5768086466

5768086466



TYGODNIK PRUDNICKI numer 27 | t lipca 2015


24 Krajobrazy

U LORETAŃSKIE KONCERTY ORGANOWE

Różnorodność i... sympatia


Justyna Kopiszka - mezzosopran i Stanisław Pialczyk - pozytyw organowy


IlAWTOI f RiNOSHAHOV W CtOtOffKU (2)


Po ostatnim konctrcia kwiaty i podziękowania dla wykonawców: Piotra Łopadńsklago - i pław (w środku) i Szymona Markiewicza -instrumenty klawiszowa (z lewej) oraz prowadzącego koncerty - Jacka Woleńskiego.


(3 GŁOGÓWEK

STATUT

w dwóch wersjach

Podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej w Głogówku radni będą przegłosowywać nowy Statut Gminy. Członkowie opozycji z Klubu Radnych Mniejszości Niemieckiej i Klubu Radnych Razem dla Głogówka przygotowali własną wersję dokumentu.


( ORKIESTRY DĘTE MNIEJSZOŚCI NIEMIECKIEJ

Głogówek na przeglądzie


To, zdaniem Jacka Woleńskiego podstawowe warunki powodzenia, cyklu głogóweckich koncertów.

MAREK KARP

To już szósty raz franciszkanie organizują w Głogówku .Loretańskie koncerty organowe". W ciągu 8 dni (od niedzieli do niedzieli). 6 koncertów, z udziałem wybitnych, najczęściej młodych wykonawców. W tym roku w kolejnych koncertach wystąpili: Damian Poloczek - organy i duet gitarowy: Ewa jabłezyńska i Dariusz Kupiński: Stanisław Pielczyk - pozytyw organowy i Justyna Kopiszka - mezzosopran: Tomasz Soczek - organy i Damian Chróściński - tenor Jan Mroczek - organy i Karol Lipiński -Brańka - skrzypce: Barbara Lorenc - organy i Bogdan Kurowski - bas. a na zakończenie w wyjątkowym koncercie zatytułowanym .Do Ciebie głosem wołam l*anłe" Piotr Lopaciński - śpiew i Szymon Markiewicz - instrumenty klawiszowe. Każdy z wykonawców ma już biografię bogatą w sukcesy i i występy zagraniczne, o czym prowadzący opowiadał przed występami artystów.

Organizatorzy zadowoleni są z frekwencji i atmosfery, z wysokiego poziomu, różnorodności repertuarowej i ciekawej zasady, wg której w tytułowych koncertach organowych, prezentowane były nie tylko organy. O tej różnorodności mówią też uczestnicy koncertów, również z Prudnika, a wśród nicłi też Stanisław Derda, zafascynowany szczególnie duetem gitarowym (wspaniała .Błękitna rapsodia"

Gershwina), wokalnym wykonaniem modlitw wybranych z różnych oper. nowatorskim podejściem do wielu wykonań i wreszcie fantastycznym koncertem na zakończenie. Muzyka gospel i Piotr Lopaciński, który rozśpiewał i rozruszał cały kościół, to było niesamowite przeżycie. To wszystko -dodaje pmdniczanin - w stworzonym przez organizatorów przyjaznym, gło-góweckim klimacie. Tworzyły go też. drobne poczęstunki po koncertach, które pozwalały na wspólne rozmowy, integrowały słuchaczy, wykonawców i franciszkanów.

Jacek Woleński - konferansjer, dziennikarz i popularyzator muzyki, który od początku sprawuje kierownictwo artystyczne i prowadzi koncerty, mówi o swojej metodzie i podstawowych zasadach jakimi kieruje się. przygotowując kolejne cykle muzycznych spotkań w Głogówku:

-    Co roku staram się tak planować i organizować, żeby było inaczej, żeby prezentować różne dziedziny sztuki muzycznej. Przede wszystkim organy, bo to instrument wiodący w tych koncertach. ale też np. skrzypce, gitarę i wokalistów. I nie tylko z chóru, ale i od ołtarza, żeby słuchacz mógł też wykonawcę zobaczyć w trakcie występu i zbliżyć ich. To ważne. Pierwszy raz w tym roku pokazany został pozytyw organowy, miniaturowe, ale jak prawdziwe mechaniczne organy piszczałkowe i też me z chóru, ale ustawione przed ołtarzem. Na koniec cyklu zawsze staram się też zaskoczyć czymś nietypowym. W ubiegłym roku były to pieśni Anny German, w tym roku muzyka gospel i Piotr Lopaciński - wokalista, który zachwycił słuchaczy i skutecznie zachęcił do wsjjólnego śpiewania. Mam dwie podstawowe zasady: różnorodność

-    oczywiście z mistrzowskim wykonaniem. i... sympatia. Wybranych wykonawców, ja muszę... lubić. Moja sympatia i sympatyczni wykonawcy, tworzą szczególną - sympatyczną - atmosferę tych spotkań. C

C> AGROLIGA

Konkurs dla najlepszych

Wśród najlepszych w 22. edycji konkursu, znalazło się gospodarstwo Małgorzaty i Ewalda Kamradów ze Starych Kotkowic.

MAREK KARP

W tym .fantastycznym konkursie" - jak na podsumowaniu w Losiowie powiedział wicewojewoda opolski. Antoni Jastrzembski - promowane są najlepsze gospodarstwa rolne i najlepsze firmy przetwórstwa rolnego. W tej pierwszej kategorii. wśród ponad 20 pretendentów do tytułu, zwyciężyli Małgorzata i Damian Dambonowie ze wsi Trawniki, ale na .podium" za trzecie miejsce znalazło się gospodarstwo Małgorzaty i Ewalda Kamradów ze Starych Kotkowic.

Ewald Kamrad gościł już na łamach prasy kilkakrotnie jako strażak, również komendant gminny przy różnych uroczystościach i zawodach, ale w Losiowie. nawet pani poseł - Janina Okrągły, która wręczała mu puchar, pierwszy raz zobaczyła znajomego w garniturze zamiast munduru. Strażacka działalność to jednak społeczna pasja i hobby, a codzienna praca, to prowadzone razem z żoną gospodarstwo. Jak przejęli po ojcu to było wszystko - i hodowla i uprawy, ale - jak gospodarz przyznaje - ze .zwierzakami" było coraz trudniej i mniej opłacalnie i jak 5 lat temu zrezygnowali z hodowli, to teraz wiedzą, że z produkcji roślinnej (na stu hektarach) można wyżyć, a jeszcze się nagle znaleźli wśród najlepszych w województwie. W ubiegłym roku plony były rekordowe: pszenicy 10 ton. rzepaku 5 ton. a buraków go (gdy w ubiegłych łatach było 50-60) ton z hektara.

- To był dobry rok. a na efekty złożył się trud rolnika, ale i .Bozia dała pogodę", a wiadomo, że rolnik to zawód i efekty jego pracy - najbardziej zależą od pogody. A w Losiowie było fajnie - mówi Ewald Kamrad. Dużo znajomych z różnych rolniczych spotkań, ale i przedstawiciele władz gminnych (pani Barbara Wróbel - zastępca burmistrza nawet robiła zdjęcia), a starosta - Radosław Roszkowski przyjechał z prezentem. Puchar stoi na honorowym miejscu, a serwis do kawy (od starosty) będzie służył gościom i gospodarzom. Uroczystość w Losiowie w miłej atmosferze, gospodarstwo przynosi efekty - pełna satysfakcja, przyznają Małgorzata i Ewald Kamradowie ze Starych Kotkowic. C

ANDRZEJ DEREŃ

Głównym zarzutem opozycji wobec projektu statutu przedkładanego przez burmistrza Andrzeja Kałamarza jest to. że nie przystaje on do współczesnych czasów, jest antyobywatelski i rozmijający się z oczekiwaniami mieszkańców gminy. a także niezdrowo wzmacniający pozycję burmistrza wobec rady - wyjaśnia radny Piotr Bujak.

Czego chcą radni opozycji?

■ jednego zamiast dwóch wiceprzewodniczących rady (wiceprzewodniczący otrzymuje wyższą dietę; w Radzie Miejskiej w Prudniku jest jeden wiceprzewodniczący).

■ obowiązku zapraszania posłów, radnych wojewódzkich i powiatowych na sesję (większość statutów gmin nie obejmuje takiej regulacji. a osoby te zapraszane są zgodnie z wolą radnych).

■ 14-dniowego terminu odpowiedzi burmistrza na interpelację radnego (wersja burmistrza - 21 dni).

■ wszystkie interpelacje i zapytania radnych z odpowiedziami mają być zamieszczane w Biuletynie Informacji Publicznej urzędu (obecnie nie ma takiego obowiązku).

Śląskie Stowarzyszenie Samorządowe w Leśnicy, wspólnie z burmistrzem tego miasta jest organizatorem Przeglądu Orkiestr Mniejszości Niemieckiej w Lichyni. W 23. już edycji udział wzięło 20 orkiestr z województwa opolskiego i śląskie

■    dowolności w składaniu pytań przez radnych podczas sesji (wersja burmistrza: radny powinien przed sesją złożyć przewodniczącemu swoje pytania na piśmie).

■    dokumentowania na wniosek radnego, jak głosował nad konkretną uchwałą (wersja burmistrza: nie ma obowiązku protokołowania kto i jak głosował).

■    prawo uchwałodawcze dla grupy co najmniej 30. mieszkańców gminy (wersja burmistrza: brak obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej).

■    obowiązek cotygodniowych dyżurów burmistrza - spotkań z mieszkańcami (wersja burmistrza: statut nie obejmuje takiej regulacji).

jednym słowem wersja statutu opozycji przynosi oszczędności, zachęca obywateli do współtworzenia lokalnego prawa, ułatwia mieszkańcom dostęp do informacji oraz czyni ją bardziej jawną.

Zdaniem Piotra Bujaka, ze względu na układ sił i pozostawanie opozycji w mniejszości w radzie szanse na przeforsowanie statutu w formie zaproponowanej przez nią są żadne, o

go. wśród nich dwie z Głogówka. Młodzieżowa orkiestra dęta prowadzona przez Rafała Miczkę. znalazła się na trzecim miejscu, a Glo-govia Brass - Roberta Trinczka. w kategorii małych orkiestr nie miała konkurencji, więc zajęła pierwsze miejsce, (m) U


Orkiestra Glogovia Brass na przaglądzia w lichyni


ilĄSKII STOWARZYSMmC SAMOUKOWI W IffmCY




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
10 TYGODNIK PRUDNICKI numer 27
12 Wędrowiec TYGODNIK PRUDNICKI numer 27
TYGODNIK PRUDNICKI numer 27
14 TYGODNIK PRUDNICKI numer 27 j 1 lipca 2015
18 Reklama TYGODNIK PRUDNICKI numer 27
2 TYGODNIK PRUDNICKI numer 27
20 Reklama TYGODNIK PRUDNICKI numer 27
TYGODNIK PRUDNICKI numer.27
TYGODNIK PRUDNICKI numer 27 I 1 lipca 2015 i J Lu 25 TYGODNIK PRUDNICKI numer 27 I 1 lipca
TYGODNIK PRUDNICKI numer 27
TYGODNIK PRUDNICKI numer 27 1 lipca 2015 w skrócie    
TYGODNIK PRUDNICKI numer 27 I 1 lipca 201528 Weekend I BARWY ROMSKIEGO ŚWIATA La Roma Dzień Kultury
TYGODNIK PRUDNICKI numer 27
3 , Ę) POTENCJALNI MORDERCY Na podwójnym gazie TYGODNIK PRUDNICKI numer 27
TYGODNIK PRUDNICKI numer 27 I 1 lipca 201530 Weekend 9 FESTIWAL JAZZÓWY CZ. 1/5 Ekstra Mocna Combo w
34 Sport TYGODNIK PRUDNICKI numer 27
4 TYGODNIK PRUDNICKI numer 27
6 TYGODNIK PRUDNICKI numer 27
TYGODNIK PRUDNICKI numer 27

więcej podobnych podstron