problematyki kultury językowej polskiego Oświecenia, wyjątkowo tematyki śląskiej.
Z zamiłowaniem jeździł na wycieczki ze studentami, które organizował prof. Jan Zaremba. W ich opisie doszedł do głosu wielki talent narracyjny profesora Nowaka. Sam urzeczony pięknem ojczystych krajobrazów, pisał:
„Poznaliśmy niemal całą Polskę pod kątem związków ziemi ojczystej z literaturą i wybitnymi pisarzami. Wycieczki były starannie przygotowywane przez młodzież i pracowników. Pamiętam jedną z nich, szlakiem Żeromskiego w Górach Świętokrzyskich. W majowy ranek Pan Profesor [Zaremba - K.H.-K.] kroczy radosny drogą wiodącą przez Świętą Katarzynę. Z drzew kapie obfita rosa. Będzie piękny, słoneczny dzień. Czeka nas wędrówka przez Puszczę Jodłową do Nowej Słupi.
Zatrzymaj się, wędrowcze! Kłania Ci się w tej chwili cała ziemia ojczysta, wszystkie zwiedzane przez nas miejscowości i zakątki: Kopiec Krakusa z widokiem na stary Kraków i Nową Hutę. Mała Panew, w której dolinie szukaliśmy śladów kuźnic śląskich z XVII wieku. Ziemia podgórska Wacława Potockiego. Kalisz nad Prosną, zawsze zielony, w którym towarzyszyły nam ulotne cienie państwa Niechciców i ich dzieci. Kórnik pod Poznaniem jawiący się w bogactwie kolorów jesieni; i opowieść profesora Tadeusza Grabowskiego, jak patronował mu w Paryżu u schyłku minionego stulecia Władysław Mickiewicz, syn poety. Wysokie sosny w Zegrzynku nad Narwią, otaczające dworek autora Dwóch teatrów...”29.
To był czas dobry, niezapomniany dla wszystkich uczestników tych wypraw. W ich trakcie ujawniało się też wielkie umiłowanie przez profesora Nowaka Polski, którą zwiedzał metodycznie, zawsze poszukując litteriariów. Raz udało mu się w okresie powojennym odwiedzić miasto swej młodości - Wilno.
W trakcie konferencji sprawozdawczo-wyborczej SZSP w listopadzie 1979 roku został przez studentów Z.J. Nowak
29 R. Wyszyński: „Godziny filologiczne leczą rany...”, [W dziale: W pracowniach humanistów]. „Trybuna Robotnicza” 1979, nr 105, s. 7.
18