GŁÓWNA BIBLIOTEKA LEKARSKA — WCZORAJ I DZIŚ 31
przychodzi: że nie. Obojętność takowa nie da się niczem innem uniewinnić, jak tylko obojętnością, niszczącą wszelkie zasługi ojców naszych”6.
Spoglądając z perspektywy półwiecza na dzieje Głównej Biblioteki Lekarskiej, należy stwierdzić, że jej historia jawi się nam jako ciągły rozwój placówki. W jej dziejach już na pierwszy rzut oka wyodrębnić się dają trzy etapy rozwoju. Pierwszy etap stanowił budowę wielotysięcznego księgozbioru jako podstawowego warsztatu pracy dla całego środowiska polskiej medycyny oraz pozyskanie cennych materiałów archiwalnych i muzealnych, co jest historyczną zasługą założyciela Biblioteki, oraz powołanie 7 oddziałów terenowych.
Drugi etap związany z wprowadzeniem nowych technologii do Bibliotekarstwa spowodował zastosowanie komputera dla potrzeb naukowej informacji medycznej. Nowe technologie służyć miały wyszukiwaniu informacji z baz o zasięgu światowym i teletransmisji danych, wygenerowaniu i prowadzeniu baz lokalnych oraz kopiowaniu dokumentów. Największy rozgłos i uznanie zyskało tu wspomniane wyżej podłączenie się do amerykańskiego systemu MED LINĘ, co było niepodważalną zasługą prof. F. Widy-Wirskiego.
Postęp technologiczny, jaki dokonał się w ostatnich latach w bibliotekarstwie stawia przed GBL szczególne wymagania. Jako biblioteka centralna musi ona nadążać za postępującymi zmianami. Dlatego trzeci etap to przystąpienie do realizacji kompleksowej komputeryzacji Biblioteki. W dziedzinie oprogramowania — po licznych dyskusjach i konsultacjach —jedynym liczącym się partnerem okazała się firma MAX ELEKTRONIK z Zielonej Góry. Opracowany przez nią system automatyzacji procedur bibliotecznych PROLIB jest jedynym krajowym systemem spełniającym podstawowe wymagania Biblioteki:
— wykorzystanie nowoczesnych narzędzi programistycznych zapewniających łatwość modyfikacji i ułatwiających rozwój systemu (SZBD Progress, 4GL),
— przenośność, działanie pod kontrolą systemu operacyjnego UNIX,
— obsługę dużych baz danych (setki tysięcy rekordów).
Stojąc u progu kompleksowej automatyzacji Biblioteki, mamy świadomość czekających nas trudności. To nie tylko sprawa dodatkowych środków finansowych, jakie mamy nadzieję pozyskać od władz zwierzchnich, ale ogromny wysiłek organizacyjny całego zespołu Biblioteki.
Wysiłkiem dyrektorów i pracowników stworzono Bibliotekę o wielkich i różnorodnych zasobach, teraz trzeba zadbać o to, aby była ona w pełni nowoczesna. Gdy obejmowałem kierownictwo Głównej Biblioteki Lekarskiej, funkcjonowało jedno stanowisko do wprowadzania danych do bazy Polskiej Bibliografii Lekarskiej, a dzisiaj 10 osób wprowadza polską literaturę medyczną, tworząc bazę komputerową polskiej bibliografii lekarskiej. Automatyzacja i włączenie jej potencjału informacyjnego w krajowy i światowy obieg informacji jest jednym z podstawowych warunków sprawnego i efektywnego funkcjonowania Centralnej Biblioteki Medycyny, jaką jest GBL.
6 Od czasów najdawniejszych aż do najnowszych. T. 1. Poznań 1839 s. [5],