11
Nadchodzi, więc czas stosowania Eurokodów. Należy mięć nadzieję, że wdrożenie ich do projektowania konstrukcji budowlanych nie nastręczy użytkownikom zasadniczych trudności. Jak w przypadku każdego nowego wyzwania występują leki i obawy projektantów przed zmianami. Są one jednak nieuzasadnione, gdyż nie zmieniła się logika, statyka, wytrzymałość materiałów, itd., a wiedza w dziedzinie teorie konstrukcji budowlanych była systematycznie uaktualniana w dotychczasowych normach krajowych PN. Ponadto występuje duże powinowactwo podstaw merytorycznych dotychczasowych norm krajowych PN-B z Eurokodami. Wdrażanie Eurokodów powinny poprzedzić działania edukacyjne (dostosowanie programów nauczania) działania wspomagające (szkolenia, studia podyplomowe, seminaria, publikacje, informatyzacja).
Niedogodnością Eurokodów, jest zapewne ich obszerność. U podstaw dużych rozmiarów tych dokumentów była chęć opracowania norm o charakterze uniwersalnym. Należy jednak podkreśli, że nie wszystkie propozycje i możliwości w nich zawarte bę-dą/musza być powszechnie stosowane.
Eurokody korzystają i porządkują dotychczasową wiedzę o bezpiecznym projektowaniu i wznoszeniu obiektów budowlanych. Stwarzają w ten sposób przesłanki do korzystania z najnowszych, światowych osiągnięć nauki i techniki w tej dziedzinie. Są więc one szansą na zmiany jakościowe w budownictwie, a nie zbyteczną niedogodnością dla projektantów i wykonawców. Dlatego nie powinniśmy mieć lęków i fobii przed nadchodzącymi zmianami normalizacyjnymi.
1.3. Podstawy projektowania konstrukcji budowlanych wg PN-EN 1990 1.3.1. Wprowadzenie
Niezawodność jest zasadniczym kryterium jakości i głównym postulatem formowanym w projektowaniu, realizacji i eksploatacji budowli. Podstawowymi przesłankami do jej zapewnienia są: projektowanie i wykonawstwo obiektu budowlanego zgodnie z aktualną wiedzą oraz Eurokodami, a przede wszystkim zarządzanie inwestycją ukierunkowane na jakość.
Problem z zapewnieniem bezpieczeństwa i niezawodności użytkowania obiektów budowlanych istnieje od momentu, kiedy człowiek zaczął je wznosić. Ten oczywisty wymóg społeczny znalazł swoje uregulowanie prawne już w Kodeksie Hammurabiego (w 18. wieku p.n.e.): Jeśli dom się zawali i zabije właściciela, to budowniczy ma być