5487408757

12 O

A. */i, 1/

PRZEtóOV/rSNIE NACZELNEGO WODZA NA OBIEDZIE DLA ADMIRALICJI

w Hotelu Kayfair w dniu 19.X,43 r.

Panie Pierwszy Lordzie Admiralicji, Panewie,

W moim wieku człowiek winien już umieć przezwyciężyć nieśmiałość właściwą młodzieńcom. Mimo to, czuje się młodym ehłop-ceit, móv;i£$ do Wąs dzisiaj. Jesteście pierwszymi i najstarszym narodem morskim świata, podczas gdy nowoozeana Pol6ka, raczej zamknięta w granicach lądowych, jest młoda i nowa na morzu. '.Yasz światopogląd jest oparty o szeroką przestrzeń wielkioh oceanC v,

.'Nie jesteście ograniczeni bo granica Waszego imperium jest zwierciadłem morza. * *    .. .. '    . .

* ' 1 ’ ; . * •

Mamy nadzieje, że w czasie naszego długiego pobytu w tym kra-, ju, pobytu który może. już zlekka działa na Wasze 3ilne nerwy zbierzemy jednak wartościowe doświadczenie ze współpraoy z Royal Navy, > Możecie być pewni, źe wszyscy Polacy dodeniają. należycie tę "gratkę”, jaką jest braterstwo broni z Marynarką Brytyjkki I to jest to istocie jasną stroną wśród czarnych chmur nieszczęść wiszących nad naszą Ojczyzną*

Fragnę najgoręcej podziękować wszystkim tu obecnym wybitnym przedstawicielom Boyal Navy z Pierwszym Lordem Admiralicji na czele, za przyjazny ioh stosunek do Polskiej Marynarki Wojennej,

Polska Marynarka Wojenna a wraz z nią cały Naród Polski, są .wdzięczni za pomoc i za braterskie koleżeństwo między polskimi marynarzami a marynarzami największej marynarki świata.

Będziemy pamiętali przyjazne uczucia okazywane nam zarówno przez Pierwszego Lorda Admiralicji, jak przez Admirała Sir Dudley Tound, który ku ‘wielkiemu naszemu żalowi jest bardzo chory.

Mamy v;iele podziwu dla rycerskioh czynów Jego zastępcy, AdmW rała Sir Andrew Cunningham, którego wspaniałe dowodzenie doprowadziło do zupełnego opanowania Sródziemnomorza. Polscy marynarze uważają za wielki zaszczyt, że danem im było służyć pod jego rozkazami.

Chciałbym jako jeden z przykładów przyjaźni zacytować choćby . fakt-ratowania rozbitków z kontrtorpedowca ORKAN przez HMS ŁSUSKSTEER, w niezwykle trudnych warunkach.

Historia jest doświadczoną nauczycielką, a wielcy polityoy jej. pilnymi uczniami, Dięki Historii wierny, że Bałtyk odgrywa na północy Europy t§ samą rolę, co Morze Śródziemne ne południu. Od wieków Niemcy starali się trzymać Bałtyk zamknięty, zamieniając go na "jezioro niemieckie" , gdzie mieli możność rozwijania swej potęgi rr.cr-.skiej zdała od znienawidzonej rywalki - W.Brytanii,

Polityka Polski tyła zupełnie odmienna. Dążyła do otwarcia Bałtyku dla wszystkich, aby mógł on przedstawiać rodzaj mostu między współpracującymi i miłującymi pokój narodami. Albowiem tylko w tefc sposób zaistniałaby mołliwość rozwoju ekonomicznego i kulturalnego dla narodów zamieszkujących nad Bałtykiem, a równocześnie uniknięto-ty groźby nowej agresji.

t    .*

Pomimo' że Polsce przyznano po ostatniej wojnie tylko BO mil wybrzeża morskiego, staraliśmy się uczynić wszystko co było molllwem do osiągnięcia na tyrr. skrawku. Jednym z najbardziej zdumiewa jącyolr ®b-* jawów w Odrodzonej Polsce tył pęd do morza. Józef Conrad odtworzył znakomicie w swych dziełach tęsknotę Polski do morza. Od reku 1920 wybrzeże polskie kipiało pracą. Budowaliśmy port Gdynię, który był naszą dumą narodową. Powołana do życia Liga Morska ogarnęła szerokie