1 20-
leszczyńskie. szczecińskie. toruńskie. źpunojskie . Podobnie niejednorodna jest grupę województw, które notowały relatywnie wysokie tempo wzrostu po roku 1983. Tylko cztery województwa znalazły sie w pierwszej dziesiątce we wszystkich uporządkowaniach dla okresów po roku 1983: piotrkowskie, suwalskie, ciechanowskie, leszczyńskie.
Do szukania prawidłowości można także podejść inaczej, przez wskazanie ha niewystępowanie pewnych województw w określonych grupach. Naprowadza to na pewien ślad. Otóż reguła jest, żę województwa wysoko uprzemysłowione rzadko pojawiaj a się w grupach o najwyższej dynamice wzrostu produkcji, często zaś występują w dolnej części tych uporządkowań. Oznacza to. że począwszy od 1978 roku znajdują sie one w gorszej sytuacji, niż województwa słabiej uprzemysłowione. Także w ostatnim okresie niektóre województwa silnie uprzemysłowione wykazują wyraźnie . niższa dynamikę wzrostu produkcji przemysłowej. Szczególnie niekorzystna sytuacja ma miejsce w dwóch z nich: łódzkim i krakowskim, które w roku 1987 nie zanotowały wzrostu produkcji, lub wręcz znalazły sie wśród tych nielicznych województw, w których produkcja spadła (woj. krakowskie). Także województwo katowickie wykazuje niska dynamikę wzrostu, niższa od średniej krajowej za cały okres 1983-1987. Z drugiej strony, korzystne procesy wydaja sie zachodzić w województwach warszawskim, poznańskim i wrocławskim, w których dynamika pokonywania załamania gospodarczego jest wysoka.
Ta polaryzacja wśród województw najwyżej uprzemysłowionych może być wskaźnikiem pewnych przemian strukturalnych w polskim przemyśle. Regiony o przestarzałej strukturze gałęziowej znajdują sie w stagnacji, natomiast regiony, w których dominują przemysły bardziej nowoczesne szybciej pokonują trudności. Jest to jednak tylko hipoteza, która może zostać sprawdzona na bardziej szczegółowym materiale empirycznym, zawierającym dane o branżowej kompozycji przemysłu w poszczególnych regionach. W niektórych przypadkach nieodzowne byłoby sięgnięcie po informacje o sytuacji