Przyrodoznawstwo — powiedział Pawłów na londyńskim wykładzie z 1906 r. — to praca umysłu ludzkiego, zwróconego ku przyrodzie i badającego ją bez jakichkolwiek interpretacji i pomocy pojęć, zapożyczonych z innych źródeł niż sama zew-nętrzna przyroda. Mówiąc zaś o działalności psychicznej wyższych zwierząt, przyrodnik przenosiłby na przyrodę idee, zapożyczone ze swego świata wewnętrznego, tj. powtórzyłby to, co ongi czynił człowiek, zwracając po raz pierwszy swą myśl ku przyrodzie, kiedy to podkładał pod różne martwe zjawiska przyrody wdasne myśli, pragnienia i uczucia. Dla konsekwentnego przyrodnika również u zwierząt wyższych istnieje tylko jedno: taka lub inna zewnętrzna (podkr. aut.) reakcja na zjawiska świata zewnętrznego” (1952, str. 64).
Pawłów przeciwstawna tu badania przyrodnicze badaniom psychologicznym i podkreśla, że przyrodnik zajmując się zjawiskami otaczającego świata opisuje je za pomocą pojęć utworzonych na podstawie „samej zewnętrznej przyrody”, psycholog zaś, przeciw-nie, „przenosi na przyrodę idee zapożyczone ze swrego świata wewnętrznego ’, tj. interpretując zachowanie się zwuerząt „wczuwa” w zwierzę przeżycia ludzkie, znane sobie z introspekcji. Postępowanie takie, według Pawłowa, niczym nie różni się od antropomorficznego pojmowania sił przyrody przez ludzi pierwotnych, np. od „wezuwania” w- słońce uczuć przychylnych dla człowieka, a w burzę uczuć gniewu czy nienawiści.
Zwrot, że nauki przyrodnicze używają tylko pojęć utworzonych na „samej zewnętrznej przyrodzie”, należałoby rozumieć chyba tak, że przyrodnik, tworząc pewne pojęcia wyjaśniające, tj. konstrukcje hipotetyczne, za materiał do nich bierze dane, uzyskane ze zmysłowej obserwacji świata zewnętrznego, tzn. kształtuje swoje wyobrażenia o tych ukrytych przed okiem procesach według określonych „modeli znanych sobie z doświadczenia zmysłowego. Tak też istotnie postępował Pawłów w swych badaniach nad wyższą czynnością nerwową: Na przykład pojęcie promieniowania procesów- nerwow-ych mogłoby mieć za model promieniowanie ciepła od gorącego przedmiotu, rozchodzenie się fal po w-rzuceniu do wody kamienia itp. Taki niewidzialny proces pojmujemy wrówczas jako przestrzenny, materialny*
31