Zróżnicowanie sum opadów w okresie 1900—1959 55
Szeregi wykazują najmniejszy rozrzut na przełomie zimy i wiosny (miesiące: II—IV), największy — latem (VI—VIII).
Najwyższe częstości w miesiącach półrocza zimowego (X—III) przypadają przeważnie na klasę 21—40 mm, natomiast w półroczu letnim wykazują znaczne rozproszenie: od 41—60 mm i 61—80 mm w pasie wielkich dolin i na pojezierzach poprzez 81—100 mm do 101—150 mm na wyżynach Lubelskiej i Krakowsko-Częstochowskiej oraz na Śląsku. W Karpatach ta ostatnia klasa powtarza się najczęściej.
W dalszym opracowaniu stałe operowanie 27 stacjami jako jednostkami nie wydaje się celowe. Bliższa analiza szeregów rozdzielczych poszczególnych miejscowości wykazuje duże analogie układu dla pewnych grup stacji przy równocześnie zachowanej odrębności innych grup. Stąd zrodziła się myśl wprowadzenia podziału na dzielnice, odpowiadające w grubych zarysach dzielnicom fizjograficznym, lecz zarysowane odmiennie niż to miało miejsce przy rozpatrywaniu tendencji opadów (ryc. 8).
PODZIAŁ NA DZIELNICE
Lębork i Koszalin reprezentują wspólnie Pojezierze Pomorskie przez bardzo podobny układ szeregów rozdzielczych: stosunkowo wysoki udział opadów w klasie 51—100 mm w ciągu całego roku i często notowane we wrześniu sumy miesięczne powyżej 100 mm.
Z kolei Olecko i Olsztyn, różniące się od poprzedniej dzielnicy wyższą częstością sum opadów w klasie > 100 mm w czasie pełni lata przy równocześnie znikomej powtarzalności tej klasy we wrześniu, zaliczono do Pojezierza Mazurskiego.
Szeregi stacji: Bydgoszcz, Gorzów, Poznań, Warszawa i Puławy, a nawet Łódź cechuje bardzo jednolity, można rzec monotonny charakter, toteż utworzono z nich wspólnie dużą dzielnicę Polski środkowej. Przez 8 miesięcy roku (IX—IV) najwyższe częstości przypadają tu na klasę 21—40 mm, a jedynie w 4 miesiącach (V—VIII) przenoszą się na klasę 41—60 mm, dalej ku wschodowi na 61—80 mm, a nawet 81—100 mm.
Szczecin nasunął pewną trudność przy rejonizacji: szereg jego różni się wyraźnie od szeregu Koszalina, ma natomiast cechy zbliżone do Gorzowa i Bydgoszczy (monotonia okresu IX—IV; maksymalna frekwencja latem w klasach 41—60 i 61—80 mm oraz mała w klasie powyżej 100 mm); w związku z tym, dążąc do pewnej komasacji, zdecydowano się zaliczyć go do dzielnicy środkowej, rozszerzając ją niejako przez nazwanie Polską środkową i zachodnią.
Puławy pod względem rozkładu opadów mają cechy właściwe dla pasa wielkich dolin, ale równocześnie wykazują pewną analogię z regime'm stacji leżących dalej na wschodzie, toteż uwzględniono je po raz wtóry, zaliczając łącznie