z konkretnymi przedmiotami i zdarzeniami, których te hipotezy dotyczą. Manipulacja umysłowa obiektami jest możliwa, gdy obiekty te mają związek z tym, co dziecko może zobaczyć i wyobrazić sobie. Procesy wyobrażeniowe pośredniczą między obrazem spostrzeżeniowym a myśleniem pojęciowym. Pojęcia konkretne kształtowane są na bazie informacji obrazowych i dopiero na ich podstawie budowane są pojęcia abstrakcyjne. Dlatego też definicje, opisy faktów i zjawisk można wprowadzić dopiero wtedy, gdy dziecko zdobędzie określony zasób spostrzeżeń i wyobrażeń dotyczących określonych treści w drodze bezpośredniego kontaktu z poznawanymi obiektami, zjawiskami czy procesami przyrodniczymi i społecznymi. Jak wskazuje bowiem L. Wołoszynowa, „proces uogólniania zachodzi w jedności z procesem konkretyzacji, każdy fakt czy zjawisko posiada w sobie coś ogólnego, każde zaś uogólnienie przy jego praktycznym zastosowaniu i ilustracji konkretyzuje się w mnóstwie zjawisk jednostkowych, dzięki czemu wzbogaca się jego treść"12.
J. Piaget, a w Polsce S. Szuman i S. Baley podkreślali, że proces rozumienia przez dzieci ma charakter wybitnie jednostkowy, indywidualny i subiektywny. Dominują w nim przeżycia emocjonalne nad procesami czysto racjonalnymi. Dziecko naśladuje, przeżywa, transponuje ze świata zewnętrznego wszystko to, co ma zrozumieć. Swoisty automatyzm, abstrak-cyjność, symboliczność, formalizm procesu poznawczego jest domeną człowieka dorosłego. Ale nawet u człowieka dorosłego proces rozumienia zawiera pierwiastki irracjonalne. K. Obuchowski13, przyjmując kryterium genezy, dzieli wiedzę człowieka na standardową, naturalną i refleksyjną. Wiedza standardowa ma swe źródło w masowym kształceniu i wyznacza ten poziom. Źródłem wiedzy naturalnej są stereotypy o charakterystycznym zabarwieniu emocjonalnym, funkcjonujące w danej społeczności i jako takie określają poziom rozwoju kulturowego konkretnej społeczności. Dopiero wiedza refleksyjna jest wytwarzana przez daną jednostkę i określa jej zakres i poziom. Stosunek emocjonalny jednostki do rzeczywistości stanowi podstawę jej sądów wartościujących o rzeczywistości i preferencji w zakresie przekonań.
Postępowanie nauczyciela w procesie edukacyjnym powinno być zatem wyraźnie dostosowane do możliwości rozwojowych dziecka, co nie oznacza jednak, że nie należy również w trakcie edukacji wprowadzać konfliktu poznawczego w celu ukazania dziecku innych, niż aktualne spo-
,J L. Wołoszynowa, Rozwój i wychowanie dzieci w młodszym wieku szkolnym, Nasza Księgarnia, Warszawa 1967, s. 147.
13
K. Obuchowski, Adaptacja twórcza, KiW, Warszawa 1985.
70