PucU nic nucą obrazoburczego, romantycznego wyrwania Stwórcy, ery Naturze: wic, że odwieczny rytm życia jest niezmienny, i określony, choć opiera ■( ludzkiemu poznaniu Wszystko dzwje iy zgodnat z prze moclenum. a rzeczy u intryżce łgczg sag ma nnkir przetiwtrkztw Owa herakłiicyaka „harmonia przeciwieństw-. jako środków łączących coś. co jcat rozpięte na dwóch krańcowo od acbie różnych światach, czy płaszczyznach, ujawnia wę tu w ipoaób bardzo wyraźmy
Natura znana z Zabam tamowych tak znacząca, przepojona oepśem. też jakby przemija odarta 1 młodzieńczej wiary w wieczne trwanie świata, pochyla wg pod ciężarem czaiu. Noc nabiera szczególnej ekspresji. wzmocniona przez lymboi ognia
2 ognia ag przymglme kolory pejzażu, boomy. tory. etan* imaśi
(~)
i ogma zg golf z u. wtzytikw barwy, półtony, t aerue I czarna moc Jest x ogma. t Jego smolistej nóiunr/i o której móc nte wiadomo
iz <p> m>
Wszystko wiruye, wszystko kg toczy 1 choaai poeta znajduje chwile wytchnienia przed obsesyjnie powracającym fenomenem śmierci, on. jego bbjcy i cały biologiczny karat mc znajdu* wyzwolenia Wyglądy. barwy, zapachy kwiatów, lą tylko chwilowym refleksem estetycznym. potem przemijają. zadając ból
Bzy. ttekma woh marcytów. etat moctejki Ntt mar Jrtl mm rem mątwy mir ig witczmt lok po wstyttkim poiouajt Bod), omt Ja. orni ty. amt nar wczucia
śmierć więc i miłość, trwanie i cierpienie w lamym środku najbardziej _ipwmonych~ ludzkich krajobrazów Poetycki akt laski uświęcającej. przyzwolenie na wędrówkę wdród schodzących z gór śniegów. Moje i twoje rzęsy, na które pada śnieg .ttąją wg chłodne l cukrowe-. I kopy nasze na śniegu, a kiedy stopnieje, pozostaniemy ak na acmi czarnej, zapadając w gigb I la wielka oczyszczająca świadomość końca I odwieczny lamus pamięć, na dnie którego gromadzi się popiół z cudzych śmierci I wszystkie fary. które ramg a osra mi zabija I ta jedyna prawda, że trwa spalający bieg. i U nadzieja, że po tym biegu wkrótce odpoczniesz.
BOHDAN ZADI-RA
Tom wtenzy Feliksa Nclza Wtr me jest być może książką dla recenzentów Do takiego wniosku skłania mnie ją omówienie na lamach .Nowych Książek**, zatytułowane Kw&ziu marnemu w którym Wtr potraktowano dość lekceważąco <pa/g niezłych utworów, ak Nr iz tnc zadbał o zewnętrzny kształt swych wierszy i z pewnością ruc jest to wydarzenie wydawnicze) No, dobrze, me wmkąjmy w trafność określenia wewnętrzny kształt-, przyjmijmy za dobrą monetę, że nie jest to wydarzenie wrydawmczc (przy nakładzie 1000 egzemplarzy trudno się z tym nic zgodzić), zauważmy, hc k weiua stanienia to tytuł zobowiąngący jakby do czegoś więcej mi parę niezbyt udokumentowanych, choć dość kategorycznych sądów na półtorej stroozczki maszynopitu. Powiedzmy wrcaaac. te niechcący ■ pośrednio autor omówienia dostarcza argumentu na rzecz prawdziwości opku sytuacji, jaki znąjd ujemy w osi a mim wierszu tomu. Późne wiersze
Cierpła ma beimmulć i wrtyttŁo >r bołl het wtrdeg. te Jwui matę Uf bez nśch obejk
Jesz to samownedta gorzka i dość okrutna, taki jest zresztą too całego tomu, poczynając od pierwszego utworu Wilki.
Laiamt rur pisahm wierszy To me to. mówiłem. to ntt to Bo ajrt wario rteibtć m powietrzu, hodować i wiatru, orać chmmaf?
Nie. To mat to
Wierne jednak przezimowały .w kma krwi" i „wyszły na żer-. Jeśli, powiada Nctz. że zląkł wę Kh wycia, że me uda mu uę wykpsć ręką wy sumę tg przez uchylone drzwi, że oua on rzucić uetne. ho
^Złjsrłs mw to yrsuli obłoków, moda m ustach, mata paptrroma.
Sg tylko oczy wilcze, widzące plotko, ijde. de meba
mc tg to pepiry retoryczne Zważywszy, że słowo wiersz, jest słowem najczęściej pojawiającym s^ w Wirze, można by krzywię wę na autolematycznołć najnowszej kwątki Netza, jednak czytuemc i tego zarzutu byłoby pochopne W końcu słowo to jat jakby osią kompozycyjną tomu. ale nie ono stanowi jego materię Wpcowadzenae wątku Jutotemaiycznego wzbogaca U wiersze o jeszcze jedną płaszczyznę i bynajmniej nie przesłana rzeczywtsiości. dramatów egzystencjalnych, jakie ona zawiera ani dylematów moralnych, wobec których stawia człowieka Neu widżi. ile trzeba
Są to wiersze przejmujące Chciałbym napisać prawdziwe, ak cóż to znaczy wiersz prawdziwy? Pewnie me więcej niż dobry Można z koncepcją poezji jako wyzwania lotu. przed którym nie ma uoeczki. me zgadzać wę. ale nke sposób odmówić jej znamion wielkości Tytułowy bohater wiersza Lulrr zwracając stę do Boga powiada, że to. 00 go czeka, dopasowanie Boga do człowieka, skoro nie można dopasować ak)wieka do Boga. nie noże wę powieść:
a Jednak: Ich karnet mlchz mdrrf I miech to zimie to każdy argument
Być może. jeśli ktoś szuka w poezji terb tucznych fajerwerków, olśniewających metafor, wyobraźni stwarzającej nowe morza i lądy. ma prawo dąsać się oa wiersze Wint Zachwyci (0 Amertom Graffiti, a w mm szczegół me bloki mięta rozwiezzomr w powietrzu Jak ruskie domy dostrzeże związki Nctza z poezją nowej fali. uzna go za naśladowcę i epigona poezji lingwistyczne] (bezbraema broĄ bezpiecznych buntowników Bacz. by! ma pyiuwr Jak wę mazi*' mit odpori ..kłam wę ma bocimaicf. ul*nr poddmo operacji plastycznej bule plasuj, potów, wszmocnlami zaporą budzi opór — przykładów można podać więcej) Słowa z utworu Sprzed mw Ty wiesz o wierszu to co metru wwdziec um za słowa bez pokrycia, pfześłimie się po mch albo me będzie wredna), o co w nich chodzi — podczas gdy dla remc tą to słowa uwierzytelnione przez cały tom O sile jego poetyckiego wyrazu me decyduje bogactwo środków, a prostota i oszczędność, umiejętność mówienia wprosi, jak choćby w Przodkach
Niczego. iadhych tmiadeciw. nowel odłamka folografu. tutti ksaqg parafialnych ma bezludnych plebaniach Chmar wybite bet bloki Duszy popiół osypuje wę aa zlokmaomą kartkę
kłam tyłko len mdi po ojcu. te łajmy I mocny kłogf nim przybić do Jtoiu moja odtrąconą dkw