16 WALERY PISAREK
władzę nad systemem komunikowania i to zarówno w skali poszczególnych krajów, jak i w skali międzynarodowej.
Czołowymi przedstawicielami orientacji krytycznej są oprócz cytowanego A. Mattelarta i H. Schillera: D. Smythe, J. Habermas, H. M. Enzensberger, K. Nordenstreng, C. Hamelink, J. Tunstall, J. Halloran, P. Walton. Najsilniejsze środowiska tej orientacji znajdują się w RFN, Wielkiej Brytanii i krajach skandynawskich.
Spory między orientacją empiryczno-funkcjonalną a krytyczną pozostawiają na uboczu bardzo wpływowy i modny na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych — zwłaszcza we Francji i we Włoszech — sposób podejścia badawczego do mediów, który by można nazwać orientacją kulturalno-semiotyczną. Za jej twórcę uważany jest Claude Levi-Strauss jako autor „Umysłu pierwotnego”. Książka, traktująca o mitach plemion afrykańskich pozornie nie miała nic wspólnego z prasoznawstwem. Oddziałała jednak niespodziewanie zapładniająco na wielu myślicieli, kierując ich zainteresowania w zupełnie innym kierunku niż skuteczność oddziaływania mediów lub ich zależność od władzy. Wpływ Lśvi-Straussa przejawił się w sferze metodologii i teorii; jego innowacją metodologiczną było zastosowanie badawczej procedury językonawstwa strukturalnego do analizy treści przekazów, a innowacją teoretyczną — koncepcja, że wszystkie przekazy kontynuują w różnych formach odwieczne wątki kultury, która z kolei wyznacza ramy ich recepcji. Przyjęcie takiej perspektywy spowodowało włączenie badań nad komunikowaniem masowym w obręb badania struktur znakowych i wytworów semiotycznego rozumienia rzeczywistości, a więc w obręb nauki o kulturze, literaturze i sztuce.
W Polsce nie mniej znani niż Lćvi-Strauss są inni przedstawiciele orientacji kulturalno-semiotycznej, a mianowicie niedawno zmarły R. Barthes z jego „Mitem i znakiem”, E. Morin („Duch czasu”), R. Caillois („Żywioł i ład”), U. Eco („Pejzaż semiotyczny”); bliscy im są również J. Ellul i M. Eliade.
Włączenie szkoły Lćvi-Straussa i Barthesa do nauki o komunikowaniu masowym może budzić wątpliwości zwłaszcza w kręgach pra-soznawców-empiryków. Z myślą o nich tak bym przedstawił relacje między orientacją empiryczno-funkcjonalną, krytyczną i kulturowo--semiotyczną: zwolennicy pierwszej pieczołowicie analizując zawartość mediów i badając ich publiczność, usiłują określić ich funkcję; zwolennicy drugiej, pogardliwie się odnosząc do grzebania w izolowanych fragmentach powierzchni rzeczywistości, szukają jej mechanizmów w strukturze władzy; zwolennicy trzeciej ujmują media wraz ze stojącą za nimi strukturą władzy w najszersze ramy kultury, od której nie ma ucieczki. O nich zaś —> by zamknąć krąg — myślą funkcjonaliści: „Żadne z tych studiów, choć są interesujące, gdy je zastosować do mediów, nie może być uważane za naukowe” 30.
Charakterystykę orientacji marksistowskiej pomijam w tym artykule, by nie powtarzać tego, co zawierały teksty opublikowane 80 F. Balie, I. Cappe de Baillon: Mass Media Research in France: An Emergimg Dtsciplime. Journal of Communication 1983 ner 3 s. 150.