Czepiają się na przykład naszej pamięci fragmenty kiczowatych melodii typu „Biały miś”, albo niesmaczne, głupawe dowcipy, z których nie mamy ochoty się śmiać. W tych przypadkach „flesz" jest emocją przykrą, taką jak wstyd, zażenowanie albo wręcz rozdrażnienie.
Osobiście wolę pamiętać treści „oświetlone” przyjemnymi uczuciami związanymi z miłymi przeżyciami. Takich treści posiadamy zdecydowanie więcej w naszej pamięci.
Można się o tym łatwo przekonać, prosząc kogoś o zapisanie na kartce kilku najważniejszych wspomnień z dzieciństwa. Okaże się, że większość z nich to wspomnienia przeżyć przyjemnych. Pamięć łatwiej przechowuje treści skojarzone z przyjemnością, z tego właśnie powodu miło wspominamy dzieciństwo, pierwszą miłość czy spotkania z zaprzyjaźnionymi osobami. Jeśli u kogoś przeważają wspomnienia przykre, to jest to sygnał świadczący o naruszeniu równowagi emocjonalnej.
Tak przedstawiona wybiórczość pamięci wydaje się być jej wadą, ale jest uzasadniona z punktu widzenia orientacji w otaczającym świecie. Uczucia pokazują nam, kiedy jesteśmy bezpieczni, a kiedy zagrożeni, kiedy możemy z powodzeniem podjąć jakieś działania, a kiedy czym prędzej go zaniechać, albo przynajmniej zachować ostrożność.
Gdybyśmy jednak pamiętali jedynie to, co kojarzy się ze wspomnianymi uczuciami, wtedy nasze postępowanie nabrałoby niezdrowych cech, utrudniających życie. Mężczyzna pamiętający upokorzenia ze strony jednej ze znajomych dziewcząt, może nigdy nie zdecydować się na związek z kobietą, bo zapomniał, że były takie spotkania, kiedy został doceniony i czuł się bezpieczny. Przykre wspomnienie może okazać się dominujące i wpłynąć na dalsze życie człowieka. Kto inny pamiętający sukcesy zawodowe czy towarzyskie uporczywie stosuje tę samą strategię postępowania, bo zakodował w pamięci głównie jej pozytywne skutki.
Gdyby jednak uczucia posiadały dominujący wpływ na funkcjonowanie naszej pamięci, to trudno byłoby wyobrazić sobie skuteczne uczenie się w szkole, w trakcie studiów czy opanowywania wiedzy
i umiejętności niezbędnych w pracy zawodowej. Pamięć poddaje się świadomemu i celowemu sterowaniu nie tylko poprzez odpowiednio opracowane, wspomniane w poprzednim felietonie klucze, ale dzięki skutecznym procedurom zapamiętywania, kierowania uwagą, kontrolowania własnej motywacji uczenia się. Dostępna jest dość bogata literatura traktująca o sposobach usprawniania pamięci. Dzięki tym sposobom potrafimy odpowiednio selekcjonować informacje do zapamiętania, utrwalać je w pamięci i korzystać z nich w razie potrzeby. Niektóre z nich stosowano zanim jeszcze psychologia pojawiła się w gronie nauk.
Z grubsza można je podzielić na mnemotechniki i strategie pamięciowe. Mnemotechniki przydatne są głównie w mechanicznym opanowywaniu krótkich treści niewymagających zbyt dużego wysiłku intelektualnego. Któż nie pamięta z lekcji matematyki wierszyka: „w pierwszej wszystkie są dodatnie, w drugiej tylko sinus, w trzeciej tangens i kotangens a w czwartej cosinus". Czytelnikom ujawniającym niechęć do matematyki przypomnę, że zabawny ten utworek traktuje o znakach funkcji trygonometrycznych w poszczególnych ćwiartkach wyznaczonych układem współrzędnych. Zasada tu jest prosta: należy uporządkować treści tak, aby stanowiły wyróżniającą się całość łatwą do zapamiętania, dzięki zabiegom wersyfikacyjnym W starożytności, gdy nie było zbyt wielu źródeł pisanych, uczniowie ówczesnych akademii wkuwali w ten sposób na pamięć wierszowane uczone traktaty swych mistrzów. Zachęcony przez nauczyciela łaciny próbowałem opanować fragmenty filozoficznego traktatu Lukrecjusza De rerum natura i nawet „wchodziło” to do głowy, ale z powodów typowych dla młodzieńczego wieku, uznałem tę czynność za niegodną wysiłku i zająłem się czym innym. Najprostsze mnemotechniki opierają się na mechanicznych skojarzeniach fragmentów zapamiętywanych treści z rzeczami, liczbami, częściami własnego ciała etc. Okazuje się, że treści te łatwiej sobie przypomnieć, jeśli najpierw przywołamy do świadomości elementy z nimi skojarzone np: kciuk - „poza tym uważam, że Kartaginę należy zniszczyć"; sosna na rozstajach - E - mc2. Istnieje