- 2 -
wymieniony Jan Skibiński,Jeden z najlepszych tłumaczy polskich w Chicago z polskiego na angielski i odwrotnie opowiedział mi jak to prze dwoma tygodniami spotkał się z Józefem Junoszą,kiewni-kiem PIO'u w Nowym Yorku i Januszem Stamirowakim,kierownikiem PICu w Chicago z którymi omawiał sprawę przyszłego ustroju Polaki do innych narodów a głównie do komunistycznej Rosji.
Jego zdaniem, Jak mi wczoraj oświadczył w grupie ludzi, po obecnej wojnie i w tej wojnie nie można argumentować o •'państwach bufforowych" wśród społeczeństwa amerykańskiego, gdyż to nie żaden argument. Powiedział mi, że aby coś sprzedać społeczeństwu amerykańskiemu musimy wyjść z innym zupełnie argumentem, inaczej sprawa polaka przedstawia się bardzo w opłakanym stanie.
°d ozasu, gdy lotnictwo rozpoczęło odgrywać tak doniosłą rolę w obecnej wojnie argument od ' 'państwach bufforowych" upa-daa.Musimy więc znaleść inną koncepcji,jeśli mamy stać się głosicielami haseł niepodległościowyoh.
Ten właśnie Skibiński, Jak i jego otoczenie/twierdziło, że Polska lepiej wyjdzie na Unii z Sowiecką Rosją/w zwalozaniu Jej. Twierdzi dalej, ze pracując dla rządu jest w kontaktach różnych wybitnych osób, którzy podzielają to zdanie, gdyż świat musi patrzeć na sprawy realnie a nie z pobudek patriotyoznych tylko.
Że Rosjanie w Chioago z którymi dzięki posadzie Jaką zajmuje mówili mu i mówią mu często, że Rosja nigdy nie zrzeknie się z ziem zabranyoh ozy okupowanych, gdyż nie po to przelewa krew, ponosi ciężary aby po wojnie ziem tych się wyrzekać.
Ich zdaniem ani Lwowa ani Białorusi Rosja sowiecka nie odda i że lepiej byłoby dla sprawy i narodu, Jeśliby Polska znalazła wspólnotę dążeń z sowietami. Że drugie jest pewnem, że jak długo Stalin znajduje się na czele Rosji tak długo nie można mówić o ustępstwach na rzecz Innego kraju.
Twierdzi on, że Stany ZJednoozone Jak w pierwszej wojnie Jak i obecnej przystąpiły tylko dla Jednego kraju. Nic więcej.
Tym krajem to Wielka Brytania. Ameryka nie pójdzie do wojny dla Belgji, Polski ozy Francji. Ubzyni to Jednak dla Wielkiej Brytanii.
Że Anthony Eden, który Rosji nie cierpi, też raczej opowie się po stronie Rosji niż Polski. Że to każe mu czynić nakaz dziejowy.
Ze to samo zrobi kapitał Stanów Zjednoozonyoh Jak i Wielkiej Brytanii jak i wybitne osobietości w świeoie,które nie mogą sobie pozwolić aby małe kraje oo lat dwadzieśoia urządzały sobie wojny.
Po drugie wielkie państwa mają pole do popisów tylko w wiel-kioh krajach i ohcąb nie chcąc muszą stanąć po ich stronie. Mówił dalej p.Skibińskl, że Rosja nigdy nie zgodzi się na Polskę f&szys* towską tak Jak nie zgodzi Bię na faszyzm w Itali ozy gdziekolwiek indziej.
Powiedział mi dalej, że Gen.Sikorski ani oała paczka w Londynie nigdy do Polski nie pojadą i tam rządzić nie będą, gdyż dowody Jakie on posiada na to wyraźnie wskazują.
Cała ta rozmowa wydawała mi się tak oholemą, ale znajdując się w przeciwieństwie sześciu do Jeflnego nie starałem się zbijać