczny):
1) Naturalnej niedoskonałości człowieka i społeczeństwa ( Ideologia: zanieczyszczenie środowiska to wcale nie rezultat zmian technologicznych a zaniedbań)
2) Zła sprzężonego z pewnymi ludźmi - jedna forma dewiacji prowadzi do innej (Ideologia: wiele prac dotyczących tego, że palenie trawki prowadzi do zażywania twardych narkotyków ale też skorelowane jest to z tym, że ktoś pije kawę albo ma liberalne poglądy)
3) Stereotyp winy ofiary - ludzie dotknięci problemami są ułomni, niedostosowani, defektywni genetycznie
Lowry inaczej niż Rubington i Wainberg proponuje takie podstawowe paradygmaty analizy problemów społecznych:
a) Dewiacje - zachowania kłócące się normalnymi, czasem konsekwencje szerszej struktury np. bezrobocie, również anomia społeczna, koncepcja zróżnicowanych związków, koncepcja naznaczenia społecznego
b) [Dezorganizacja społeczna - mit zła przyciągającego zło. Problemy społeczne to konsekwencje zmian społecznych, które prowadzą do załamania się kontroli społecznej wymuszającej konformizm wobec pewnych ról społecznych, lub konsekwencje dezorganizacji kulturowej czyli załamania porządku normatywnego np. Durkheimowska anomia. Lokalizowana najczęściej w nieuprzywilejowanych środowiskach społecznych - subkultury zorganizowane wokół odmiennych wartości, często trudności z adaptacją do warunków deprywacji. Konflikt wartości - Matz - kultura formalna i podziemna - funkcjonują równolegle (podziemia związana z czasem wolnym)
Fuller i Myers - losy każdego problemu składają się z trzech faz:
1) Faza uświadomienia sobie tego, że sytuacja społeczna jest niepożądana i trzeba ją jakoś rozwiązać
2) Fazy formowania się kierunków polityki społecznej - wyraźny konflikt wartości
3) Fazy reform - podjęte i realizowana decyzje w sprawie określonej polityki społecznej: problem staje się punktem debaty o charakterze politycznym
Wyniki badań Lamerta - rozbieżne z pracą Fullera i Myersa
Blumer - problemy społeczne to twory zbiorowej definicji, przechodzą takie etapy:
1) Pojawienie się problemu społecznego
2) Legitymizacja problemu
3) Mobilizacja do działań dotyczących problemu
4) Kształtowanie oficjalnego planu działania
5) Przekształcenie oficjalnego planu w empiryczną realizację
Kolejne fazy nie są konsekwencjami poprzednich
c) Funkcjonalizm - mit winy ofiary. Np. Tabu kazirodztwa - funkcjonalista - tabu pełni funkcję zmniejszenia szans konfliktu w rodzinie prowadzi do kooperacji czyli po prostu naruszenie go prowadziło by do zachwiania równowagi społecznej.
3. Fakty i fakty świadomości zbiorowej: relatywizacja problemów społecznych
Trend w socjologii problemów społecznych - wyznaczanie zakresu problemów społecznych poprzez odwołanie do subiektywnych kryteriów i powszechnej zgody. Pisał o tym między innymi Mills który w swojej pracy mówi że identyfikowanie zjawisk jako problemów społecznych dokonywane jest na podstawie rozbieżności z tym co uważane jest za dobre lub normalne. Mówi też o tym, że spójność socjologów wynika z ich homogeniczności (pierwsze zajęcia).
Większość podręczników jako warunek istnienia problemu społecznego podaje opinie publiczną (która to jest kształtowana często przez media, przywódców politycznych czy grupy nacisku). Czy rzeczywiście jest to wtedy obiektywne? Manis krytykuje - to tylko demokratyczna fasada, socjologowie zajmują się tak naprawdę tym czym chcą, często badania finansowane są przez potężne fundacje lub przez rząd czy polityków.
Merton - jawne i ukryte problemy społeczne. Te drugie możliwe do odkrycia tylko przez profesjonalną analizę
Temat 3:
Frieske, Poławski: "Opieka i kontrola - instytucje wobec problemów społecznych" (SYLWIA KUJAWA)
ROZDZIAŁ 1
1.1 Problem społeczny to ...
W społeczeństwach ciągle pojawiają się trudności naruszające codzienną równowagę i harmonię stosunków między ludźmi, część ma charakter naturalny a część to konsekwencje rozmaitych zakłóceń organizacji życia zbiorowego czyli problemy społeczne!
Rozdzielenie problemów na naturalne i społeczne nie zawsze jest łatwe
Listy problemów społecznych trapiących społeczeństwa są historycznie zmienne i właściwie zawsze stanowią przedmiot dyskusji ^ dzieje się tak z kilku powodów, dwa najważniejsze:
1. nawet w ramach jednego społeczeństwa ludzie zazwyczaj dość znacznie różnią się miedzy sobą poglądami dotyczącymi tego jak powinien wyglądać ideał życia zbiorowego; nieuniknione są spory o to co jest problemem społecznym i są bardziej widoczne w okresach szybkich zmian społecznych, tzn. wtedy, gdy kwestionowane są autorytety, np. gdy nowe technologie zachęcają do zmiany utartych sposobów postępowania
2. nawet gdyby zjawiska te czy inne dość powszechnie były uznawane za doniosłe problemy społeczne, ich uważna analiza ujawnia czasem że są one też pod jakimś względem społecznie pożyteczne np. z bezrobociem i szarą strefą (jest ona dobra, bo pomaga rodzinom się utrzymać, zła bo okradanie państwa)
Prostytucja, narkomania, korupcja itp. - przykłady zjawisk, które są łatwo rozpoznawalne jako problemy społeczne, bo kłócą się z dość powszechnie wyrażanymi wyobrażeniami o dobrym porządku społecznym
W każdej zorganizowanej zbiorowości ludzkiej można stosunkowo łatwo zidentyfikować takie zjawiska społeczne, które:
1. przez członków tej zbiorowości są uważane za złe, naganne, niepożądane i
2. skłaniają ich do podejmowania rozmaitych działań zmierzających do zmiany stanu rzeczy
1.2 Interwencje społeczne
Działania podejmowane w celu rozwiązania określonych problemów społecznych lub przynajmniej w celu osłabienia ich dolegliwości mają dość zróżnicowane formy, jednakże zawsze oznaczają one
podejmowaną świadomie, skoncentrowaną na osiągnięciu ustalonych celów, ingerencję w realia życia zbiorowego.
Ingerencje te służą czasem do zapobiegania zjawiskom, które uznajemy za problemy społeczne, a czasem staramy się pomniejszyć dolegliwość rozmaitych problemów społecznych lub ograniczyć ich rozmiary, częstotliwość z jaką występują - np. rządy wielu krajów starają się prowadzić taką politykę gospodarczą, która kładzie nacisk na powstawanie nowych miejsc pracy.
Działania mające zapobiegać powstawaniu rozmaitych problemów społecznych a także działania zamierzające do pomniejszenia ich społecznej dolegliwości zawsze oznaczają ingerencję w realia życia zbiorowego.
Bez względu na to kto jest podmiotem takiej ingerencji - państwo i jego agendy, stowarzyszenia, organizacje pozarządowe - zawsze oznacza ona, że usiłuje się zmienić istniejąca sytuację!
A zatem... świadomie podejmowane działania stanowiące reakcję na problemy społeczne mają na celu zmianę sytuacji, które rozpoznane zostały jako problemowe, nazwiemy INTERWENCJAMI SPOŁECZNYMI.
Mimo całej różnorodności interwencji społecznych okazuje się, że można wśród nich wyróżnić stosunkowo niewielką liczbę działań, które w swoich zasadniczych elementach są do siebie dość podobne - możemy wyróżnić wśród nich przynajmniej kilka stale powtarzających się schematów działań które nazwiemy strategiami rozwiązywania problemów społecznych
Strategie rozwiązywania problemów społecznych to uogólnione stosunkowo trwałe i często realizowane w toku działalności prowadzonej przez wyspecjalizowane organizacje, wzory interwencji społecznych - nazywamy je strategiami bo odwołują się do społecznie podzielanych poglądów o przyczynach czy źródłach powstawania rozmaitych problemów a także właściwych środkach zaradczych i w ten sposób organizują zbiorową działalność
W odróżnieniu od doraźnych interwencji społecznych podejmowanych po to, aby np. rozładować napięcie społeczne, o strategiach rozwiązywania mówimy, gdy potrafimy wskazać zespoły interwencji społecznych podejmowanych systematycznie, w dłuższych okresach i zbliżonych do siebie ze względu na podobne uzasadnienia
1.3. Podstawowe rodzaje strategii rozwiązywania problemów społecznych:
1.3.1 STRATEGIA KAR I NAGRÓD:
Najbardziej powszechną strategią rozwiązywania problemów społecznych jest strategia kar i nagród - jej stosowanie na większa skalę zaczęło się wcześnie w historii ludzkich społeczeństw, tj. wtedy, gdy pojawiły się ośrodki władzy - realizowana była przez prawo i instytucje wymiaru sprawiedliwości, dziś też tak jest, aczkolwiek prawo nie jest koniecznym elementem tej strategii!
Jej założenia mówią, że problemy społeczne powstają jako konsekwencje działań jednostek naruszających zastany porządek społeczny i jego podstawowe instytucje a przede wszystkim prawo!
Jest kilka wersji tej strategii:
S 1.3.2. STRATEGIA RETRYBUCJI - tj. odpłaty, jej najbardziej klasyczna postać to tzw. prawo talionu - wyrażane niekiedy w formule oko za oko; np. pojedynki i ich społeczna funkcja - polegała nie na zemście, ale na przywróceniu godności czy honoru obu jego uczestnikom a więc przywróceniu wcześniejszego stanu rzeczy, z biegiem czasu pojedynki zakazane prawem, bo państwo chciało mieć monopol na stosowanie przymusu. Retrybucja stała się jedną ze strategii stosowanych przez państwo i realizowanych poprzez prawo.
Jest to swoista strategia rozwiązywania problemów społecznych, bo jej podstawową funkcją jest symboliczne przywrócenie równowagi życia zbiorowego naruszonej przez przestępstwo i temu służy poddawanie zbrodniarza odpowiednim dolegliwościom.
S 1.3.3. PREWENCJA OGÓLNA i PREWENCJA SZCZEGÓLNA:
^ Prewencja ogólna to najprościej mówiąc odstraszanie, kładzie się nacisk nie tyle na dolegliwość, jaką kara sprawia przestępcy, ale na nadzieje, że dolegliwość ta zniechęci innych do popełniania czynów zagrożonych karami.
^ Prewencja szczególna to taka funkcja kary, która polega na uniemożliwieniu osobie karanej popełnienia jeszcze raz tego przestępstwa czy podobnego czynu; jest szczególna w tym sensie, że koncentruje się na osobie karanej.
* prawnicza wersja prewencji ogólnej koncentruje się na funkcji kar, jakimi dysponuje system prawny
* obok propagowania wzorów pożądanych zachowań prezentowane są w wielu dziedzinach życia - ku przestrodze - wzorce negatywne (w indywidualnych praktykach wychowawczych, jak też w formowaniu społecznych stereotypów): np. palacze papierosów są prezentowani jako ludzie o słabym charakterze, bezrobotni jako leniwi
Wiele badań wskazuje na to, że strach przed karą jest wprawdzie istotnym czynnikiem kształtującym ludzkie zachowania ale w istocie ludzkie postępowanie kształtuje nie tyle sama kara ile jej dalsze konsekwencje, czyli np. utrata prestiżu, godności
Odstraszanie jest przede wszystkim funkcją subiektywnych ocen poziomu dolegliwości i nieformalnych konsekwencji oficjalnie stosowanych kar - ludzie obawiają się, że kara może w znacznym stopniu zakłócić ich życie
Różnorodne próby rozwiązania problemów społecznych oparte na strategii odstraszania są współcześnie podejmowane na szeroką skalę, ich specyficzną postacią jest doktryna prewencji ogólnej, wyrażająca społeczne przekonania o funkcjach kar jakimi dysponuje system prawny - zasadniczym elementem odstraszania jest model roli negatywnej - prezentowanie szerokiej publiczności uznawanych za niewłaściwe, stwarzające określone problemy społeczne zachowań tak, aby jednocześnie przekonać poszczególne jednostki, że konsekwencje są dla nich wielce niekorzystne
Prewencja szczególna czyli szerzej obezwładnienie, to taka strategia która zmierza do pozbawienia ludzi stwarzających problemy, odpowiednich możliwości działania np. kiedyś karano złodziei ucinając im rękę. Idee prewencji szczególnej realizowane są nie tylko poprzez instytucje prawa karnego i system penitencjarny - szeroko rozumianą prewencją szczególną jest na przykład pozbawienie prawa wykonywania zawodu, odebranie prawa jazdy, pracodawca może usiłować uniemożliwić dostęp do określonych stanowisk ludziom nie zasługującym na zaufanie z uwagi na swoją przeszłość
1.3.4. STRATEGIE KOREKCYJNE:
Kary i nagrody stanowią istotny element, z tym że strategie korekcyjne pozostawiają znacznie większą autonomię jednostkom i kładą nacisk, nie tyle na zmianę zachowań indywidualnych, lecz na zmianę przesłanek, jakimi kierują się ludzie podejmując te czy inne działania.
Szeroko rozumiane strategie korekcyjne mogą obejmować całe społeczności poddawane działaniu rozmaitych programów sanacyjnych, wprowadzających nowe zasady itp. zwykle mamy o nich niezbyt dobre zdanie bo:
1. plan masowej, realizowanej na wielką skalę przebudowy moralnej, możliwy jest tylko w państwach totalitarnych i zwykle oznacza dominację jedynej słusznej ideologii
2. z reguły towarzyszy im polityczny radykalizm, graniczący z fanatyzmem, a to oznacza brutalne środki przymusu np. w Chinach zesłano setki tysięcy ludzi na wieś w ramach reedukacji w "rewolucji kulturalnej"
STRATEGIE RESOCJALIZACJI - strategie korekcyjne stosowane wobec jednostek; idea resocjalizacji przestępców sięga XVII wieku, potem np. w 1790 grupa kwarków z Filadelfii zorganizowała zakład karny oparty na izolacji, ciężkiej pracy i całkowitej abstynencji
- wątpliwości dotyczące granicy dzielącej dopuszczalne i niedopuszczalne techniki resocjalizacji - wyraził np. Orwell w "Rok 1984"
- rozmaite, często popadające ze sobą w konflikt wpływy socjalizacyjne - rodzina, szkoła, znajomi itp.
- przynoszą nieprzewidywalne i nierzadko społecznie niekorzystne rezultaty - próbą naprawienia wcześniejszych błędów socjalizacyjnych jest resocjalizacja
Strategie korekcyjne, które zmierzają do wprowadzenia ludzi bezrobotnych ponownie na rynek pracy, oferując im możliwości nabycia nowych umiejętności, przynajmniej w części zawodzą.
Edukacyjno - resocjalizacyjne interwencje społeczne zakorzenione w głębokim przekonaniu o dobrej naturze człowieka - nie zapewniają sukcesu.
1.3.5. STRATEGIE OPIEKUŃCZE:
Element opiekuńczości społecznej: w każdym społeczeństwie dostrzegamy jednostki, które nie są w stanie same sobie poradzić i wymagają różnych form wsparcia ze strony innych. Strategie te skierowane są na ludzi ubogich, słabych, cierpiących, chorych upośledzonych. Z biegiem czasu obejmowano nimi coraz szersze kategorie osób. Współcześnie dużą wagę przywiązuje się do sprawiedliwości społecznej rozumianej jako równość szans.
1.3.6. Trzy kwestie sporne dotyczące strategii opiekuńczych:
1. państwo, a dokładniej biurokratyczny aparat administracji publicznej nie może funkcjonować skutecznie i efektywnie! Charles Murray sformułował trzy "negatywne prawa publicznej opiekuńczości":
I. Prawo niedoskonałego wyboru - przyjęcie jakiejkolwiek ogólnej reguły wskazującej na to, kto spełnia kryteria otrzymania odpowiednich świadczeń prowadzi do tego, że część osób, które na te świadczenia zasługują ich nie otrzyma (administracyjne formy rozdzielania świadczeń muszą być klarowne, pracownik socjalny musi kierować się pewnymi ogólnymi zasadami; są konieczne, aby kierować strumienie świadczeń tam, gdzie powinny docierać. Elastyczność i wrażliwość na szczególne okoliczności jakie powinno brać się pod uwagę realizując opiekuńcze strategie popada w konflikt z naciskiem na legalizm decyzji podejmowanych w biurokratycznych organizacjach administracji publicznej).
II. Prawo niezamierzonych nagród - przynajmniej część rozmaitych form pomocy społecznej utrwala zachowania, które przyczyniły się do powstania warunków uzasadniających jej otrzymania (każde z kolejnych dzieci samotnej matki zwiększa prawdopodobieństwo popadnięcia rodziny w ubóstwo; bezrobotni; gwarancje świadczeń zaniżają roztropność podejmowanych decyzji)
III. Prawo łącznej szkody - pomoc społeczna przynosi oczekiwane rezultaty tylko w tych przypadkach, w których świadczenia są skierowane do osób skłonnych wykorzystać je po to, aby zmienić swoją sytuację. We wszystkich innych przypadkach świadczenia te będą powodowały więcej szkody aniżeli pożytku (np. pomoc dla alkoholików albo narkomanów - jedni wykorzystają to, aby wyjść z nałogu, zacząć normalnie żyć, inni dla innych celów np. przeczekania zimy, podbudowania zdrowia. Strategie pomocy społecznej realizowane przez biurokratyczny aparat administracji publicznej nie są w stanie dostatecznie dokładnie indywidualizować ludzi których dotyczą, nie można od urzędnika oczekiwać indywidualizacji, bo jego działania opierają się na posługiwaniu ogólnymi kategoriami)
2. Istnieją niezamierzone, wtórne efekty tej strategii. Zjawisko "opiekuńczego uzależnienia" - polega na tym, że ludzie korzystający ze świadczeń opiekuńczych tracą z biegiem czasu własną inicjatywę i miej polegają na sobie i własnej zaradności a bardziej liczą na to, że zorganizowane społeczeństwo i instytucje opieki społecznej zajmą się ich kłopotami:
- badania wykazują że znaczną cześć długotrwale bezrobotnych biernie oczekuje na oferty pracy, niepełnosprawni natomiast często nie podejmują działań w celu większego zaangażowania się w życie społeczne
- pomysłem na realizowanie strategii opiekuńczych jest zasada "napełniania górnej
połowy szklanki" - odbiorcami świadczeń mogą być ludzie, którzy wykazują
dostatecznie duży, własny wkład w rozwiązanie swoich problemów, warto pomagać tym, którzy chcą sami sobie pomóc; poszukiwanie form takiej pomocy, które koncentrują się na aktywizacji samych zainteresowanych, udzielanie takiej pomocy finansowej, która nie rozwiązuje problemu ale daje możliwość na jego rozwiązanie
- premiowanie indywidualnej zaradności pozbawia ludzi opiekuńczości społecznej i podstawą opiekuńczych strategii rozwiązywania problemów stają się transakcje tzn. wymiana między instytucjami oferującymi określone świadczenia i świadczeniobiorcami
- od tych ostatnich oczekuje się zgodnego z wzorcami zachowania
- usiłując uniknąć zjawiska opiekuńczego uzależnienia napotykamy dylemat
dopuszczalnego zakresu kontroli społecznej nad indywidualnym zachowaniem - czy pracownicy socjalni kontrolując wykorzystywanie środków ze świadczeń nie wkraczają w obszar indywidualnej wolności?
- Dążenie do efektywnego wykorzystywania środków finansowych, jakie przeznaczamy na realizację rozmaitych strategii skłania nas do większej kontroli tych, którym je przekazujemy - w wyniku dochodzi do zwiększenia kontroli państwa nad obywatelem ^ niechętnie myślimy o zwiększeniu dopuszczalnych interwencji państwa w życie prywatne, prowadzi to do narzucania jakiegoś sposobu życia, obarczając pracowników socjalnych obowiązkiem kontrolowania, dajemy im ogromna władzę
- Unikając pułapki opiekuńczego uzależnienia możemy wpaść w pułapkę
niedemokratycznych form kontroli!
3. Niebezpieczne są przekształcenia jakim podlega realizacja opiekuńczych strategii rozwiązywania problemów społecznych, mechanizmy łagodzenia losu ludzi pozbawionych równych szans przybrały formę praw socjalnych. Państwo opiekuńcze bierze na siebie obowiązek realizacji roszczeń swoich poszczególnych obywateli w zakresie świadczeń, które stały się ich prawami. Partie poszerzają np. katalog praw aby wygrać wybory! Luhmann: świadczenia społeczne, które zostały uznane za prawa socjalne z reguły trudno ograniczać a próby prowadzą do protestów i napięć. Pojawiają się kłopoty, gdy gospodarcze możliwości realizowania tych praw nie są wystarczające, naturalna reakcja administracji to surowsza kontrola!
- kryzys państwa opiekuńczego!
- tendencje, w jakich instytucje zmieniają się: przy utrzymaniu zasadniczej zasady publicznej opiekuńczości - poszukuje się nowych form strategii opiekuńczych (odejście od wielkich zcentralizowanych programów do prób ich przeniesienia na poziom lokalny); będą zacierały się granice między formami pomocy finansowanej ze środków publicznych a prywatnych, część strategii opiekuńczych będzie przedmiotem działalności sektora non-profit (organizacje prywatne, które nie są nastawione na zysk, ale realizację celów statutowych)
- niemożliwe jest wycofanie się państwa i jego wyspecjalizowanych agend z troski o współobywateli, ale z całą pewnością zmianie ulegną jej formy
1.3.7. Wspólne wszystkim strategiom jest założenie, że powody, dla których społeczeństwo ma różne problemy, to ludzkie zachowania naruszające ideały porządku, czasem jednak np. przy inwalidztwie ludzie mają niewielki na to wpływ i trzeba oddziaływać na warunki społeczne.
Istotnym elementem pośrednich strategii rozwiązywania problemów społecznych jest pozostawienie ludziom możliwości swobodnego podejmowania indywidualnych decyzji wymuszonych ich własnym interesem i stworzenie takich warunków społecznych, które spowodują że te decyzje będą zgodne z interesem zbiorowym.
Działanie mechanizmu rynkowego musi być wspomagane interwencjami państwa zmierzającymi do skorygowania tego mechanizmu, aby nie stwarzał sytuacji problemów społecznych - państwo powinno wprowadzać dodatkowe warunki skłaniające jednostki do podejmowania swoich decyzji tak, aby nie nawarstwiały problemów. Katalog technik, jakimi może posługiwać się państwo realizując pośrednie strategie rozwiązania problemów społecznych jest obszerny - od ulg podatkowych do różnych systemów preferencji np. "punktów za pochodzenie" przy dostawaniu się na studia wyższe. Warto pamiętać, że wtedy, gdy pośrednie strategie rozwiązywania problemów nie są zakorzenione w systematycznej wiedzy o przesłankach, jakimi kierują się ludzie podejmując określone decyzje - są one szczególnie podatne na manipulację.
Podsumowanie:
- Wyróżniliśmy strategie rozwiązywania problemów społecznych, dzieląc je na dwie grupy:
1) Bezpośrednie (pkt. 1.3.1-13.6)
2) Pośrednie (pkt.1.3.7)
- Pośrednie strategie są bliższe koncepcji społeczeństwa i państwa, w której akcentowane są ludzkie wolności i indywidualne decyzje
- Ważna kwestia instytucji państwa opiekuńczego
- Rezultaty osiągane przy realizowaniu strategii, nie są zadowalające
- Każdą interwencję społeczną powinna poprzedzić staranna diagnoza sytuacji, którą chcemy zmienić!
Notatki z zajęć:
Problem społeczny = bezrobocie
Grupa bezrobotnych nie jest homogeniczna
Bezrobotni kosztowni dla państwa: np. bezrobotni pozbawieni zasiłku
Ostrzegają jednak przed popadaniem w stereotypowe opinie!
Maksimum utylitaryzmu: koszty kontroli powinny być niższe niż korzyści dla społeczeństwa. Sumuje się indywidualne korzyści i to, co daje największe jest najkorzystniejsze.
Michael Foucault - "Historia szaleństwa w dobie klasycyzmu..."
Rozdział: wielkie zamknięcie
Polityka, kontrola. Przedstawia hipotezę: polityka kontroli i represji nie miała nic wspólnego z podejściem utylitaryzmu; koszty powinny być większe niż korzyści (raczej kategorie moralne, resocjalizacja - domy pracy: workhouses)
II połowa XIX wieku - wiktoriańska Anglia - nie kategorie ekonomiczne! - ludzie luźni, zbędni stanowili żywe oskarżenie systemu, ale również wyzwane dla niego.
Co robić? Kontrola i represja?
1. Izolowanie, mury izolują
2. Workhouses powinny stanowić ekonomiczny zysk - Foucault argumentuje, że praca była często pozbawiona ekonomicznych korzyści
3. Chodziło o to, żeby naprawiać grzeszną duszę. Pokazanie co ich czeka, co będą mieli za odejście od mainstream, ogółu zasad moralnych!
4. Kwestie resocjalizacyjne, a nie ekonomiczne!
Praca jako funkcja resocjalizacyjna:
Wdrażanie do systemu
Możliwość nauczania nawyków, które są rutyną człowieka zsocjalizowanego (mainstream society)
Praca nie opłacona jest pracą demoralizującą!
Zmiany:
Foucault: kiedyś (kontrola z zewnątrz), aktualnie sami siebie kontrolujemy (kontrola wewnętrzna)
Kategorie językowe - czynnik naszej kontroli
Humanitaryzm: zmniejszenie kar (np. prawo talionu, wyrywanie języków)
Formy staja się bardziej subtelne, mniej widoczne
Funkcja kontrolna jest zapośredniczona przez funkcjonowanie instytucji
Temat 4: BEZROBOCIE Aktywizacja bezrobotnych:
Korelatem ubóstwa jest brak zatrudnienia
K. Rusinek - "Praca jest obowiązkiem. Kto nie pracuje, ten nie je"
Inne podejście ekonomistów (np. Mieczysław Kabaj a socjologów np. Kazimierz Frieske)
Kazimierz Frieske: krytyka workfare: praca jest tak naprawdę nową formą kontroli społecznej!!
Jerzy Hausner: zwiększanie miejsc zatrudnienia, wydalanie emerytów
FLEXICURITY (flexible + security): połączenie elastycznej formy pracy z bezpieczeństwem socjalnym (przoduje Dania i Holandia). Welfare to work - podstawowy jest tutaj elastyczny wymiar pracy Dlaczego jednak krytykują ten program?
^ Brak stabilności, niepewność (prawna forma zatrudnienia)
^ Niepewność wysokości świadczeń socjalnych
^ Mówi się, że jest to tak naprawdę inny typ redystrybucji (zawoalowana forma)
^ Praca na pełny etat podtrzymuje ład społeczny, tradycyjnie
Kazimierz W. Frieske - "Zamienię porsche na gorsze: o biedzie, wykluczeniu i społecznej reintegracji" (ANETA BUSMA)
^ Jeden z niedostatków współczesnych nauk społecznych bierze się z kłopotów, jakie nastręcza niespójność analiz czy wyjaśnień tych samych zjawisk opisywanych na poziomie 'makro' i na poziomie 'mikro'.
W jakimś stopniu podobne trudności pojawiają się też w polityce społecznej: zacne racje dla społecznej reintegracji konkretnych jednostek przeniesione na poziom społeczeństwa służą uzasadnianiu nacisku na reprodukcję zastanego porządku społecznego zaś same programy społecznej reintegracji stają się programami społecznej kontroli. Odpowiednio, pracownicy socjalni mogą być postrzegani jako agenci instytucji społecznej opresji usiłujących wtłoczyć rozmaitych nonkonformistów w utarte koleiny życia zbiorowego. Mistyfikacje rozpoczynają się wtedy, gdy ta różnica jest mniej lub bardziej uparcie pomijana, zaś argumenty właściwe na jednym poziomie analizy są forsowane - bywa, że dość krzykliwie - na drugim.
O tym, że ogon macha psem( 3 podstawowe myśli)
1. Zbitka terminologiczna 'bieda i wykluczenie społeczne' kryje w sobie empiryczne i, co może ważniejsze, również i teoretyczne nieporozumienie
2. Powody, dla których tak uporczywie fraza łącząca biedę i społeczne wykluczenie jest powtarzana, staje się częścią języka, którym komunikują się z szerszą publicznością rozmaici good doers i służy jako przesłanka decyzji alokacyjnych o skali, którą trudno ogarnąć wyobraźnią.
3. Jaki jest istotny sens hasła 'aktywnej' czy 'aktywizującej' polityki społecznej, której część stanowi postulat 'społecznej reintegracji'?
O tym, że Marshall nie miał racji
Myśląc o biedzie jako podstawowej przesłance społecznego wykluczenia narażamy się na dość szczególne, wprawdzie nie tyle empiryczne, ile doktrynalne, kłopoty. Druga połowa ubiegłego wieku, to okres, który można uznać za czas rozwoju praw socjalnych. Z praktycznych powodów wygodne wydaje się przywoływanie rozdz. IV Karty Praw Podstawowych UE - ... ich celem jest stworzenie materialnych podstaw bycia obywatelem...3. To kieruje uwagę w stronę klasycznego eseju T.H. Marshalla pt. Citizenship and Social Class opublikowanego w 1950 r. i stanowiącego podsumowanie wygłoszonych rok wcześniej, w Cambridge, wykładów poświęconych dorobkowi A. Marshalla.
'Obywatel' to człowiek, który nie tylko cieszy się pełnią praw ludzkich i politycznych, lecz także praw socjalnych, pozwalających mu na pełny udział w życiu zbiorowym - więc człowiek, którego omijają procesy społecznego wykluczenia.
B. Jordan, kładł nacisk na ochronę, jaką - w zgodzie z tradycją londyńskiego The Fabian Society - ... dają instytucje minimalnego dochodu gwarantowanego wtedy, gdy pozwalają ludziom należącym do 'podklasy' na korzystanie z tych form obywatelstwa, które są udziałem wszystkich innych i pozwalają im na samodzielne wyznaczenie poziomu swego uczestnictwa w życiu zbiorowym.
G. Esping-Andersena pisze o tym, że 'dekomodyfikacja' to m.in. ... kwestia zakresu, w jakim jednostki czy rodziny mogą utrzymywać społecznie akceptowany standard życia niezależnie od ich położenia na rynku pracy... nader ważny jest zakres uprawnień. W niemalże wszystkich rozwiniętych krajach kapitalistycznych obowiązują... prawa socjalne dające ochronę przed podstawowymi typami społecznego ryzyka... szczególnie zaawansowaną formą byłoby wypłacanie świadczeń socjalnych niezależnie od powodów... idea dochodu gwarantowanego... to propozycje zmierzające w tym kierunku...
Transfery socjalne powodują, że materialne przesłanki społecznego wykluczenia stają się znacznie mniej dotkliwe.
Mniej dotkliwe, to prawda, wypada jednak wątpić w to, że redukcja problematyki 'społecznego wykluczenia' do kwestii materialnych deprywacji jest i teoretycznie i praktycznie zadowalająca.
^ 'Wykluczenie cyfrowe', a statystyki europejskie informują o tym, jaka część gospodarstw domowych nie ma systematycznego dostępu do internetowych sieci ^ 'Wykluczenie finansowe' rozumiane, najogólniej rzecz biorąc, jako ograniczenia w dostępie do usług finansowych, także i takich najprostszych, jak rachunek bieżący czy możliwość uzyskania kredytu na zwykłych zasadach - w miejsce wysoko oprocentowanych, doraźnych pożyczek oferowanych przez instytucje para-bankowe.
Marshall najwyraźniej się mylił uważając, że prawa socjalne rozwiązują problem obywatelskiej równości, a zatem również i problem społecznego wykluczenia. Równość ludzi wobec prawa - także równość ze względu na przysługujące im uprawnienia socjalne - staje się radosną fikcją wtedy, gdy instytucjonalna złożoność współczesnego świata - czyni ich nierównymi z uwagi na talenty czy kompetencje niezbędne do tego, aby mieć z tych uprawnień jakikolwiek pożytek. Oczywiście, wiemy znakomicie, że wiele jest w naszych społeczeństwach programów socjalnych mających na uwadze tzw. 'empowerment' czyli, najogólniej rzecz biorąc 'upodmiotowienie' ludzi należących do rozmaitych, nieuprzywilejowanych segmentów struktury społecznej, ale - warto sobie z tego zdawać sprawę - niezależnie od efektywności i skuteczności tych programów, zawsze jest to podmiotowość w jakiś sposób wspierana, a wycofanie tego wsparcia, na przykład wedle argumentacji o tzw. 'welfare dependency', którą posługują się liberalni krytycy państwa opiekuńczego, oznaczać musi powrót do punktu wyjścia, to jest, do przywrócenia dynamiki narastania społecznych nierówności, wśród których nierówności dochodowe wcale nie muszą być najważniejsze - choć pomiarowo są one najłatwiej uchwytne.
O marginalności 'nie-biednych' i o biednych 'nie-wykluczonych'
Bieda bywa wprawdzie korelatem społecznego wykluczenia, ale nie jest ani jego warunkiem koniecznym, ani warunkiem wystarczającym. Można bez większych kłopotów wskazać na rozmaite dane empiryczne demonstrujące to, że ludzie rozpoznawalni wedle dowolnych kryteriów jako 'biedni' bardzo sprawnie rozwiązują sobie problemy związane z udziałem w rozmaitych formach życia zbiorowego. Można też opisywać udokumentowane losy ludzi z całą pewnością 'nie - biednych', którzy, na skutek 'złych' biografii bywają wykluczani z rozmaitych obszarów życia zbiorowego, są poddawani ostracyzmowi lub losy ludzi, którzy - świadomie i z pełną premedytacją -'wykluczają się' sami nie chcąc ulegać konformizującym naciskom politycznej czy kulturowej poprawności.
Człowiek Marginalny Stonequista - podobnie, jak Obcy Simmla - to postaci podejrzane, bo 'nie - swojskie', a zatem słabo przewidywalne i - z tego przede wszystkim powodu - groźne dla społecznej stabilności. Marginalność, czy społeczne wykluczenie - wskazywał Stonequist - to nie stan portfela, to przede wszystkim stan umysłu.
Wykluczenie społeczne niewiele wspólnego ma z jakkolwiek rozumianą biedą.
Bieda - o czym przekonuje znakomita praca T. Rakowskiego13 - jeśli dzielona z innymi - uruchamia swoistą, zbiorową 'infrastrukturę przetrwania', w której uczestniczą ludzie pozbawieni konwencjonalnych źródeł utrzymania. 'Zbieracze' opisywani przez Rakowskiego, nie są żadnym sposobem 'społecznie wykorzenieni' czy 'wykluczeni' i znakomicie - choć biednie - uczestniczą w rozmaitych formach nowej, społecznej i gospodarczej, 'infrastruktury przetrwania'. Powód, dla którego kwalifikujemy ich jako 'wykluczonych' jest ten, że tworzą oni sobie nowe, nieznane dotychczas i mało zrozumiałe, oraz marnie wpisujące się w ideologicznie wspierane modele życia zbiorowego, sposoby życia. Stają się oni 'obcy', 'nie - swojscy', trudno zrozumiali, mało przewidywalni, etc., ale przecież wcale nie musi to oznaczać, że ich 'wykluczenie' jest czymś więcej, aniżeli odstępstwem od konwencjonalnej 'normalności', która niewielki ma z nich pożytek.
O ukrytych funkcjach miłości bliźniego
'Reintegracja' - to niekoniecznie spolegliwa troska o rozmaite kategorie ludzi uznanych za 'wykluczonych', to przede wszystkim troska o konserwację ładu społecznego, czy troska o wprzęgnięcie tych, którzy umykają rozmaitym mechanizmom kontroli społecznej, w karby tego ładu, troska o ich 'oswojenie', uczynienie bardziej 'swojskimi' i - w konsekwencji - bardziej przewidywalnymi.
Retoryka 'nowej' czy 'aktywnej' polityki społecznej zdaje się być dla ludzi w kłopotach - także i tych 'wykluczonych' - nader życzliwa. Postulat reintegracji 'wykluczonych' poprzez rynek pracy i uchylanie tym sposobem ich uzależnienia od rozmaitych transferów socjalnych.
Idea workfare state ma zastąpić starą ideę welfare state. Termin ten został wprowadzony do języka publicznych debat w końcu lat '60 ubiegłego wieku przez Richarda Nixona w toku promocji programu socjalnego pn. WIN (Work Incentive)16.
Workfare state - rozumiane przede wszystkim jako taki sposób myślenia, który zmierza do zakwestionowania podstawowych założeń powojennego welfare state budowanego na koncepcji praw socjalnych - jest pomysłem wielce kontrowersyjnym zarówno w warstwie teoretycznych uzasadnień, jak i w warstwie praktycznych rezultatów.
L. Mead, pisał w latach '80 XX w., o tym, że - jeśli biedacy chcą korzystać z dobrodziejstwa świadczeń socjalnych - to powinni dostosować się do społecznie akceptowanych standardów postępowania, a zatem, podjąć pracę i mieć pełną świadomość tego, że ciążą na nich zobowiązania, których nie wolno im odrzucić. Zmieniają się porządki polityczne, zmieniają się okoliczności gospodarcze, zmienia się retoryka publicznych dyskusji, ale bez trudu daje się odnaleźć takie wątki w myśleniu o dobrze urządzonym społeczeństwie, które mają wszelkie cechy 'długiego trwania' - bo stanowią część repertuaru technik kontroli społecznej służących stabilizacji społecznego porządku. W ideę workfare state wbudowana jest ideologiczna dominacja tych, którzy usiłują realizować jakąś wizję porządku społecznego nad tymi, którzy się w niej nie mieszczą lub ją kontestują.
'Aktywna' czy 'Nowa' polityka społeczna to poza frazeologią, nic nowego, to dalej posługiwanie się kijem i marchewką - i nie zmieniają tego frazesy o emancypacji, bo przecież jest to emancypacja bezalternatywna, polegająca wyłącznie na mawianiu ludzi do lepszego posługiwaniu się zastanymi regułami społecznej gry.
Warunkowy charakter świadczeń socjalnych, warunkowy - bo uzależniony od tego, w jakim stopniu realizuje się to, co rozpoznane zostało jako nie tylko społeczny, lecz także i publiczny, obowiązek to nie myśl przypadkowa.
Choć atrakcyjna na poziomie potocznego myślenia - polityczna praktyka uzależniania praw od wywiązywania się z obowiązków jest otwarta na zestaw nader niebezpiecznych deformacji i, niemalże z konieczności, prowadzi do kwalifikowania czy gradualizacji kondycji 'człowieka - obywatela', a zatem, popada w nieusuwalną sprzeczność z demokratycznymi ideałami hołubionymi przynajmniej od czasów Oświecenia. Takie właśnie są konsekwencje - z pozoru aksjologicznie neutralnej - polityki społecznej, która chce uchodzić za 'Nową', choć jest jedynie kolejną formułą służącą kontrolowaniu tych, którzy w końcu XIX w. byli rozpoznawani jako dangerous classes - biedaków, migrantów, ludzi luźnych - wszystkich tych, którzy z rozmaitych powodów nie mieszczą się w ramach mainstream society.
Praktyczne efekty, jakie przynosi 'aktywna' polityka społeczna wcale nie są - wbrew doktrynerskiej i wielce selektywnej, a też i hałaśliwej propagandzie - jednoznacznie pozytywne.
Nie widać powodów, dla których należałoby ukrywać to, że część empirycznych analiz programów socjalnych 'nowej' polityki społecznej, takich zwłaszcza, które koncentrują się na ich efektach zatrudnieniowych, przynosi wielce zachęcające rezultaty.
Programy welfare - to - work prowadzą do wzrostu zatrudnienia wśród osób otrzymujących świadczenia socjalne i pozwalają na zaoszczędzenie publicznych wydatków na te świadczenia. Ale badane programy - jeśli nie towarzyszą im programy zapewniające, na przykład, samotnym matkom, finansowanej ze środków publicznych, opieki nad dziećmi lub programy subsydiowania wynagrodzeń, ... nie są uniwersalnym lekiem na ubóstwo i uzależnienie od pomocy społecznej... Ich rezultaty są dość skromne, wielu uczestniczących w nich ludzi nadal pozostaje w obszarze ubóstwa i uzależnienia...
W nieco podobnym kierunku zmierzają konkluzje jeszcze innego, ekonometrycznego studium kilku amerykańskich programów workfare skoncentrowanego na analizie sensowności tezy mówiącej, że obowiązek pracy poprzedzający przyznanie świadczeń może być traktowany jako efektywna technika ich adresowania, a także tezy, wedle której zniechęca część potencjalnych recypientów od występowania o przyznanie świadczeń. Ci, którzy podejmują pracę znajdują zatrudnienie najczęściej na nisko opłacanych stanowiskach w sektorze publicznym, co tylko wyjątkowo przynosi dochody wydobywające ludzi z ubóstwa
- a zatem nie zmniejsza kosztów przysługujących im z tego tytułu zasiłków i przyczynia się do narastania zjawiska opisywanego jako 'poverty gap'. że Programy te mogą działać tylko wtedy, gdy liczba miejsc pracy dostępnych dla ludzi otrzymujących zasiłki socjalne jest wyraźnie większa, aniżeli liczba tych, którzy chcą ją podjąć.
It is a long way to Tipperary...
Żadne społeczeństwo nie może tolerować zbyt licznego segmentu ludzi skłonnych do pasożytowania na zbiorowym wysiłku - przekonały się o tym społeczeństwa głoszące cnotę ubóstwa - z całą pewnością warto też zachęcać ich do podejmowania pracy. Już dalece mniej pewne jest to, że należy posługiwać się w tym celu takimi akurat sposobami, jakie proponują nam zwolennicy workfare state i maskować przy okazji strukturalne napięcia wbudowane w skądinąd atrakcyjną formułę ładu społecznego. Jednakże, z tego, że warto ją konserwować nie wynika wcale, że programy społecznej reintegracji są czymś innym, aniżeli tym, czym są w istocie, tj. strukturalnymi mechanizmami kontroli społecznej.
Referat: Mieczysław Kabaj - "Aktywna polityka zatrudnienia i środki walki z bezrobocie" (SYLWIA KUJAWA)
Aktywna polityka zatrudnienia zmierza do możliwie pełnego, produktywnego wykorzystania zasobów pracy i zmniejszenia bezrobocia do nieuniknionego minimum, czyli stworzenia warunków polityki pełnego zatrudnienia!
Powinna ona realizować trzy główne funkcje zatrudnienia:
1. Zatrudnienie jest czynnikiem wzrostu gospodarczego. Przyśpieszając wzrost zatrudnienia lub zwiększając jego efektywność ^ możemy przyspieszyć postęp ekonomiczny (wzrostowa funkcja zatrudnienia)
2. Zatrudnienie jest czynnikiem wzrostu dochodów ludności (dochodowa funkcja zatrudnienia)
3. Zatrudnienie jest środkiem zaspokajania społecznej potrzeby pracy (społeczna funkcja zatrudnienia)
Polityka pełnego zatrudnienia:
zmierza do tego, aby każdy człowiek miał prawo do pracy, do swobodnego jej wyboru, do sprawiedliwych warunków pracy oraz do ochrony przed bezrobociem
celem aktywnej polityki jest dążenie do pełnego, produktywnego i swobodnie wybieranego zatrudnienia
polityka ta powinna zmierzać do zapewnienia aby istniała praca dla wszystkich zdolnych do pracy i poszukujących; aby ta praca była produktywna, aby każdy pracownik miał możliwość zdobywania kwalifikacji oraz wykorzystania swoich umiejętności i zdolności bez względu na płeć, wyznanie, poglądy polityczne
W pewnym sensie można powiedzieć, że polityka ta głosi hasło: PRACA I SZKOLENIE ZAMIAST ZASIŁKU!
Zatrudnienie jest funkcją aktywności gospodarczej, tj. skali produkcji dóbr i usług, oraz innych sfer życia społecznego. W okresie recesji poziom zatrudnienia spada, a bezrobocie rośnie, przekraczając granice pełnego zatrudnienia. Możemy podjąć walkę z bezrobociem poprzez dwie strategie:
1) pierwsza ma charakter zintegrowany - próbuje uruchomić mechanizmy aktywności gospodarczej i zwiększyć chłonność całej gospodarki na zatrudnienie
2) druga ma charakter substytucyjny - próbuje rozwiązać problem bezrobocia przez działania interwencyjne (np. tworzenie małych przedsiębiorstw)
Elementy programu walki z bezrobociem - powinien być zintegrowany z całą gospodarką oraz zawierać następujące cztery podstawowe elementy:
1) Pobudzanie procesów gospodarczych - klucz do programu walki z bezrobociem leży w odbudowie aktywności gospodarczej, we wzroście produkcji i popytu. Główną barierą wzrostu produkcji jest niski popyt na towary i usługi wynikający ze spadku realnych dochodów i płac, ogólnego zubożenia społeczeństwa. Zmiana tego stanu wymaga działań rządu, zmiany formuły kształtowania funduszu płac, który spełnia dwie funkcje: jest czynnikiem stymulującym podaż (czyli spełnia f. motywacyjną) oraz równolegle fundusz płac determinuje popyt ludności pracującej (zatrudnionej).
2) Pobudzanie inwestycji - o tempie rozwoju i wzroście zatrudnienia decyduje rozwój inwestycji. Pobudzenie inwestowania wymaga zmiany polityki podatkowej. System podatkowy zaś nie stwarza wyraźnych zachęt do inwestycji o charakterze produkcyjnym.
3) Wielkie programy narodowe:
a) Budownictwo mieszkaniowe - głównym czynnikiem warunkującym realizacje takiego programu jest tani kredyt oraz preferencyjna polityka opodatkowania, stymulująca budowę własnych mieszkań i domów. Możliwe jest to wtedy, gdy realizacja planu uznana będzie za przedsięwzięcie państwa i obywateli. Aktywizacja zatrudnienia w budownictwie umożliwi przesuniecie bezrobotnych ze sfery zasiłków do sfery wytwarzania, co stworzy dodatkowe źródło dochodów budżetu państwa!
b) Roboty publiczne - chodzi tu o szeroki program poprawy infrastruktury gospodarczej miast i osiedli (budowa dróg, wodociągów, remonty domów, melioracje), który może zatrudnić wielką liczbę bezrobotnych. W ten sposób pieniądze przeznaczane na zasiłki mogą przynieść wymierne rezultaty ekonomiczne i społeczne.
4) Programy doraźne - wiele inicjatyw stymulujących rozwój małych firm, zatrudnienie na własny rachunek.
ŚRODKI I PROGRAMY INTERWENCYJNE NA RYNKU PRACY: W aktywnej polityce ważną rolę odgrywa wyraźne rozgraniczenie różnych środków wzrostu zatrudnienia i zwalczania bezrobocia oraz sekwencja ich stosowania.
1) Zatrudnienie, jego wzrost lub upadek, jest integralnym elementem procesów gospodarczych. Wzrost zatrudnienia na drodze pobudzenia koniunktury jest najtańszą metodą walki z bezrobociem.
2) W drugiej kolejności, jeśli pobudzenie koniunktury gospodarczej nie doprowadzi do względnej równowagi rynku pracy konieczne jest zastosowanie środków interwencyjnych lub przygotowanie programów socjalnych zmniejszających bezrobocie
3) Stosowanie środków interwencyjnych wynika nie tylko z braku równowagi, ale również z faktu, że spełniają one specjalne społeczne funkcje. Bezrobocie najbardziej dotyka 3 grupy: młodzież bez doświadczenia, ludzi niepełnosprawnych i ludzi pozostających bez pracy dłużej niż 1 rok (bezrobocie chroniczne) - zmniejszenie bezrobocia wśród tych trzech grup wymaga uruchomienia programów specjalnych!
4) Większość programów ma spełnić dodatkowe funkcje - służą one nie tylko tworzeniu produktywnego zatrudnienia, ale także zwiększeniu szans dalszego, stałego zatrudnienia osób objętych tymi programami.
Klasyfikacja środków i programów walki z bezrobociem - można podzielić je na dwie grupy:
a) aktywne środki rynku pracy: służą zwiększeniu zatrudnienia produktywnego: tworzenie nowych miejsc pracy, szkolenie zawodowe bezrobotnych, rehabilitacja zawodowa i zatrudnianie niepełnosprawnych
b) środki pasywne: służą zmniejszeniu podaży siły roboczej - wcześniejsze emerytury, zwiększenie zatrudnienia przez podział istniejących stanowisk pracy między większą liczbę zatrudnionych.
ŚRODKI AKTYWNE:
1) Bezpośrednie tworzenie miejsc pracy w sektorze publicznym:
Wszelkie prace służące poprawie lokalnej infrastruktury
Mogą być finansowane z funduszu pracy
Zapewnienie czasowego zatrudnienie bezrobotnych, zwiększenie tą drogą ich szansy uzyskania stałej pracy
Wiele potrzeb lokalnych ma charakter sezonowy
2) Program zwiększenia zatrudnienia poprzez poprawę warunków pracy:
Pewne stanowiska pracy nie są obsadzane, gdyż złe warunki pracy zniechęcają kandydatów do podjęcia tych prac.
Możliwe jest obsadzanie tych stanowisk przez poprawę warunków pracy (np. eliminację hałasu, kurzu, zagrożenia zdrowia/życia, itp.)
3) Subsydiowanie zatrudnienia:
W celu zmniejszenia bezrobocia służby zatrudnienia mogą posłużyć się specjalnym programem subsydiowania (dotowania) zatrudnienia.
Subsydiowanie ma charakter marginalny: dotyczy zatrudniania osób wskazanych przez służby zatrudnienia lub ma zapobiec obniżaniu jego poziomu.
Formy dotowania mogą być różne:
^ Charakter bezpośredni - pokrycie całości lub części płac nowo zatrudnionych przez pewien okres
^ Charakter pośredni - postać ulgi podatkowej proporcjonalnej do liczby nowo przyjętych pracowników (skierowanych przez biuro pracy)
Istota subsydiowania sprowadza się do stworzenia możliwości zatrudnienia tych pracowników, którzy w normalnych warunkach nie mogą znaleźć pracy (osób niepełnosprawnych, długookresowych bezrobotnych, itp.)
Źródłem finansowania dotacji jest fundusz zasiłków lub fundusz zatrudnienia.
Dotowanie zatrudnienia stwarza alternatywę zasiłku, co jest korzystniejszym rozwiązaniem, gdyż służy wzrostowi produktywnego zatrudnienia!
Umożliwia wzrost produkcji, zwiększa popyt i równoległe obniża kosztów robocizny!
4) Stymulowanie rozwoju małych przedsiębiorstw i zatrudniania na własny rachunek
Istota programów polega na stworzeniu alternatywy wykorzystania zasiłków z ubezpieczenia od bezrobocia lub z funduszu pomocy społecznej
Powstały programy promowania drobnej wytwórczości, które umożliwiają wykorzystanie na inwestycje przysługującego bezrobotnemu zasiłku. Następuje kapitalizacja zasiłku za cały okres, w postaci jednej kwoty, którą bezrobotny może przeznaczyć na uruchomienie własnej działalności gospodarczej. Równolegle uzyskiwane są ulgi podatkowe oraz dodatkowe dotacje w przypadku zatrudniania bezrobotnych w firmie.
Rozwój przedsiębiorczości stymulowany jest przez specjalne szkolenia organizowane przez ośrodki doradztwa. Organizują kursy dla bezrobotnych zamierzających zorganizować małe przedsiębiorstwa, udzielają doradztwa finansowego i technicznego.
ŚRODKI PASYWNE:
1) Ogólne obniżenie wieku emerytalnego i systemy selektywne
Rosnące bezrobocie wzmocniło tendencję do elastyczności granicy wieku emerytalnego (starsi pracownicy tracąc pracę mają nikłe szanse znalezienia nowej). W celu zmniejszenia bezrobocia długookresowego niektóre kraje obniżyły wiek emerytalny.
Istnieje wiele sposób, aby przekonać ludzi starszych do skorzystania z prawa do wcześniejszego przejścia na emeryturę i zwolnienia stanowisk dla młodych: np. dominujące systemy ubezpieczeniowe dopuszczają wcześniejsze emerytury (pracownik ma prawo do skorzystania z wcześniejszej emerytury, która jest obniżona z reguły o 30%).
2) Dzielenie istniejących miejsc pracy i czasu pracy na większą liczbę zatrudnionych:
Ta grupa środków nie prowadzi do zwiększenia liczby miejsc pracy ani do zmniejszenia podaży siły roboczej.
Założenie: możliwości wzrostu produkcji i zatrudnienia są zdeterminowane przez czynniki niezależne od polityki zatrudnienia i nie zwiększają się w czasie
Istnieje pewien określony stały fundusz pracy i czas pracy niezbędny do wykonania określonych zadań gospodarczych, a podaż siły roboczej zwiększa się - aby zapobiec zwiększaniu bezrobocia można podzielić istniejące miejsca pracy miedzy większą liczbę zatrudnionych:
^ Job sharing (fakultatywna organizacja stanowisk pracy, aby 2 pracowników zajęło stanowisko, które zajmował 1 pracownik, następuje podział obowiązków, płacy, innych świadczeń - atrakcyjne dla osób, które muszą łączyć zatrudnienie z innymi obowiązkami: studenci, ludzie starsi, kobiety wychowujące dzieci)
^ Work sharing (dzielenie pracy między większą liczbę zatrudnionych, skrócenie dziennej normy czasu pracy, ograniczenie liczby godzin nadliczbowych)
^ Zatrudnienie w niepełnym wymiarze czasu (rezultaty badań: dużo kobiet
zatrudnionych jest w tym systemie, młodzieży oraz ludzi starszych. Stwarza ono warunki sprzyjające tym trzem grupom łagodząc problem bezrobocia oraz jest korzystne ze względów zawodowych i społecznych.
Temat 5:
MEDYKALIZACJA
U. Domańska:
To konstrukcja, rekonstrukcja interesów, podporządkowanie
To inaczej uzależnienie od medycyny
U. Domańska: medycyna przejęła władzę, rozwój medycyny spowodował powiększenie zasięgu (od
chorób, przez zdrowie, do innych dziedzin życia społecznego, np. nadwagi, dewiacji)
Medykalizacja wg autorki wynika z wchodzenia pod jurysdykcję profesjonalnych definicji
medycznych
"Zjawisko macierzyństwa" - proces medykalizacji, proces socjo-kulturowy, wyróżnia dwa modele macierzyństwa: tradycyjny oraz medyczny.
Trzy poziomy medykalizacji:
5. Konceptualny (rozprzestrzenianie się mitów medycznych)
6. Instytucjonalny
7. interakcyjnych
Czynniki, które odpowiadają za rozwój medykalizacji: sekularyzacja oraz przekonanie, że medycyna jest racjonalnym środkiem zaradczym (profesjonalizm)
Medykalizacja jako kontrola społeczna:
Grupa medyczna definiuje problem, reguły językowe, zawłaszcza pewne obszary życia społecznego, które pozostają dostępne tylko dla niej.
Demedykalizacja - odwrotność medykalizacji (przykład homoseksualistów)
Skąd przekonanie o medycynie, jako środku zaradczym, profesjonalizmie?
U. Beck - "Społeczeństwo ryzyka"
Obawa przed niebezpieczeństwem, zagrożeniami
Np. badanie narkomanów jako obawa przed tą grupą (pewna grupa medyczna będzie miała kontrolę nad zagrażającą nam grupą)
Medykalizacja:
Grupa zawodowa, posiadająca kontrolę, dawca reguł gry, definiuje sytuacje (wie, co dobre)
Czyni człowieka samotnym w tłumie
"MEDICALIZATION AND SOCIAL CONTROLłł (Peter Conrad): ZOSIA WŁODARCZYK
Medykalizacja - proces, w którym nie-medyczne problemy zaczynają być traktowane i definiowane jako
problemy medyczne, zazwyczaj używa się terminologii związanej z chorobami.
^ Pojawienie się medykalizacji:
Lata siedemdziesiąte
Parsons pierwszy dokonał konceptualizacji medycyny jako instytucji kontroli społecznej
Definicja Zoli: "Proces, w którym coraz więcej naszego codziennego życia przechodzi pod dominację, wpływ i nadzór medycyny".
Medykalizacja może występować na przynajmniej trzech poziomach:
1. konceptualizacji - używanie słownictwa do zdefiniowania problemu. Na tym poziomie powinni być zaangażowani profesjonaliści medyczni
2. instytucjonalizacji - organizacja przyjmuje sposób, w jaki dany problem jest rozpatrywany
i w jakim się specjalizuje. Na tym poziomie najważniejszy jest personel nie-medyczny, naukowcy (medycy) pojawiają się sporadycznie
3. poziomie interakcyjnym - tutaj naukowcy są najbardziej zaangażowani. Medykalizacja staje się częścią interakcji między lekarzem a pacjentem.
! Podział na te trzy poziomy pokazuje, że medykalizacja jest złożonym procesem !
^ Krytycy:
1. Bury - Medykalizacja nie jest tak mocno obecna w naszym życiu jak twierdzą jej zwolennicy, jej
rola w społeczeństwie jest przeceniana
2. King - popiera Bury'ego. Podaje za przykład transseksualizm. Uważa, że żadne z tłumaczeń
(medyczne, społeczne) nie ma przewagi nad drugim.
^ Przykłady zmedykalizowanych dewiacji:
szaleństwo,
alkoholizm,
homoseksualizm,
molestowanie dzieci,
zaburzenia łaknienia.
^ Kontekst medykalizacji:
Społeczne czynniki, które miały wpływ na pojawienie się medykalizacji:
osłabienie się roli religii,
wiara w naukę, racjonalność
postęp
wzrastający prestiż i siła medycznych profesji
Socjologowie wyodrębnili dwa najważniejsze czynniki:
1. Sekularyzacja - redefinicja "grzechów" w "przestępstwa", a następnie w choroby
2. Zmiana statusu profesji medycznych
Pawluch zauważa, że pierwotne terytorium medycyny uległo zmniejszeniu przez podwyższający się standard życia, szczepienia zapobiegawcze. To spowodowało, że lekarze, pediatrzy zaczęli zajmować inne terytorium - problemów społecznych.
^ Medyczna kontrola społeczna: Medycyna w kontekście kontroli społecznej jako pierwsza została zkonceptualizowana przez Parsonsa, gdy określił chorobę jako dewiację, a medycynę i "rolę chorego" jako odpowiedni mechanizm kontroli społecznej.
3 typy medykalizacji kontroli społecznej wyróżnione przez Conrada:
1. technologia - nowe leki, terapie, narzędzia diagnostyczne
2. współpraca - z policją, opieką społeczną (w diagnozowaniu, identyfikacji)
3. ideologia - konceptualizacja problemów w interesie społecznym grup lub jednostek
Do tych trzech typów można dodać czwarty - medyczną inwigilację (Foucault), przykład - narodziny dziecka
^ Wzrost znaczenia medycznej kontroli społecznej jest zauważalny przez pojawianie się takich pojęć jak np. syndrom przedmiesiączkowy.
^ Najbardziej jaskrawym i przerażającym przykładem medycznej kontroli jest nazistowska teza o usuwaniu "nieefektywnych genetycznie".
^ Proces medykalizacji:
Naukowcy zostali zaangażowani w badanie i opisywanie takich zjawisk jak: nadpobudliwość, molestowanie dzieci, starzenie się, menopauza. Zwykle swoje wnioski przedstawiają w medycznej prasie, raportach i innych publikacjach.
Paru autorów zauważa, że pacjent jest czasem aktywnie zaangażowany w proces medykalizacji (np. narodziny dziecka, homoseksualizm).
^ Stopnie medykalizacji:
pełna medykalizacja - narodziny, śmierć
częściowa medykalizacja - menopauza, uzależnienie narkotykowe
medykalizacja w małym stopniu - uzależnienia seksualne, znęcanie się, wykorzystywanie współmałżonka
^ Skala medykalizacji:
Riessman - kobiety są bardziej podatne na medykalizację, niż mężczyźni (miesiączkowanie, narodziny dziecka, menopauza)
Problem alkoholizmu często pojawia się w dyskusjach na temat medykalizacji
^ Konsekwencje medykalizacji:
Conrad & Schneider:
Plusy:
ograniczenie stygmatyzacji grup problemowych (np. uzależnionych)
humanitaryzm - wyłączenie ostrych ocen moralnych, wzrost tolerancji
zwiększa wiarygodność chorych - użycza prestiżu związanego z profesją medyczną
"warunkowa zgoda" na czasowe zachowania niezgodne z normami - czas na terapię
Minusy:
rozmycie odpowiedzialności za zachowania i ich konsekwencje, wiktymizacja niepożądanych zachowań
indywidualizacja problemu i pomijanie czynników strukturalnych
uprzywilejowana pozycja "eksperta"
osłabienie efektywności innych mechanizmów kontroli.
^ Demedykalizacja!!! :
proces odwrotny, dotyczy problemów, zjawisk, które nie są już dyskutowane w ramach medycyny, np. - masturbacji, narodziny w domu, homoseksualizm
medycyna wspiera, ale nie odgrywa kluczowej roli
założenie o indywidualnej odpowiedzialności
^ Badania między-kulturowe:
Większość badań nad medykalizacją jest przeprowadzana w Stanach
Wnioski z badań prowadzonych w innych krajach:
^ W Japonii menopauza jest mniej zmedykalizowana niż w Północnej Ameryce ^ W Chinach częściej diagnozuje się choroby fizyczne, w Północnej Ameryce - problemy psychiczne
Temat 6:
SZARA STREFA NA RYNKU PRACY
"ŻYCIE NA SZARO. ZRÓZNICOWANIE NIEFORMALNEJ AKTYWNOŚCI GOSPODARCZEJ" (ANETA KOWALCZUK)
Stosowanie opozycji tradycyjne - współczesne zbyt upraszcza rzeczywistość
Rozmaite problemy życia zbiorowego wynikają z tego, że oba hipotetyczne porządki nie są rozdzielne, przenikają się, a na poziomie empirii trudno ustalić granicę między nimi.
Wyjściowa teza analizy: jednostki funkcjonują jednocześnie w rozmaitych wymiarach aktywności gospodarczej i w różnych rolach społecznych.
Nieformalna gospodarka to ...proces wytwarzania dochodu charakteryzujący się jedną zasadniczą cechą: jest nieregulowany w takim prawnym i społecznym środowisku, w którym zbliżone rodzaje aktywności zwykle są regulowane. (Castells i Portes)
Szara strefa w gospodarce to, to co ...wymyka się regulacji państwa - za jego zgodą lub nie. (Bednarski)
Podział gospodarki (Feuge)
Nielegalna - karana sprzedaż dóbr zabronionych: narkotyki, nielegalne oprogramowanie,
Nierejestrowana - praca 'na czarno', sprzedaż sprzętu elektronicznego 'z drugiej ręki', poza siecią dystrybucji,
|Niezgłaszana - tol działalność legalna i podlegająca prawnej ochronie, ale nie objęta systemem podatkowym - np. prostytucja w Polsce,
|Nieformalna - całkowicie wyłączona z prawnej ochrony i nieobjęta zasadami administracyjnymi - jak pożyczki w rodzinie czy sąsiedzki barter.
Zjawiska wymykające się spod kontroli państwa są więc zróżnicowane i powszechne. Większość badań w Polsce dotyczy jednak szarej strefy rozumianej wąsko w odniesieniu do rynku pracy. Lokują nieformalne zachowania mające charakter ekonomiczny w kontekście ubóstwa i prezentują jako strategię radzenia sobie z biedą. Ale nie wszystkie zachowania są wynikiem życiowych konieczności.
Commodity economy - taki rodzaj działalności gospodarczej, w czasie której dochodzi do wymiany opartej na pieniądzu i zmotywowanej chęcią zysku.
Gospodarka zdekomodyfikowana - nie zachodzi wymiana (np. prosumpcja - produkcja na własne potrzeby), lub - jeżeli dochodzi do wymiany - to nie jest ona zmonetaryzowana (sąsiedzka pomoc wzajemna czy barter dóbr), a nawet jeśli wymiana oparta jest na pieniądzu - nie ma motywu zysku.
Obszary nieformalnej aktywności
Między 5% a 10 % obecnych na rynku pracy Polaków uzyskuje jakiekolwiek dochody z pracy nierej estrowanej.
W większości przypadków praca nierejestrowana jest głównym źródłem dochodów, zwykle ma regularny charakter, częściej wykonują ją osoby z relatywnie niższym wykształceniem i kwalifikacjami zawodowymi, a nierejestrowane dochody to częściej fenomen wsi niż miast.
Nie oznacza to, że nierejestrowane zatrudnienie ogranicza się wyłącznie do 'gorszego' segmentu rynku pracy;
'Segmenty' popytu na prace nierejestrowaną:
'lepszy' - zarobki uzupełnieniem legalnych zarobków,
'gorszy' - mają kłopoty z wchodzeniem i utrzymaniem się na rynku pracy na obowiązujących zasadach, lub dla których praca nierejestrowana jest jedyną dostępną alternatywą.
Segmentacja wg branży - największa część pracowników zarabia na czarno w rolnictwie i ogrodnictwie, usługach budowlanych i remontowych, handlu, relatywnie mniejsza wykonuje usługi związane z bieżącą obsługą gospodarstw domowych (opieka nad dziećmi, sprzątanie), a najmniejsza - usługi wyspecjalizowane
i wymagające formalnych kwalifikacji (jak księgowość, usługi zdrowotne itp.)
Dochód wytwarzany w szarej strefie jest szacowany na 1/5 'oficjalnego' PKB, wiążący się z tym brak dochodów budżetowych stanowi znaczący problem ale wysokość 'straty' PKB jest w Polsce niższa niż w większości krajów postkomunistycznych i niewiele wyższa niż w wielu rozwiniętych krajach OECD
Zdecydowana większość respondentów ani razu, w ciągu ostatniego roku, nie brała udziału w nieformalnych transakcjach.
Relatywnie największy odsetek Polaków (13,1%) kopiował w ciągu roku oprogramowanie lub muzykę od znajomych, a najmniejszy (6,7%) chociaż raz kupił sprzęt gospodarstwa domowego poza oficjalną siecią sprzedaży i bez rachunku.
Legalny i nielegalny rynek są ze sobą powiązane i nie ma powodów, dla których należałoby zakładać, że zarówno przedsiębiorcy, jak i klienci poruszają się wyłącznie na czarnym, lub wyłącznie na legalnym rynku, i że zawsze mają świadomość tego, jaki towar nabywają.
Co trzeci Polak (33,7%), co najmniej raz w ciągu roku świadomie kupił alkohol lub papierosy z niekoncesjonowanych źródeł, kopiował lub kupił oprogramowanie lub muzykę, pożyczał większe kwoty od znajomych, kupował 'na zeszyt' lub świadczył pracę na czarno.
Tab. 1: Zróżnicowanie nieformalnych transakcji - odsetki badanych (%)
brak Liczba rodzajów nieformalnych silne zaangaż transakcji, każda przynajmniej zaangaż owania raz w roku - % owaain średnia 1+ **
0 1 2 3 4 5+*
RAZEM 66,3 16,5 8,6 4,3 2,4 1,9 1,99
Płeć Kobieta 73,6 14,5 6,9 2,7 1,3 ,9 1,79
Mężczyzna 58,0 18,8 10,5 6,1 3,6 3,0 2,13
Wiek w latach 15-24 52,4 21,3 11,8 7,4 3,9 3,2 2,10
25-34 56,8 18,4 12,3 6,2 3,1 3,2 2,14
35-44 62,4 18,6 9,5 4,3 3,1 2,1 2,00
45-54 67,0 17,1 8,0 4,6 2,2 1,1 1,89
55-64 77,4 13,4 5,4 1,6 1,4 ,8 1,75
65+ 87,5 8,7 2,8 ,5 ,1 ,4 1,51
Miejsce
zamieszka
nia: Wieś 68,1 17,4 7,9 3,5 1,6 1,5 1,83
Miasto do 19 tys 69,7 15,4 7,8 3,7 2,0 1,5 1,91
Miasto od 20 - 49 tys. 69,7 12,7 8,9 3,9 3,0 1,8 2,13
Miasto od 50 - 99 tys. 65,9 17,2 9,0 4,8 2,2 ,9 1,85
Miasto od 100 - 499 tys. 64,3 17,9 8,7 4,7 2,3 2,1 2,00
Miasto 500 tys. i więcej 58,3 16,5 10,3 6,7 4,4 3,7 2,34
Wykształce
nie podstawowe i gimnazjum 69,8 16,2 7,5 3,4 1,9 1,3 1,85
zasadnicze zawodowe 62,8 17,4 9,2 5,4 3,0 2,1 2,07
średnie i pomaturalne 65,5 15,9 9,2 4,5 2,5 2,4 2,07
wyższe i niepełne wyższe 68,7 16,9 7,7 3,7 1,8 1,3 1,84
Dochód / osobę w gosp.
domowym do 500 57,7 21,2 11,3 5,7 2,4 1,8 1,90
501-800 67,8 15,8 8,4 3,6 2,3 2,1 2,00
801-1200 72,0 13,6 6,8 3,2 2,6 1,9 2,07
1201-2500 65,3 16,7 8,5 4,4 2,8 2,2 2,07
2501 + 62,9 13,7 10,1 8,5 2,0 2,8 2,33
Co najmniej jedna trzecia Polaków, przynajmniej od czasu do czasu świadomie rezygnuje z formalnych gwarancji bezpieczeństwa transakcji - albo jako pracownicy, albo jako konsumenci towarów i usług. Ci, którzy w ogóle to robią, przeciętnie rzecz biorąc 'wchodzą' w dwa obszary nieformalnej wymiany (średnia wartość indeksu 1,99).
Czynniki wyjaśniające zaangażowanie w nieformalną wymianę:
'lifestyle'owy'- czynności, które wiążą się z nabywaniem dóbr, których posiadanie jest związane z aspiracjami, nie z życiową koniecznością, czynnik kształtowany przez kopiowanie i kupowanie oprogramowania, płyt i sprzętu elektronicznego, głównie ludzie młodzi
'oszczędnościowy' - tworzą go m.in. kupowanie papierosów i alkoholu bez akcyzy, pożyczanie większych kwot od prywatnych osób, kupowanie 'na zeszyt' w sklepie, oraz praca nierejestrowana. Nierejestrowane zatrudnianie się odgrywa najmniejszą rolę w tworzeniu tego czynnika. Raczej osoby gorzej sytuowane
Nawet jeśli osoby kładące nacisk na konsumpcję i zaspokojenie wymogów określonego stylu życia pracują na czarno, kierują nimi nieco inne motywy niż tymi, którzy podejmują pracę nierejestrowaną żeby spłacić zaciągnięte długi.
Tab. 2: Ładunki czynnikowe wymiarów zaangażowania transakcje w nieformalne
Czynniki
lifestyle'owy Oszczędn ościowy
kupowanie alkoholu ,739
kupowanie papierosów ,757
kupowanie płyt z muzyką ,774
kupowanie oprogramowania ,813
kupowanie sprzętu RTV/AGD ,496
kopiowanie muzyki i oprogramowania ,732
pożyczanie większych kwot od znajomych ,533
kupowanie 'na zeszyt' ,531
praca nierejestrowana ,311
% wyjaśnionej wariancji 23,48 20,607
Mężczyźni niemal dwukrotnie częściej niż kobiety wchodzą w nieformalne relacje. Ale nie ma zasadniczej różnicy ze względu na płeć jeżeli idzie o typ nieformalnych relacji.
Relacje 'lifestyle'owe' są częstsze w miastach, zwłaszcza dużych (powyżej 500 000), a najrzadsze na wsi. Relacje 'oszczędnościowe' są najczęstsze w dużych miastach i na wsi.
Szanse relacji nieformalnych są wyższe w przypadku osób z wyższym wykształceniem, jednak raczej jeżeli idzie o kupowanie sprzętu, multimediów, piractwo. Osoby z wykształceniem niższym częściej pożyczają pieniądze, kupują 'na zeszyt' i kupują papierosy i alkohol 'na lewo'.
Przeciętny 'lifestyle'owiec' w szarej strefie: to osoba raczej młoda <30 roku życia, mieszkająca w mieście, ze średnim wykształceniem, pracująca w zawodzie pozwalającym na przyzwoite zarobki lub ucząca się. Z kolei przeciętna osoba w typie 'oszczędność' jest raczej w średnim wieku, mieszka raczej na wsi lub w większym mieście, ma niskie wykształcenie i jest bezrobotna lub należy do nisko opłacanej grupy zawodowej.
Zamożniejsi, o ile 'wchodzą' w szarą strefę, to częściej po to, żeby kupować płyty/sprzęt elektryczny i kopiować oprogramowanie, niż żeby kupować alkohol/papierosy lub pożyczać pieniądze. Im większy dochód gospodarstwa domowego, tym większe szanse zachowań wchodzących w skład 'lifestyle'owego' typu uczestniczenia w nieformalnej wymianie. Z odwrotną zależnością mamy do czynienia w przypadku relatywnie uboższych: im niższy dochód, tym większe szanse zachowań 'oszczędnościowych' w szarej strefie.
Identyczne zależności mają miejsce jeżeli idzie o ocenę sytuacji materialnej gospodarstwa. Znacząco większy odsetek pracujących na czarno, pożyczających pieniądze, kupujących nielegalny alkohol i papierosy, pobiera świadczenia. Sytuacja materialna gospodarstwa ma słabszy związek ze skłonnością do kupowania pirackiego oprogramowania, płyt z muzyką i filmami i z kupowaniem elektroniki poza legalną siecią dystrybucji.
Mamy więc do czynienia z dwoma osobnymi segmentami nie tylko rynku nieformalnego zatrudnienia, ale i rynku rozmaitych dóbr i świadczeń. Każdy z tych segmentów wyznaczają inne zachowania i odmienne cechy biorących w nim udział ludzi i gospodarstw domowych. Różnica polega na tym, że uboższe gospodarstwa wchodząc w szarą strefę częściej rekompensują potrzeby uznawane za podstawowe, a gospodarstwa zamożniejsze podnoszą i tak już relatywnie wyższą jakość życia.
Wykluczenie społeczne
Kładzie nacisk na nierówności i łączy "social exclusion" przede wszystkim z sytuacją dochodową jednostek i gospodarstw domowych.
Każe uznać, że marginalność społeczna jest antynomią społecznej partycypacji i oznacza przede wszystkim zakres udziału w podstawowych instytucjach życia zbiorowego będący konsekwencją - między innymi - dochodów definiowanych jako niskie.
Jeżeli uznamy, że rynek jest taką podstawową instytucją, to niekontrolowana przez państwo część gospodarki automatycznie staje się obszarem 'ludzi wykluczonych' podwójnie. Fakt pozostawania bez pracy oznacza, że bezrobotni lokują się poza ważnym, zinstytucjonalizowanym wymiarem życia zbiorowego, a jednocześnie - przez ograniczenie dochodów - ograniczają także swój udział w rynku dóbr konsumpcyjnych
i usług. Jednak, wykluczeni w tym sensie okazują się także ci, których sytuacja dochodowa pozwalałaby na
zaspokajanie swoich potrzeb na rynku 'legalnym', a którzy mimo to decydują się z części jego oferty
rezygnować.
Temat 7:
"ZASADA WZAJEMNOŚCI - istotne przesłanki deregulacji rynku pracy" FRIESKE (ADA FILABER)
O zawodności powszechnie podzielanych opinii.
Z jakich powodów należy deregulować rynek pracy? Retoryka debaty:
o Związki zawodowe: nacisk na ochronę interesów pracowniczych, rozwiązania prawne stabilizujące zatrudnienie i jednoznacznie określające stawki minimalne, wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach, usztywnienie czasu pracy i związanego z nim wynagrodzenia o Pracodawcy: ich postulaty są niemal odwrotne Wg. nich rozluźnienie sztywnych przepisów pozwoliłoby na elastyczne dostosowanie przedsiębiorców do zmiennego rynku oraz bardziej dynamiczne gospodarowanie o Interes wspólny: zdynamizowanie gospodarki przyczyni się do szczęśliwości i bezrobotnych i tych mających pracę, ponieważ wysoka stopa bezrobocia obciąża wszystkich. Restrykcje na rynku pracy zniechęcają pracodawców do zatrudniania nowych osób (ciężko ich później zwolnić).
o Z drugiej strony - nie można polepszać sytuacji szukających pracy kosztem zatrudnionych. Poza tym nie chodzi o samo tworzenie nowych miejsc pracy, ale żeby to nie były substandardowe miejsca pracy.
Zmiany dokonujące się w instytucji państwa opiekuńczego
o "Kryzys" owego od lat 70' w państwach europejskich ^ Euroskleroza - wysokie wydatki na świadczenia socjalne, spłaszczenie struktury wynagrodzeń, wysoki koszt pracy, duży poziom regulacji gospodarki, wysokie bezrobocie, gorsza struktura bezrobocia niż USA: więcej bezrobotnych długookresowych. o Stany Zjednoczone - powściągliwość w tworzeniu bezpieczeństwa socjalnego, niski poziom regulacji rynku, niskie bezrobocie, mobilność, dynamizm gospodarki. o Wydaje się więc, że przeciwstawienie sobie obu powyższych przykładów jest uprawnione. Okazuje się jednak, że nie do końca.
Ś Nie różnią się od siebie tak bardzo, np. jeśli chodzi o wysokość płacy minimalnej (zależy to głównie od zamożności kraju). (Luksemburg, Holandia, Belgia wyższe niż USA)
Ś Nie jest też tak, że większa regulacja rynku sprawia, że udział pracowników dostających płacę minimalną w ogóle pracowników jest mniejszy (Francja, Luksemburg, Portugalia duuużo większy niż USA)
Deregulacja rynku pracy: zyski i straty
W latach 90tych (proces luksemburski, Traktat Amsterdamski) kraje UE przystąpiły do deregulacji rynku pracy ^ ma się obniżyć bezrobocie do 7%, zwiększyć przyrost miejsc pracy, stopa zatrudnienia 70%.
Zyski
o Statystyki na 2000 rok= bezrobocie 8%, zatrudnienie 63,3%.
o Zwiększa się zatrudnienie wśród kobiet, młodzieży, spada bezrobocie długookresowe
Straty
o Rośnie liczba pracujących w niepełnym wymiarze (tylko dla połowy to własny wybór). Stwierdza się, że tylko 10% takich miejsc pracy jest "godziwych" (szanse awansu, dobre wynagrodzenie, dobry socjal )
o Osoby niepełnozatrudnione tracą pracę 3 razy częściej niż pełnozatrudnione o Rośnie liczba zatrudnionych na podstawie umów na czas określony, wśród nich jest wyższe ryzyko bezrobocia
o Tylko 38% miejsc pracy w UE jest "dobrych" (60% pracowników jest z nich zadowolonych), a 25% cechuje się "złą jakością" (30% pracowników jest zadowolonych). o Powstawanie secondary labour markets.
o 15% wszystkich zatrudnionych otrzymuje low wages ^poniżej 60% mediany, wg UE granica dochodowa ubóstwa w statystykach (najwięcej otrzymujących takie niskie płace jest w: Wielkiej Brytanii, Irlandii, najmniej w: Danii, Portugalii). o 2 najważniejsze powody, dla których co 7 zatrudniony w UE otrzymuje niskie wynagrodzenie: zatrudnienie w niepełnym wymiarze godzin (47%) i niskie wynagrodzenie (37%) (sic! Wybaczcie, pojęcia nie mam co to ma znaczyć. Dla dociekliwych: środek 6 strony w tekście)
o Zabiegi de regulacyjne wpływają nie tylko na strukturę bezrobocia ale też na strukturę zatrudnienia! Powstawanie kategorii working poor - mimo, że pracują to nie dostają na tyle wynagrodzenia by być samodzielni
Wgląd w empirię: polityczna retoryka i systematyczne dane.
Employment Outlook OECD z 1999 r. ^ analiza odpowiadająca na 2 pytania:
o 1. Jak bardzo różni się od siebie 28 krajów OECD ze względu na restrykcyjność przepisów dotyczących zatrudnienia (oczywiście ciężko jest znaleźć wspólną miarę w tym jakże złożonym problemie). Eksperci wymyślili skalę restrykcyjności: EPL (0,7 USA; 0,9 Wielka Brytania; Polska 2,0; Turcja 3,5)
o 2. Związek między poziomem regulacji rynku pracy i poziomem bezrobocia.
Ś Wyniki niejednoznaczne, ogólna konkluzja: obniżenie poziomu regulacji rynku ma
niewielki wpływ na poziom bezrobocia, ale modyfikuje jego strukturę. Np. w krajach
charakteryzujących się większą restrykcyjnością jest mniejszy udział zatrudnionych mężczyzn w sile wieku, ale większy wśród młodzieży i osób starszych.
Ś Im sztywniejszy rynek pracy tym mniejsza mobilność siły roboczej.
Ś Im większa restrykcyjność tym mniej pracowników podlega zwolnieniom ale jak już są zwolnieni to długość bezrobocia jest większa
G. Esping - Andersen ^ restrykcyjność EPL ma wpływ nie tyle na poziom zatrudnienia i bezrobocia ale na dynamikę przepływu między bezrobociem a zatrudnieniem (na zdrowy rozsądek ^ im łatwiej przedsiębiorcy tworzą miejsca pracy tym też łatwiej je likwidują). Ale wtedy też te okresy między straceniem a uzyskaniem pracy są dużo krótsze.
Nie warto łudzić się nadzieją, że liberalizacja przepisów ochraniających zatrudnienie będzie się wiązała z rozwiązaniem problemu bezrobocia
Co ważniejsze: poprawność odpowiedzi czy dobrze postawione pytanie?
Prezentowane powyżej analizy ekonomistów koncentrują się na regulacjach prawnych, ustawowych, lub quasi-prawnych. Ale w wielu przedsiębiorstwach w krajach o niskiej regulacji prawnej pojawia się szereg regulacji wewnętrznych, zakorzenionych w zwyczaju - opisujących zasady przyjmowania pracowników i zwalniania, wynagrodzeń, awansów itd. Dzieje się tak szczególnie w przypadku firm opartych na specjalistycznych doświadczeniu, kompetencjach pracowników
Pozaprawne mechanizmy regulacji obejmują również stosunki między przedsiębiorstwami (np. istnieją normy: dotrzymywać umów i dbać o jakość wyrobów )
Tajemnica sukcesów gospodarczych mniejszości etnicznych w USA to family capitalism ^zmniejszenie kosztów transakcyjnych za pomocą wzajemnej lojalności budowanej na więzach rodzinnych lub etnicznych,
o Można więc gospodarować u osiągać sukcesy gospodarcze bez regulacji formalnoprawnych
Mniej lub bardziej regulowany rynek pośredniczący między anonimowymi przedsiębiorcami nie istnieje
Co reguluje - prawo czy zasada wzajemności?
Istnieje cały szereg pozaprawnych instytucji wymuszających efektywne poszanowanie zobowiązań.
Alternatywą wobec regulacji formalnoprawnych jest reguła wzajemności właśnie!
W problemie dotyczącym regulacji procesów nie chodzi o to jak bardzo są restrykcyjne ale jako
przyjmują formy - jak są przystosowane do charakteru i struktury gospodarki.
Szczególnie w krajach gdzie jest wiele małych przedsiębiorstw reguły nieformalno prawne nabierają znaczenia. W Polsce małe przedsiębiorstwa (do 49 osób) zrobiły 40% PKB. Mikroprzedsiębiorstw jest podobna liczba co przedsiębiorstw dużych.
W małych przedsiębiorstwach często pracodawcę i pracowników łączą osobiste stosunki.
Wzajemna lojalność stron jest rezultatem długofalowej kalkulacji, mówiącej, że o dobrego pracownika i
jego miejsce pracy warto się troszczyć oraz że dobre, dobrze opłacane, dające szansę na awans miejsce pracy warto szanować
Z rynku pracy znikają te formy kojarzone z rutynową, masową produkcją. Ich miejsce zajmują zajęcia analizy symbolicznej. Analitycy symboli często mają partnerów lub wspólników a nie nadzorców czy szefów. Zadaniowe zespoły zamiast mechanicznej hierarchii.
Zmiany w charakterze pracy w nowoczesności muszą przenieść się na zmiany w formach jej regulacji.
Konkluzja: jeśli idea deregulacji rynku pracy rozumiana jako postulat wycofywania się z jego formalnoprawnej kontroli ma sens, to nie dlatego, że jej realizacja pozwoli na rozwiązanie problemu bezrobocia, lecz dlatego, że może się to przyczynić do odtworzenia etosu pracy budowanego na wzajemnej lojalności pracodawców i prawników.
Temat 8:
UBÓSTWO JAKO NIEDOSTATEK MOŻLIWOŚCI "Ubóstwo jako niedostatek możliwości" (SONIA SZOSTAK)
Tekst jest swego rodzaju postulatem definicyjnym. Autor zwraca uwagę na to, że bieda jest szerszym zjawiskiem i że nie można jej definiować tylko i wyłącznie za pomocą wskaźników ekonomicznych. Ubóstwo to inaczej niedostatek możliwości. W dalszej części tekstu autor wskazuje na różnego rodzaje nierówność między krajami, klasami, płciami, które wiążą się z za wąskim definiowaniem zjawiska Zindy.
Treść tekstu:
1. Czym jest ubóstwo?
Niedostatek podstawowych możliwości, a nie tylko niskie dochody. (choć często niskie dochody warunkują niedostatek możliwości)
Uwaga przeniesiona jest tutaj ze środka dochodowego na cele, do których ludzie dążą i na wolności, które pozwalają na osiągnięcie pożądanych celów.
2. Dlaczego ubóstwo należy ujmować w kategoriach niedostatku możliwości?
Wyjaśnienie autora
kiedy posługujemy się rozszerzoną definicją biedy to koncentrujemy się na niedostatkach, które są istotnie ważne- nie stosujemy podejścia instrumentalnego, czysto ekonomicznego
dzięki temu możemy przeanalizować jeszcze inne czynniki, które wpływają na ubóstwo, a tym samym na niedostatek możliwości
Wpływ dochodów na możliwości jest przypadkowy i uwarunkowany, układa się różnie w różnych
zbiorowościach, kulturach, domach (co autor analizuje w drugiej części tekstu)
ten rodzaj definicji pogłębia spojrzenie na to zjawisko, sięga jego istoty, więc jeśli nie chcemy pływać po
powierzchni powinniśmy używać tylko takiej!
3. Jakie czynniki wpływają na związek między dochodami, a ubóstwem?
Wiek- osoby starsze mogą mieć mniejsze dochody, ale i tak czują się bogatsze
płeć
rola społeczna- w zależności jaką pełnimy rolę możemy mieć różną percepcję tego czy jesteśmy bogaci czy nie
miejsce zamieszkania- na wsi biedny z miasta jest bogaczem
podział dochodu w rodzinie- jeśli w rodzinie dochody są dzielone nierówno to i tak wysokość
dochodu tej rodziny i tak nie wiele nam powie o zamożności poszczególnych jej członków (częste
zjawisko w Azji)
Często wysapuje coś takiego jak kumulacja upośledzeń: biedny+ kaleki+ mieszkający na wsi
4. Jakiego rodzaju są to możliwości?
Możliwości odnoszą się do kategorii życia, które ludzie mogą prowadzić i wolności jakie mogą posiadać.
5. Różnice między krajami, klasami, płciami :
Definicję biedy należy rozszerzyć również dlatego, że jest problem z mierzeniem dochodów i przyjęciem odpowiednich poziomów kto jest biedny kto bogaty?
To zależy od miejsca, poziomu analizy i przestrzeni występowania
np. może ktoś się wzbogacił, ale kosztem zdrowia, nawet jeśli ktoś dużo zarabia może mu nie starczać na zaspokojenie swoich potrzeb jeśli żyje w bardzo bogatym kraju.
Różnica między biedą w różnych krajach może być stymulowana. Autor jest przekonany, że aby zredukować biedę powinniśmy manipulować możliwościami, gdyż to stymuluje dochody. Oznacz to, że powinniśmy stawiać np. na poprawę jakości kształcenia i opiekę zdrowotną.
Rozbudowanie możliwości powoduje, że ograniczony zostaje niedostatek:
Bezrobocie a uszczuplenie możliwości: gdy zajmujemy się bezrobociem nie możemy koncentrować się tylko na aspekcie dochodowym bo bezrobocie powoduje, że człowiek traci motywacje, ma gorszy stan psychiczny, izolacje się od społeczeństwa. To ma wpływ na jego możliwości, wszytko jest ze sobą powiązane.
Analiza na przykładach:
Fakt: w USA rozpiętość dochodowa jest znaczenie wyższa niż w Europie
Jednak, gdy zestawimy to z bezrobociem to okazuje się, że Europa przewyższa Stany. Ma to związek z tym, że w Stanach ludzie pracują po niskich kosztach, ale mają jakieś zajęcie w Europie ludzie nie pracuja tylko dostają zasiłek, jestem tam większe przyzwolenie na bezrobocie.
Bezrobotni: Europa ponad 10%, Stany 4-5%
Badanie śmiertelności Amerykanów: białych i czarnoskórych.
Bierzemy pod uwagę wiele czynników, również dochody ( wskaźnik skorygowany) a i tak wychodzi, że rozpiętość między śmiertelnością białych i czarnych jest bardzo duża. Czarni żyją krócej
Kobiety czarne: współczynnik umieralności jest 3 razy wyższy niż białych kobiet
Ochrona zdrowia: w USA nie dopuszcza się do tego by wskaźnik bezrobocia był wysoki natomiast masa ludzi nie ma zapewnionej ochrony zdrowia. W Europie jest odwrotnie
Ubóstwo i niedostatek w Indiach i Afryce subsaharyjskiej (próba porównania natury ubóstwa w obu krajach)
W tych krajach mamy do czynienia ze skrajnym ubóstwem i najniższym dochodem na głowę w skali światowej mino tego sam ten wskaźnik nie pokazuje zasięgu i charakteru tego niedostatku. Przeprowadzenie analizy innych wskaźników może to dopiero pokazać.
Analiza śmiertelności niemowląt i umiejętności pisania i czytania w tych krajach.
Indie: większa szansa na długie życie, ale ludzie częściej tam głodują. Afryka na odwrót. W obu krajach trwałe utrzymywanie się analfabetyzmu
Analiza płci:
W Stanach i Europie rodzi się więcej kobiet i kobiety też żyją dłużej. Natomiast w Indiach i Afryce kobiety umierają częściej i jest więcej mężczyzn.
Dlaczego w tych częściach świata współczynnik śmiertelności kobiet jest taki duży?
mniejsza dbałość o wyżywienie i zdrowie dziewczynek, ukrywanie narodzin dziewczynek, zabójstwo i aborcja płodu płci żeńskiej.
Przepaść między bogactwem a ubóstwem narodów!
6. Podsumowanie:
A. B Atkinson zajmuje się ekonomią nierówności:
1. W wielu rozważaniach ekonomicznych nierówność ujmowana jest wąsko jako nierówność dochodowa zaniedbujemy inne postrzeganie nierówności, co ma konsekwencje polityczne
2. Ekonomia nierówności nie powinna kojarzyć się tylko z nierównością dochodową
3. Zaniedbuje się ograniczenia związane z opieką zdrowotną, bezrobociem, wykształceniem
4. Różnice miar śmiertelności można uznać za ważne wskaźniki głębokich miar nierówności między płciami, klasami, krajami
5. Statystyczna śmiertelność, niedożywienie, analfabetyzm w sposób bardziej bezpośredni mówią nam o biedzie
6. Uwzględnienie wielu czynników, nie tylko kwestie dochodowe, daje nam znacznie głębsze rozumienie nierówności i ubóstwa
7. Trzeba brać to wszytko pod uwagę tworząc politykę społeczną
Temat 9:
PRZĘSTĘPSTWA
Christie N., Dogodna ilość przestępstw, Warszawa 2004, s. 13-23. (TOMASZ ZANIUK) Rozdz. 1: Przestępstwo nie istnieje.
1.1 Czyny
Obecnie (2002r) Norwegia liczy 4,5 mln obywateli. W 1955 opublikowane zostały pierwsze policyjne statystyki. Wynika z nich, że od 1955 liczba zgłoszonych przestępstw wzrosła z 30 000 do 320 000 w 2002r.; liczba osób powiązanych z przestępstwami wzrosła z 8 000 do 30 000; liczba skazanych wzrosła z 5 000 do 20 000.
1.2 Uduszona żona
Autor podaje przykład morderstwa w Sztokholmie. Mężczyzna (78l.) podaje żonie, chorej na Alzheimera (86l.) narkotyki, po czym ją dusi. Przesyła list policji, w którym informuje o zbrodni i o planie samobójstwa. Twierdzi, że jest do tego zmuszony, ponieważ z powodu wieku nie może opiekować się żoną, a opieka społeczne chce ich rozłączyć Autor zastanawia się, czy jest to przykład romantycznej historii, czy rozkładu scentralizowanej władzy?
1.3 Upadek scentralizowanej władzy
Ralph Dahrendorf opisuje upadek Berlina w kwietniu 1945r. Twierdzi, że "raptem, stało się jasne, że nie ostała się żadna władza". Panowało bezprawie, ludzie masowo kradli. Jest to przykład totalnej anomii. Christie opowiada o pierwszych dniach okupacji niemieckiej. Jako dziecko cieszył się z faktu, że została zamknięta szkoła. Gdy niemieccy żołnierze poprosili go o pomoc w znalezieniu adresu, grzecznie zrobił to, o co go poproszono. Miesiąc później dowiedział się, że nie wolno okupantom odpowiadać, okradanie wroga nie jest kradzieżą, osoby pomagające Niemcom są godne potępienia.
Różnica perspektyw wynika z tego, że w Berlinie (z opisu Dahrendorfa) panuje anomia, czyli sytuacja która przejawia się w stanach przejścia, w tym przypadku w sytuacji przejścia między reżimami. W Oslo społeczeństwo jest kontrolowane wewnętrznymi normami, panuje dyscyplina. Normy są kształtowane, przekształcane i utrzymywane w skomplikowanym procesie interakcji.
Dojście do przestępstwa (metoda analityczna, procesualna):
Ludzie mają i stwarzają kłopoty. Niektóre czyny podejmowane przez ludzi uznawane są za złe. Wszystkie czyny można pokategoryzować, np. irytujące, nieprzyjemne, niesmaczne, grzeszne, etc. Jedną z wielu możliwości są czyny przestępne. Gdy przestępstwo jest ostatnią z możliwości, jakie bierzemy pod uwagę, możemy zastanowić się jakie muszą zajść warunki społeczne, aby dany czyn uznać za przestępstwo? Przestępstwo nie istnieje. Istnieją tylko czyny, którym w zależności od społecznych ram nadajemy różne znaczenia.
Dysponowane prawo i normy podlegają rozmaitym interpretacjom.
1.4 Mężczyzna w parku
Autor przywołuje przykład mężczyzny, który oddaje mocz w krzakach i jest obserwowany przez dzieci. 2 grupy obserwatorów z Bogatego Domu i Biednego Domu odmiennie interpretują zdarzenie. Ludzie z Biednego Domu (w którym ludzie komunikują się ze sobą) widzą konkretnego człowieka, znajomego, który jest niegroźnym alkoholikiem. Ci obserwatorzy uważają, że należy zadzwonić do kogoś z jego rodziny, by ten ktoś zabrał go do domu. Ludzie z Bogatego Domu (odciętego od informacji) widzą obcego mężczyznę, który obnaża swój penis w obecności dzieci. Wzywają policję, rejestrują zdarzenie, mężczyzna najprawdopodobniej zostanie oskarżony o groźne przestępstwo seksualne.
W systemach społecznych z dużą ilością wewnętrznej komunikacji posiadamy więcej danych dotyczących ludzi wokół nas. Dla ludzi nie znających się nawzajem oficjalni funkcjonariusze sprawujący oficjalną kontrolę stanowią jedyną alternatywę. Tyle, że ci funkcjonariusze samym swoim istnieniem produkują przestępczość. Zachowania same w sobie są neutralne, to my nadajemy im znaczenie.
1.5 Córki i mężowie
Większość dzieci zachowuje się w sposób, który zgodnie z prawem uchodzi za przestępstwo: zabieranie pieniędzy z matczynej portmonetki, bójki, zniszczenia w domu. W tych sytuacjach nie interweniuje system karny, ponieważ znamy te dzieci.
Przestępstwo nie istnieje do czasu, gdy czyn nie przejdzie przez wysoce wyspecjalizowany proces nadawania znaczenia.
Postawny mężczyzna, który ma władzę i jest niebezpieczny. Często będzie izolował kobietę, by uprawomocnić swoją definicję danej sytuacji. W swoim pojęciu nie stosuje przemocy, tylko dyscyplinuje kobietę. Z perspektywy kobiety jest to mężczyzna stosujący przemoc.
1.6 Szkoła stara i nowa
Kiedyś walczących ze sobą chłopców/uczniów pacyfikował dyżurujący nauczyciel i prowadził ich przed oblicze dyrektora. Obecnie, twierdzi Christie, chłopcy mogliby wylądować na posterunku policyjnym lub przed policjantem stacjonującym w szkole.
1.7 Gniewni starzy ludzie & 1. 8 Ozdrowienie z wojny
(mało istotne przykłady)
1.9 Przestępstwo jak niewyczerpalne bogactwo naturalne
Przestępstwo jest w ciągłej podaży. Czyny- z potencjałem bycia postrzeganymi jako przestępstwa- są jak niewyczerpalne bogactwo naturalne. Porządkowanie i ocenianie są podstawową formą aktywności ludzkiej. Przestępstwo jest produktem procesu kulturowego, społecznego i mentalnego.
Auto nie neguje istnienia przestępstwa, ale skupia się na procesie definiowania czynu jako czynu przestępczego.
TEMAT 10:
PROSTYTUCJA
Paweł Poławski: "ALTERACJE PROSTYTUCJI. SEX WORK I SPOŁECZNA PATOLOGIA" (ANIA KANABUS)
Sex sells
Prostytucja jest dochodowym procederem - podobnie jak pozostałe segmenty seks-biznesu. Chodzi o czasopisma, płyty dvd, lokale ze striptizem, peep-shows, telefony erotyczne, erotyczną telewizję w sieciach kablowych czy o pornografię internetową
Rozmiar rynku prostytucji w Polsce szacowany jest na ok.10 miliardów złotych rocznie
W Polsce prostytuuje się około 10 tysięcy kobiet i niewielka liczba mężczyzn
Ilość agencji towarzyskich to według Policji 900
Są to jednak mało rzetelne informacje, gdyż nie dysponujemy systematycznymi danymi na ten temat
Jednak można zauważyć , iż coraz częściej jest analizowany dyskurs tego typu zjawisk społecznych
Jest to wyrażane często po przez podejście wartościujące, w którym punktem wyjścia jest (zazwyczaj negatywna) ocena zjawiska i jakaś (nie zawsze wyrażona wprost) wizja tego, co być powinno
Prostytucja jest często przedstawiana jako społeczna "patologia" ,anomia
Traktowana jest jako coś niemoralnego, z natury złego, w rozmaitych wymiarach szkodliwego, traktowanego jako przejaw i jednocześnie skutek indywidualnych i instytucjonalnych zaburzeń czy zaniku/osłabienia mechanizmów kontroli społecznej
Analogiczny sposób rozumowania pojawił się w debatach wokół tzw. "galerianek" jako bardziej współczesnej i rodzimej formy prostytuowania się nieletnich
Państwo w swych działaniach podejmuje walkę z tym zjawiskiem (wiktymizacja i penalizacja)
Motyw anomii w rozumieniu mertonowskim (chodzi o rozbieżność między aspiracjami a możliwościami ich realizacji) z kolei organizował dyskusję nad sponsoringiem
W tych przypadkach ocena zjawisk miała wyraźnie charakter moralny, choć jako przyczyny wymieniano raczej cechy strukturalne i środowiskowe, a niekoniecznie "spatologizowanie" jednostek
Odmianą moralizmu w podejściu do zachowań seksualnych i pracy w seksbiznesie jest także perspektywa pracy socjalnej, w której zakłada się możliwość, czy wręcz konieczność wsparcia jednostek w wychodzeniu z problematycznej i z rozmaitych punktów widzenia "złej" sytuacji
Jednak prostytucję coraz częściej przedstawia się jako wyspecjalizowany segment gospodarki, branżę usługową, w której pracę znajduje wiele osób spełniających wszelkie standardy społecznej normalności
Prostytucja traktowana jest jako zarobkowa alternatywa dla innych, społecznie akceptowanych, sposobów uzyskiwania ekonomicznej niezależności, na równi z innymi i z tych samych powodów będąca przedmiotem zainteresowania państwa (propozycja opodatkowania)
Destygmatyzacja prostytucji
Próby normalizacji i odmitologizowania prostytucji, jako w pewnym sensie "normalnej" działalności zarobkowej, widać nie tylko w mało zobowiązujących deklaracjach rodzimych polityków, ale i w dokumentach i opracowaniach o charakterze międzynarodowym
W różnego rodzaju raportach prostytucja zaczęła być definiowana jest jako działalność wymagająca rozpoznania i uznania ze względu choćby na zakres występowania i powszechność transakcji "zintegrowanych z życiem gospodarczym, społecznym i politycznym.
Dokonuje się tu także rozróżnienia między "sex work" a "forced prostitution", gdzie to pierwsze staje się jedną z akceptowanych opcji dostępnych migrantom oraz jednym z kanałów włączania obywateli krajów rozwijających się w obieg globalnej gospodarki
To drugie natomiast jest silnie piętnowane, gdyż jest traktowane jako forma pracy przymusowej i współczesnego niewolnictwa
W tym wypadku prostytucja jest całkiem realną i akceptowaną (choćby na zasadzie mniejszego zła) opcją zatrudnienia dla ubogich
Normalizacja prostytucji jest także obecna w projektach ONZ, jednak raczej w kontekście przeciwdziałania epidemii HIV/AIDS
W niektórych krajach (np. Holandia, Niemcy, Czechy) prostytucja jest i powinna być "legalna" dopóki sposób świadczenia usług spełnia przewidziane - i zwykle jasno określone - wymogi, i dopóki w grę nie wchodzi przymus w jakiejkolwiek postaci
Prowadzenie burdeli stało się legalne i podlega tym samym regulacjom dotyczącym higieny i bezpieczeństwa, co każdy inny biznes, choć nie jest wyróżniane jako szczególny i odrębny rodzaj działalności
Obecnie w Polsce obowiązuje abolicjonizm, tzn. działania nakierowane są na to, co się dzieje wokół zjawiska, a nie na samą prostytucję. Zwalcza się stręczycielstwo i sutenerstwo
Definiowanie prostytucji jako "sex work" - w kategoriach zatrudnienia, z naciskiem na uprawnienia socjalne, i szeroko rozumiane bezpieczeństwo pracy oraz - równolegle - równie szeroko rozumiane prawa do godności, równego traktowania i równego udziału w życiu zbiorowym są wspierane z jednej strony przez niektóre nurty myślenia feministycznego i myślenia o zachowaniach seksualnych w ogóle, a z drugiej - przez oddolną unionizację i działalność samych "sex workers".
W pierwszym przypadku chodzi głównie o nurt sexual radicalism, gdzie prostytucji nie należy traktować jako zajęcia degradującego, a prostytuujących się kobiet jako "wyzyskiwanych niewolników"
"Sex work" ma w przeważającej większości charakter dobrowolny
"Sex workers" wbrew pozorom są stroną dominującą w transakcji; ostatecznie to klienci płacą za coś, na czym im zależy i co pozostaje w dyspozycji prostytutek
Sex workers stają się tu symbolem autonomii obyczajowej, a jednocześnie stanowią zagrożenie dla "patriarchalnej kontroli nad kobiecą seksualnością" , co miałoby tłumaczyć zarówno stygmat, który wciąż obciąża prostytucję, jak i działania prewencyjno-kontrolne realizowane przez państwo
Wyraźnie zmierza się tu do de-stygmatyzacji prostytucji
"Sex worker" jest neutralnym wyrazem, który stawia znak równości między prostytucją a każdą inną działalnością zarobkową
Organizacje zajmujące się prostytucją COYOTE, NTFP, ICPR, które postulowały
a) kobiety mają prawo do decydowania o sposobie wykorzystania własnego ciała, a odbieranie im tego prawa musi być traktowane jako naruszenie praw obywatelskich;
b) większość problemów związanych z prostytucją wynika z jej stygmatyzacji i biurokratycznych prób kontroli ze strony państwa, a nie ze zjawiska per se;
c) kobiety nie zawsze, i nawet nie najczęściej są zmuszane do prostytucji lub decydują się na nią z biedy
- często świadomie i racjonalnie wybierają profesję;
d) prostytucja ma trwały charakter i nie jest w szczególny sposób związana z konkretnym ustrojem czy sposobem organizacji społecznej
Uprawianie prostytucji wiąże się z poważnym ryzykiem zdrowotnym , także ze szkodami psychicznymi; jednak - to samo można powiedzieć i o innych profesjach, w których występują rozmaite zawodowe choroby
To stanowisko wpisuje się w liberalną wizję człowieka, w założenia o indywidualnej autonomii, swobodzie wyboru i gospodarowania i racjonalności rynkowych aktorów
Przyzwolenie na prostytucję "dobrowolną", i akceptacja jej funkcji wydaje się wręcz nieuchronna właśnie z punktu widzenia skuteczności radzenia sobie z takimi zjawiskami jak trafficking (nielegalny handel ludźmi), rozprzestrzenianie się AIDS/HIV czy ogólnie rozumiana eksploatacja "żywego towaru".
Usługi seksualne w Polsce
Przegląd badań nad prostytucją w okresie PRL skłania do wniosku, że badacze szczególnie chętnie podkreślali jej patologiczny charakter związany z negatywnymi cechami społecznymi zarówno prostytutek, jak i ich najbliższego środowiska.
Chodziło m.in. o niski poziom wykształcenia, pochodzenie z rodzin dysfunkcjonalnych, bliskie związki ze światem przestępczym, relatywnie wczesny wiek inicjacji seksualnej czy bycie ofiarą seksualnych nadużyć w dzieciństwie
Obecnie podstawowe i zawodowe wykształcenie ma łącznie 53,8%, średnie - 37,5%, a wyższe - 8,5% prostytutek
Średni wiek inicjacji seksualnej kobiet prostytuujących się wynosi 16,8 lat
Około 35% badanych prostytutek źle oceniało relacje w swoich rodzinnych domach, około 40% nie czuło się "dzieckiem kochanym", a około 40% doświadczało w dzieciństwie nieuzasadnionej przemocy
Jedynie 2% badanych, pytanych o to, kto wpłynął na podjęcie decyzji o prostytuowaniu się, wybrało odpowiedź "Ktoś mnie zmusił"; w większości (55%) decyzja została podjęta samodzielnie, lub pod wpływem koleżanki (36%). Jeśli szukać "przymusu", to ma on raczej charakter ekonomiczny. 64% prostytutek wskazuje właśnie sytuację materialną, jako główny powód decyzji o prostytuowaniu się; 31,6% chciało "podwyższyć swój standard życia", i w ich przypadku mamy do czynienia raczej z prostytucją aspiracyjną, niż z prostytucją "z biedy".
Racjonalności "wchodzenia" w sex biznes należy szukać w równym stopniu w strukturze zarobków i szans na "normalnym" rynku pracy i jej ocenie przez potencjalnych pracobiorców, co w patologizacji życia rodzinnego czy indywidualnej demoralizacji
Kobiety częściej też niż mężczyźni lokują się wśród pracowników nisko opłacanych.
T o rynek pracy kształtuje przecież strukturę szans realizacji indywidualnych aspiracji
Zarobki w seks-usługach są wyższe niż te na "legalnym etacie", jednak przeciętnie rzecz biorąc nie są przesadnie wysokie. Wizyta u prostytutki to wydatek około 150 zł
Jeżeli idzie o popyt na seks-usługi, to - podobnie jak liczbę prostytutek - trudno oszacować liczbę konsumentów
nie wyróżniają się oni jakimiś charakterystycznymi cechami (drobni przedsiębiorcy i robotnicy)
Do często wymienianych powodów korzystania z tego typu usług, należą też niezadowolenie z pożycia seksualnego w stałym związku, duże potrzeby seksualne, chęć urozmaicenia życia seksualnego czy preferowanie relacji bez zobowiązań
Trwałość stygmatyzacji:
Wokół "najstarszego zawodu " narosły rozmaite mity i nieporozumienia - niektóre zapewne równie stare jak samo zjawisko (mit prostytucji sakralnej)
Cielesność prostytucji i związana z nią emocjonalna reakcja na zjawisko jest zapewne ważnym "wzmacniaczem" i innych przekonań - np. o łatwych i szybkich pieniądzach
Prostytucji jako głównym nośniku chorób wenerycznych czy biologicznie uwarunkowanej skłonności prostytutek do rozwiązłości
Prostytucja wydaje nam się "patologiczna", bo omija budujące ład społeczny trwałe relacje, choć jednocześnie uznajemy racjonalność i ekonomię decyzji o prostytuowaniu się, i racjonalność decyzji o korzystaniu z usług
Instytucje społeczne muszą standaryzować nasze myślenie i zachowania w taki sposób, aby wydawały nam się one "naturalnie" i jednocześnie racjonalne, musimy chcieć się w nie angażować, a jednocześnie mają nam one zapewniać pozór możliwości wyboru i decyzji
Problem z akceptacją prostytucji "naturalności" polega na tym, że w pewnym zakresie konkuruje ona z inną ważną instytucją spełniającą częściowo te same funkcje - z rodziną i małżeństwem
Obie instytucje będą istniały obok siebie, wzajemnie się uzupełniając, ale jedna z nich musi służyć wzmacnianiu relatywnie wyższej pozycji i prestiżu drugiej
Jednak szanse na pełną normalizację prostytucji są niewielkie
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
MATLAB cw Skryptycad2 cw 5 6cw formularzCw 2 zespol2 HIPSCw 9 Wzmacniacz mocyCw 1metrologia cw 1 protokolSprawozdanie Ćw 2Biofizyka kontrolka do cw nrsystemy operacyjne cw linux apache mysqlcw 7ćw oswajające z piłką lekcja dla dzieciCw 6 Parametryczny stabilizator napieciaELE III cw 5 teoria wybrane Bcw 2 zyrowięcej podobnych podstron