3544073343

13

Nr 4(1 84)-KWIECIEŃ 2009

na ograniczenie konkurencji do dwóch -nawigacyjnej i rajdowej. Przy konkurencji nawigacyjnej pojawiła się dodatkowa trudność - 25 punktów kontroli czasu. Konkurencja rajdowa w bieżącym roku również nie była łatwa. Na kilka dni przed zawodami, gdy śniegu akurat było niewiele, zostały zrobione

Navigare necesse est, vivere non est necesse

(Plutarch)

zdjęcia trasy. Podczas zawodów punkty orientacyjne przykryła biała poducha, co przysporzyło uczestnikom niemałych kłopotów. Pierwszego dnia została rozegrana konkurencja precyzyjna, drugiego dnia - rajdowa. W ocenie zawodników organizacja imprezy była bardzo dobra, a załogi zaprezentowały wysoki poziom umiejętności lotniczych.

Zwycięzcom składamy serdeczne gratulacje, wszystkim lotnikom życzymy wielu sukcesów i realizacji tej pięknej pasji, jaką jest latanie.

Patrycja Ewa Jagielowicz

Ze zwyciężczynią 43. Zimowych Zawodów Samolotowych - studentką Politechniki Rzeszowskiej

Aleksandrą Bednorz rozmawia Marta Olejnik

0    Znalazłaś się w ścisłej czołówce zwycięzców 43. Lubelskich Zimowych Zawodów Samolotowych. W jakiej konkurencji zajęłaś pierwsze miejsce?

W zawodach startowałam jako nawigator Michała Wieczorka. Wspólnie udało się nam zająć pierwsze miejsce w obydwu rozegranych konkurencjach, zarówno precyzyjnej, jak i rajdowej.

® Ile załóg startowało w tych zawodach? Czy wszystkie na tym samym typie samolotu?

W zawodach brało udział 16 załóg (w tym jedna nieklasyfikowana), podzielonych na dwie kategorie: wyczynową i amatorską. Wśród samolotów, jakie zagościły na lubelskim niebie, większość stanowiły Cessny 150 i 152. Był także Morane-892, Wilga PZL-104

1    dwa ULM-y 3Xtrim.

® Czy były to pierwsze zawody w Twoim życiu, czy może debiut w lataniu sportowym odbył się wcześniej?

Jako nawigator biorę udział w zimowych zawodach od 2004 r. Od 2005 r. startuję jako pilot we wszystkich zawodach w lataniu precyzyjnym, organizowanych w sezonie letnim, mających znaczenie przy kwalifikacjach do Pucharu Polski.

® Jesteś studentką V roku pilotażu na Wydziale Budowy Maszyn i Lotnictwa Politechniki Rzeszowskiej, niemniej w tych zawodach startowałaś w barwach Aeroklubu Krakowskiego. Dlaczego?

O tym, jaki aeroklub reprezentuje załoga, decyduje pilot, nie nawigator. A mój pilot jest członkiem Aeroklubu Krakowskiego.

O Czy oprócz samolotów interesują Cię także szybowce?

Od szybowców zaczynałam swoją przygodę z lotnictwem. Miałam 16 lat, gdy zapisałam się na kurs szybowcowy. Dopiero po zdobyciu licencji pilota szybowcowego zaczęłam latać na samolotach. Niestety, obecnie brak czasu oraz środków finansowych sprawił, że poświęciłam się tylko lataniu samolotowemu.

® To właśnie skłoniło Cię do studiowania w Politechnice?