Literatura na granicach
zacji. Stąd dobór materiału omawianego w niniejszym artykule, który oczywiście nie rości sobie praw do wyczerpania tematu, a jedynie ma stanowić przedstawienie zarysu myślenia, egzemplifikowanego przy pomocy kilku tekstów literackich. Najstarszy z nich, Eden Stanisława Lema, pochodzi z roku 1959, pozostałe zostały wydane później - od końcówki lat 90. (Gniazdo światów Marka S. Huberatha) poprzez pierwszą dekadę XXI wieku (kolejno Perfekcyjna niedoskonałość Jacka Dukają i tegoż Lód) aż po rok 2009 w przypadku Wrońca. Mimo różnego czasu powstania łączy je między innymi aspekt interesujący z punktu widzenia niniejszego tekstu - kwestia ukazywania granic Symbolicznego. Relacje pomiędzy tym rejestrem a pozostałymi wyznaczą również kolejność omówienia tekstów: od granicy między Symbolicznym a Wyobrażeniowym pokazanej w sposób możliwie wieloaspektowy, poprzez kolejne punkty, przez które granica ta przebiega - zwłaszcza kwestie języka i kategorii moralnych - aż po granicę Symbolicznego i Realnego.
Jednym z przykładów światów wykreowanych, w których z powodzeniem zanalizować można przebieg granic rejestru symbolicznego i sposoby ich przedstawiania oraz przenikania się Symbolicznego z Wyobrażeniowym i Realnym, jest świat powieści Marka S. Huberatha Gniazdo światów. Jest to tekst interesujący szczególnie ze względu na wielość poziomów, na których dochodzi do uwidocznienia granic rejestru symbolicznego i konieczności uzupełnienia go, rozbudowania lub stworzenia nowego względem tego znanego z rzeczywistości dostępnej doświadczeniu czytelnika.
Rozpocząć należy od płaszczyzny stricte fabularnej, związanej z poziomem myślenia i percepcji bohaterów. Światy - bowiem jednym z podstawowych elementów konstrukcji fabuły Gniazda światów jest istnienie rzeczywistości zagnieżdżonych w sobie na sposób szkatułkowy - przedstawione w powieści Huberatha składają się z krain, każda kraina natomiast posiada odrębne od innych zasady, do których bohaterowie zmuszeni są się dostosowywać. Istotnym elementem są obowiązkowe wędrówki postaci pomiędzy krainami, co każdorazowo wiąże się z wrzuceniem konkretnego bohatera w nową sytuację, do nowej rzeczywistości, która wymusza na nim zmianę dotychczas stosowanego aparatu pojęciowego i dostosowanie się do, znanych wcześniej co najwyżej z przekazów i opowieści, innych reguł. Za przykład takiej sytuacji może posłużyć przeprowadzka jednego z głównych bohaterów powieści, Gaveina; „Tu jest instrukcja. Widzi pan, w Dava-bel sprawy Klasyfikacji, przepisy należycie porządkujące ludność, traktowane są staranniej niż w Lavath”1 - słyszy na przykład Gavein od jednego z urzędników. Zmuszony jest nie tylko dostosować się do nowego sposobu postrzegania przepisów, lecz również zmienić imię, będące swoiście rozumianą synekdochą jego osoby: dotychczasowe miano nie przystaje do nowych warunków, w krainie, do której przybywa, zostaje nazwany „Dave”. Co interesujące, zmiana ta nie przenika na przykład do jego autopostrzegania - zarówno wtedy, gdy mówi sam o sobie, jak i wtedy, gdy jest o nim mowa w narracji, pozostaje Gaveinem. Modyfikacja zachodzi więc jedynie w przestrzeni interakcji społecznych i związanych z nimi
9-
M. Huberath, Gniazdo światów, Warszawa 1998, s. 13.