„Życiem i nauczaniem każdy z nich starał się przekonać ludzi, aby znieśli niewolnictwo i wyzbyli się egoizmu, a zastąpili je produktywnym, pozytywnym postępowaniem wzbogacającym społeczność, w której żyją.
Jeśli to jest właściwy sposób na życie, historycy nie mogą zignorować osiągnięć takich osobowości jak Bertrand Russell i Martin Luther King. Jr.
Przemawiali oni i działali w czasach niepokojów społecznych, aby przypomnieć, że istnieje o wiele więcej sposobów rozwiązywania ludzkich konfliktów niż bomba nuklearna, czy ubrany w białe prześcieradło człowiek Ku Klux Klanu.”32
Martin Luter King, Jr. 28 sierpnia 1963 wygłosił jedno z najsłynniejszych przemówień w historii oratoryki Stanów Zjednoczonych, Ihave adream (Mam marzenie).
„Mówię to do was dzisiaj, moi przyjaciele, że pomimo obecnych tmdności i frustracji nadal marzę. To marzenie jest głęboko zakorzenione w Amerykańskim marzeniu. Marzę, że pewnego dnia naród ten powstanie i zacznie żyć według głoszonej zasady: ‘Uważamy za oczywistą prawdę, że wszyscy ludzie zostali stworzeni jako równi'. Marzę, że pewnego dnia na czerwonych wzgórzach Georgii synowie byłych niewolników i synowie byłych właścicieli niewolników zasiądą razem przy braterskim stole.
Marzę, że pewnego dnia nawet stan Mississippi. pustynny stan trawiony bezprawiem i opresją, przemieni się w oazę wolności i sprawiedliwości.
Marzę, że pewnego dnia czwórka moich małych dzieci będzie żyła w społeczeństwie, które nie będzie ich osądzało na podstaw ie kolom skóry, ale według zalet ich charakteru. | ...| Kiedy pozwolimy wolności zabrzmieć w każdej wiosce i każdej osadzie, w każdym stanie i każdym mieście będziemy mogli przyspieszyć nadejście tego dnia. w któiym wszystkie Boże dzieci- czarni i biali. Żydzi i Poganie. Protestanci i Katolicy - będą mogli podać sobie ręce i zaśpiewać starą, murzyńską, religijną pieśń:
‘Wreszcie wolny! Wreszcie wolny! Dzięki ci Wszechmogący Boże, jesteśmy wreszcie wolni!”’33
Słowo mówione, lub czytane na głos, od początku historii Nowego Świata, odgrywało olbrzymią rolę: kształtowało społeczności religijne, inspirowało słuchaczy do działania, a polityków do wprowadzania zmian; wyrażało troskę o dobro kraju (np. przemowa pożegnalna Prezydenta G. Washingtona), czciło heroizm i poświęcenie tych, 32 Ibid., s.4.
33M. L. Ki n g, J r., “I have a dream,” w: D. R a v i t c h, ed., The American Reader: Words thał moved the nation. Harper Perennial. New York. 1991, s. 333-334.