2
ihĄ
Papieża Ambasada ułożyła tekst,możliwie mało angażujący Watykan, a to tembardziej, że każda audjencja przedstawi cielą państwa katolickiego kończy się zazwyczaj błogosławieństwem dla Jego kraju (vide załącznik). Mgr. Montlnl próbował nam sugerować, byśmy ogłosili komunikat bez formalnej wiedzy Watykanu# któryby go nie zdementował. Ze względu flednak nc to, że Papież zestrzegł sobie czas do namysłu 1 że właściwie chodziły metyle o komunikat, ile o doprowadzenie Papieża do zajęcia wyraźniejszego stanowiska na zewnątrz, poprosiliśmy Mgra Montinl, by sprawę załatwił formalnie, z tem, że Jeżeli do następnego dnia nie poprosi o wstrzymanie komunikatu, damy go pr;sie. Mgr. Kontinl po audjencjl u Fepleźa zatelefonoweł, że orosi c wstrzymanie ogłoszenia 1 ze Kardynał Maglione rezerwuje sobie rozmowę w tej sprawie. Kardynał Jednak sprawy Już nie poruszył, a Ja wobec tego też do niej nie vrncalom, tymbardzlej, iż Pius XII zasłaniał się stronę, formalną, t.J. brakiem zwyczaju, bv ogłaszać komunikaty z przebiegu prywatnych nudjencji. Do meritum spruwy nie przywiązywałem zresztą głębszego znaczenia, urażając Ją raczej Jako rodzaj balonu próbnego.
Dla obecnych nastrojów Watykanu charakterystyczna była również dzisiejsza moja rozmowa z Kardynałem Maglio ne, który mnie wezwał do siebie. Poprosił mnie o odpowiedz na orędzie Papieża z dnia 31 sierpnia 1 powiedział, źe Watykan chce ogłosić całe dossier, które zawiera odpowiedzi wszystkich zalntereso anych państw, opr oppfrez Polski, Z pewnym zażenowaniem zaczął mówić póź-