Dobisz
Grudzień 2009
OTRZĘSINY
Na to wydarzenie klasy pierwsze czekały ponad dwa miesiące. 6 listopada w końcu się doczekały. Jednak czy spełniło ich oczekiwania?
Organizacją imprezy zajęła się klasa 3c oraz samorząd szkolny. Samą datę otrzęsin zmieniano kilkukrotnie, parę dni przed 6 listopada wciąż nie było wiadomo, czy na pewno się odbędą. Pierwszacy otrzymali jednak dużo wcześniej zadanie, aby przygotować krótką scenkę, która przedstawiałaby profile ich klas. Czy wszyscy wywiązali się z tego zadania? Inscenizację przygotowało niewiele klas. Nie wystarczyło zaangażowanie organizatorów. Musiał być odzew ze strony publiczności - a nie było. Prowadzący przeszli do konkurencji. Momentami było dość ciekawie, jednak niektóre klasy nie chciały brać czynnego udziału w zabawie, a bezradni prowadzący reprezentantów do poszczególnych konkurencji musieli brać niemal siłą. Cała zabawa skończyła się wcześniej niż planowano, a pierwszacy nie omieszkali głośno jej krytykować. I tu się rodzi pytanie: kto zawinił? Samorząd? Organizatorzy? A może właśnie uczniowie klas, którzy spodziewali się dobrej zabawy i konkurencji międzyklasowej? Sądzę, że to jednak głównie wina tych ostatnich. Czyż nie najgłośniej wyrażały swe niezadowolenie te klasy, które same nic nie przygotowały?
Zastanówmy się, czy mamy prawo wymagać czegoś od innych, nie dając w zamian od siebie nic. Mam nadzieję, że przyszłoroczne otrzęsiny, jeśli się odbędą, spotkają się z większym zaangażowaniem uczniów, a nie jedynie z krytyką.
Katarzyna Wierzejska
DZIEŃ NIEPODLEGŁOŚCI
Ten dzień upamiętnia datę 11 listopada, kiedy to Polska odzyskała niepodległość. Uczniowie z klas lc i 2b pod kierownictwem pań J. Żukowskiej i A. Jasztal przygotowali montaż słowno-muzyczny uroczystości. Recytowano wiersze poświęcone poległym w walce za honor i ojczyznę. Slajdy pokazane na uroczystości ukazywały walki o granice Polski i przypominały o wszystkich, którzy zginęli, oddając za nią życie. Uczniowie obserwujący to wydarzenie starali się zachować powagę i przyjąć postawę godną dobiszaków. Uroczystość, która w naszej szkole odbyła się 10 listopada, przypomina znaczenie tej daty. -„Byśmy nie odwracali z zażenowaniem głowy, gdy ktoś nas zapyta, dlaczego 11 listopada jest oznaczony czerwoną kartką w kalendarzu" - podkreślał w swoim okolicznościowym wystąpieniu pan Dyrektor.
„Kaja"
ZŁOTO DLA KOSZYKARZY!
Fantastyczną formą wykazali się koszykarze, bez problemu wygrawszy z każdą reprezentacją, z jaką przyszło im się zmierzyć w Lidze Mokotowskiej. W ich grupie znalazły się reprezentacje ze szkół im.: M. Konopnickiej, J. W. Goethego oraz J. Bema. Żadna z nich, pomimo usilnych prób, nie zdołała zagrozić naszym reprezentantom.
Po wyjściu z grupy w tym stylu spodziewać by się można lekkiej zadyszki i spadku formy, jednak nie w ich przypadku. W półfinałach rozgromili reprezentację Reytana, przechodząc tym samym do finału w którym przyszło im się zmierzyć z LO im. J. Kochanowskiego. Medal mieli już zapewniony. Pytanie tylko: jaki? Mecz był bardzo zacięty. Regulaminowy czas gry nie wyłonił zwycięzcy; zadecydowała dogrywka, podczas której z prze-wagą czterech punktów zwyciężyli i zdobyli upragnione złoto. Najlepszym zawodnikiem całego turnieju (MVP - Most Valuable Player) został reprezentant naszej szkoły: Konrad Urbański.
W imieniu redakcji gratulujemy wspaniałych rozgrywek. Ta sama reprezentacja weszła również do finałów w WOM-ie po wygranej z LO im. T. Chałubińskiego oraz J. W. Goethego. W finałach, w których gra każdy z każdym, doszli aż do końca gdzie w finale z LO im. M. Cervantesa po dwóch dogrywkach wygrali sześcioma punktami. Mokotów podbity, teraz walka toczyć się będzie o mistrzostwo Warszawy. Powodzenia I
Dokończenie artykułu na stronie 12.
li