Po rykowisku
Nie wolno nam nigdy zapominać, że poza wyjątkowym urokiem, polowanie na rykowisku ma bardzo duże znaczenie hodowlane. Zasady odstrzału hodowlanego, mają na celu zmniejszenie do minimum szkody, jaką wyrządza ingerencja człowieka w prawa natury.
Prawdziwy myśliwy, selekcjoner, nie ogranicza się wyłącznie do przestrzegania tych zasad, lecz stara się, przez głębsze poznanie i zrozumienie życia jeleni oraz praw natury związanych z tym gatunkiem, lepiej zrozumieć czynniki, które mogą przyczynić się do nie wyrządzania szkody przez dokonanie odstrzału. Czynników tych jest bardzo wiele i poznanie ich jest sprawą trudną, wymagającą dużej praktyki i długoletniej, wnikliwej obserwacji.
W tym szkicu chcę zwrócić uwagę na jeden czynnik. który chociaż znany ogółowi myśliwych polujących na jelenie prawie zupełnie nie jest brany pod uwagę przy odstrzale hodowlanym, pomimo, że ma on dla hodowli bardzo duże znaczenie. O czynniku tym wspomina w monografii „Jeleń” St. Dzięgiele-wski i pisał o nim W. Szczerbiński, w jednej ze swoich, niestety, tylko w skryptach publikowanych prac.
Polując dawno temu na jelenie w Karpatach Wschodnich zauważyłem, że Huculi, pracownicy leśni, którzy prawie całe życie spędzali w puszczy i byli świetnymi obserwatorami zwierzyny, rozróżniali dwie odmiany jeleni bytujące we wspólnych chmarach. Obserwując dokładniej to zjawisko, stwierdziłem szereg różnic charakteryzujących te jak gdyby dwie „rasy” jeleni. Używam umyślnie określenia „rasa”, gdyż wydaje mi się, że zjawisko to nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek określe-
niom igłowanym w ttyoł^mAłyro Pnni«WA7. W
Szczerbiński opisując te różnice używał nazw pod-
gatunków, chcąc uniknąć określeń stosowanych w systematyce, będę w dalszym opisie używał określeń: jasny i ciemny, gdyż te cechy najbardziej rzucają się w oczy. Zaznaczam, że obie te „rasy" występują wspólnie nie tylko w jednej populacji, ale nawet we wspólnych chmarach, krzyżują się między sobą, a potomstwo ich dziedziczy cechy jednej lub drugiej „rasy”, lub też wykazuje cechy mieszane, z tym że kolor sukni jest z zasady połączony z wielkością. Istnienie tych dwu „ras” dotyczy nie tylko jeleni karpackich, gdyż obserwowałem to zjawisko i w innych rejonach, a więc koło Brodów na ziemi lwowskiej, koło Czudca w Rzeszowskiem, koło Majdanu w Tarnobrzeskiem, w Puszczy Niepo-łomickiej, w Puszczy Nadnoteckiej, w Borach Tucholskich, w Puszczy Piskiej i całym dawnym województwie koszalińskim.
Jelenie „jasne" odznaczają się jaśniejszą, bardziej płową barwą sukni, skąpą grzywą lub jej brakiem, niezależnie od wieku, dłuższą sylwetką, bardziej prostokątną, potężniejszą tuszą i porożem. Poroże posiada cechy występujące u jeleni azjatyckich tj. mocny, nisko osadzony nadoczniak, stanowiący z oczniakiem jakby odrębny człon tyki. „Jasne" jelenie mają tyki długie i mocne, rozstawione szeroko, szlachetny kształt wieńca. Często brak korony, lub korona jednostronna, często ustawiona w jednej płaszczyźnie lub schodkowa. Brak tendencji do budowania większej ilości grotów w koronie. Są to jelenie późno dojrzewające, osiągające najlepsze wieńce w wieku 15-16 lat. U osobników młodszych przeważnie poroże jest ostro zakończone i ma obrys trójkąta. Typowy wieniec osobnika tej „rasy” znajduje się w muzeum PZŁ w Warszawie. Jest to wieniec jelenia karpackiego zaledwie 14-taka,
<■> 15 kg. wy<v*ninny na Q55 pkł. wndliig
formuły międzynarodowe) (CIC).
FOT. RYSZARD KA\fL\SKl
Jelenie „ciemne” posiadają ciemniejszą, bardziej brunatną barwę sukni, obfitą grzywę nawet u młodszych osobników. Sylwetka ich jest krótsza, bardziej kwadratowa, tusza mniejsza niżu „jasnych". Poroże bez nadoczniaków, lub odnogi te są słabsze od ocznych i wyżej osadzone na tyce. Rozłoga raczej wąska. Tendencja do budowy korony o licznych grotach, często układających się w kielich. Jelenie te szybciej dojrzewają, osiągając najlepsze poroża w wieku 12-14 lat. Mocne szpiczaki mają z reguły tępe zakończenia tyk. a poroże osobników młodszych. dobrze się zapowiadających ma obrys prostokąta. Jeleni „jasnych" jest dużo mniej niż jeleni „ciemnych". Przypuszczam, że przyczyniła się do tego pewna dyskryminacja, chociaż obecnie nieco złagodzona, jeleni o porożu niekoronnym lub jednostronnie koronnym, a przy odstrzale łań nie kontrolowanie wagi odstrzelonych łań i premiowanie myśliwych w wielu kołach łowieckich nie od odstrzelonej sztuki, a od wagi tuszy.
Budowa i kształt wieńca jelenia jest niewątpliwie cechą dziedziczną, natomiast wielkość i masa poroża są w dużej mierze uzależnione od jakości żeru i zawartych w nim składników, a zwłaszcza wapna i fosforu, koniecznych do budowy kości. Poza tym wieniec, będąc składową częścią ciała zwierzęcia harmonizuje z całością. Według Wagenknechta u dorosłych jeleni-byków tj. po ukończeniu 7-8 lat życia stosunek wagi poroża do wagi całego ciała wynosi około 4.5%. To znaczy, że wieniec byka ważącego 100 kg powinien przeciętnie ważyć około 4,5 kg, a przy wadze byka 200 kg waga wieńca winna wynosić około 9 kg. Oczywiście, że jest to, w takim przedstawieniu zagadnienia, ogromne uproszczenie, gdyż przedstawiono tylko dwie wielkości, wagę tuszy i wagę poroża z pominięciem bardzo wielkiej ilości czynników mających zasadnicze znaczenie, jak środowisko, jakość żeru, klimat, spokój w łowisku, struktura płci i wieku i wiele innych, które mogą tę procentową zależność podnosić ponad 6% lub obniżać poniżej 3%.
Z powyższych rozważań wynika bezspornie, że od jeleni o dużej masie tuszy z większym prawdopodobieństwom mniemy nrr*nkiw»r dnioj macy pomia
Ponieważ jelenie „Jasne” a więc duże. krzyżują się z jeleniami „ciemnymi", mniejszymi, w potomstwie występują często cechy obu „ras". W wypadku, jeśli mieszaniec odziedziczy po jednym z rodziców piękny kształt i potęgę poroża, a po drugim wielogroto-wą koronę, to otrzymamy ten wymarzony przez każdego myśliwego rekordowy wieniec. Jeżeli dokładnie oglądniemy nasze rekordowe wieńce, to przekonamy się. że tak wieniec zdobyty przez Stasiaka i wieniec znaleziony w Cisnej, jak i zdobyty przez Rogóża charakteryzuje rozłoga i potęga jelenia „jasnego”, a kształt korony jelenia „ciemnego". Z tego można wyciągnąć wniosek, że jeżeli chcemy mieć jelenie wysokiej jakości, z których możemy uzyskiwać rekordowe trofea, to nie bądźmy zbyt pochopni w odstrzeliwaniu dorosłych, jasnych jeleni-byków o potężnej tuszy i silnym, chociaż niekoronnym lub jednostronnie koronnym wieńcu. Określenie, na szczęście już obecnie przy jeleniach zarzucone. „medalowy selekt" jest w samym swoim założeniu absurdalne, gdyż jeśli dążymy do uzyskania jak najlepszej jakości, której wynikiem jest medal, to jak możemy uważać jelenia noszącego medalowy wieniec za selekta? Przy odstrzale jeleni-byków młodych, u których rozwój poroża przebiega różnie, jeszcze bardziej powinniśmy zwracać uwagę na tuszę. Jest to jednak bardzo obszerne i zupełnie inne zagadnienie, wymagające osobnego omówienia. A więc selekcjonerzy, zwracajcie uwagę na barwę sukni i oszczędzajcie „jasne" jelenie tak byki jak i łanie.
Mógłby ktoś postawić pytanie, dlaczego kryteria nie biorą pod uwagę tak ważnych czynników. Czytając uważnie kryteria, a zwłaszcza wytyczne do oceny wieńców jelenia, przekonamy się, że zwracają one wielokrotnie uwagę na masę wieńca. Jedne z dawniej opracowanych zasad wprowadzały nawet czwartą klasę jeleni-bykow nazwaną „byki o zmniejszonej wartości hodowlanej”. Do byków tych zaliczano byki dorosłe o braku korony, jednostronnie koronne lub o niepożądanej formie korony, ale odznaczające się bardzo dużą masą poroża. Dlaczego tę klasę później wyłączono nie wiem. ale jestem przekonany, że aby przyspieszyć poprawę jakości naszych jeleni, warto by do tego powrócić.
4