przedmioty jako całości, nie umiejąc wyszczególnić cech, po których je rozpoznajemy i odróżniamy, i widzieli w tym dowód na „prymat całości nad częściami”; fakty te jednak równie dobrze świadczą na korzyść twierdzenia, że człowiek nie musi uświadamiać sobie zjawisk, którymi faktycznie kieruje się w swych wybiórczo-ogólnych reakcjach. Wszystko to nasuwa zastrzeżenia co do słuszności pojmowania mechanizmu takich reakcji wyłącznie jako „pojęć ogólnych”, czy „przedstawień abstrakcyjnych , w znaczeniu, jakie tym terminom nadawali psychologowie świadomości, i usprawiedliwia próbę objęcia tych faktów pojęciem nerwowego odzwierciedlania, nadrzędnym w stosunku do pojęć psychologii świadomości.
Pomocy dostarcza tu psychologowi — podobnie jak w wielu innych wypadkach — pawłowizm, mianowicie tzw. teoria „drugiego układu sygnałowego”. Koncepcja ta, pochodząca głównie z czterech ostatnich lat życia Pawłowa, jest zaledwie pierwszym, zaczątkowym szkicem teorii i dlatego domaga się opracowania, domyślenia do końca, skomentowania i zdefiniowania pojęć, i dopiero wtedy będzie można wyłonić z niej konkretne problemy i hipotezy nadające się jako podstawa badań eksperymentalnych. Zadanie to wymaga oddzielnego, obszernego opracowania i przekracza ramy obecnego tematu, dlatego też ograniczę się tu do ogólnych uwag, związanych przede wszystkim z zagadnieniem abstrakcji w odzwierciedlaniu rzeczywistości u człowieka.
Jak wiadomo, Pawłów był zdania, że wyższa czynność nerwowa człowieka stanowi również pewną formę „czynności sygnalizacyjnej”, lecz odmienną niż odruchowo-warunkowe sygnalizowanie u zwierząt, i wiązał ją z artykułowaną mową. Dlatego też ośrodkowy narząd, umożliwiający człowiekowi posługiwanie się słowami zgodnie z ich znaczeniem, nazwał „drugim układem sygnałowym”, przeciwstawiając go „pierwszemu układowi”, stanowiącemu narząd zwykłej sygnalizacji odruchowo-warunkowej, spotykanej również u zwierząt. W charakterystyce czynności drugiego układu Pawłów zwrócił uwagę przede wszystkim na to, że działania, za pomocą których człowiek reaguje na bodźce werbalne, dotyczą w istocie nie samych słów jako takich, tj. dźwięków lub znaków graficznych, ale przedmiotów czy
198