3725452209

3725452209



-Po lekcjach poszłam do Willa. Chciałam żebyśmy zrobili razem zadanie ale....

-Tato nie słuchaj jej!- krzyknęła starsza siostra Rosalyn, Winter- Młoda kłamie. Po lekcjach owszem była z Willem, ale nie w jego domu. Oboje poszli do lasu.

Ojciec zastanowił się chwilę, popatrzył na brudną twarz córki i spytał:

-Dlaczego jesteś w stroju sportowym?

Rosalyn nie wiedziała co powiedzieć, nie chciała okłamywać ojca. Wiedziała dobrze, że zabronił jej wyraźnie chodzić do tego lasu. Zanim cokolwiek powiedziała, odezwała się Winter:

-Ja wiem dlaczego- powiedziała i sięgnęła do plecaka Rosalyn gdzie były brudne ciuchy dziewczyny, pokazała je ojcu- Dlatego. Ha! Mówiłam że była w lesie.

Podniosła brudne z ziemi i całe z igieł i liści spodnie, z których wypadł wycinek z gazety.

Ojciec podniósł go i przeczytał:

-„Potwór z lasu"? Rosalyn nie mów mi, że szukacie z Willem tego potwora.

Rosalyn skuliła głowę. Winter uśmiechnęła się. Była zadowolona, że po raz pierwszy to nie ona miała wpadkę tylko jej siostra. Od dawna czekała na ten moment. Nienawidziła swojej młodszej siostry dlatego, że zawsze zgrywała idealną dziewczynkę i córeczkę.

Młodsza siostra dostała szlaban. Następnego dnia nie mogła wychodzić z domu. Siedziała w swoim pokoju razem z Mo -jej kotem- i patrzyła przez okno. W pewnej chwili zadzwonił Will i spytał:

-Też masz szlaban?

-Mam. Ale i tak wyjdę z domu. Dowiem się kim jest Vanessa i po co przesiaduje w lesie skoro może wrócić do domu.

-A skąd wiesz, że ma dom? Może uciekła i mieszka w lesie. Ma spokój bo mało kto tam chodzi.

-Ale słyszałeś jej słowa, że w lesie jest więcej takich jak ona. Ze niby co kolejni bezdomni?

-Daj sobie z nią spokój i nie idź tam dzisiaj. Widzieliśmy i tak wystarczająco dużo a jeszcze możesz stracić zaufanie rodziców.

-Już straciłam. Winter mnie wkopała...

-Ona ci nie odpuści. Dlaczego ona się ciebie tak czepia?

-Nie mam pojęcia, muszę kończyć słyszę kroki, cześć.

-Pa.

Rosalyn miała rację. Do pokoju wszedł tata.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0120 116 jedną chustkę, po drugą poszła do skrzynki, znalazła tam pełno czerwonych złotych. Magd
połowie XVII Zygmunt III Waza, po przeniesieniu stolicy do Warszawy rozbudował pałac i zrobił z nieg
II. Założenia (dane do projektu realizacji prac) wynikające z treści zadania. Większość zdających ni
IMG?01 glądali na zainteresowanych. Poszłam do automatu po kubek kawy, wrzuciłam kilka kostek cukru,
mądra elżunia1 Elżunia wzięła szkopek ze ściany, poszła do piwnicy, a po drodze uderzała dzielnie p
Skanuj0088 176 Klucz do tekstów i ćwiczeń LEKCJA i Temat do rozmowy: Jedzenie — Praca Po deserze pod
r??aniec 11puste W Lourdes Matka Boża ukazała się w roku 1858 14-letniej Bernadetcie, gdy
Martyna Gabri*Prezentacja historyczna Lekcja wolnościDroga do odzyskania wolności po II wojnie
się z łezką w oku, ale po męsku. Niestety musiał iść do szkoły. Kiedy wrócił po lekcjach do domu ojc
WI05ENNY DESZCZYK iŁJŁa v il* W niedzielą po południu z j poszła na spacer do jeździła na ĆR&a

więcej podobnych podstron