Dlaczego ranciere? 15
Ranciere'a emancypacja to przede wszystkim dopuszczenie niezaprogramo-wanego spojrzenia widza14.
Kolejną przywoływaną pozycją Ranciere'a będzie Nieświadomość estetyczna [Linconscient esthetiąue) z 2001 r. Książka o „niezaprogramowanym spojrzeniu", nieustannie odwołująca się do Freuda, jest przede wszystkim refleksją nad specyfiką estetyki nie jako wtórnej wobec sztuki, lecz grającej ograniczeniami myślenia na temat sztuki. Sztuka (wizualna) jest formą milczącego słowa, które trzeba wydobyć z obrazu. Obrazu z kolei nie można sprowadzić ani do wizerunku, ani do rzeczy. Ranciere zaznacza, że nie będzie odnosił się do psychoanalizy w tradycyjny sposób, mimo że pojęcie nieświadomości narzuca takie podejście. Estetyka nie jest nowym imieniem opisującym domenę sztuki, jakby sztuka była nieświadoma tego, co się w niej dzieje, lecz specyficzną konfiguracją tej domeny, gdyż zmienia reguły myślenia o sztuce15. Ważna dla Ranciere'a jest kategoria pathosu, rozumianego jako rodzaj wiedzy, rozpoznania tragiczności wynikającej z przenikania się wiedzy i niewiedzy, a akt woli jest pozytywnym zniesieniem pathosu16.
Począwszy od Kanta, filozofia zadowoliła się estetyką jako ogólną refleksją nad pięknem, a sztuka stała się jej obca. Powstała więc przepaść między nimi, niepozwalająca objąć ich spójną refleksją. Kant był ostatnim spośród nowożytnych, który podjął próbę całościowego ujęcia doświadczenia poznawczego (przede wszystkim w trzech Krytykach).
Ranciere jest w tym sensie postkantystą, gdyż jego koncepcja opiera się na tezie, że „autonomia estetyczna" nie jest już autonomią artystycznego „postępowania" (zwłaszcza tą wychwalaną przez nowoczesność), lecz „autonomią formy doświadczenia zmysłowego".
Autonomia ta kojarzy się ze sferą indywidualnej wolności, ale jest to tylko złudzenie, być może napędzane bardziej podstawowym złudzeniem wolności naszej fantazji. Wynika ono z samego statusu nowych idei. Idea polityczna występuje wcześniej (zanim zostanie uchwycona na polu polityki) w formie zabawy i artystycznych oznaczeń - sugeruje Ranciere. Z początku dotyczy cielesności, mamiąc obywatela/widza wizją dobrobytu i szczęścia, osiąganych dzięki szeroko pojętej (technicznie) sprawności, a więc dostępności form doświadczenia. Ten węzeł estetyki i polityki jest najbardziej współczesnym z węzłów. Na tej zasadzie Ranciere opisuje też demokrację (w Nienawiści do demokracji) - nie tyle jako formę polityczną, lecz jako siłę nadmiaru i różnicy zdań, dotyczącą również, a może przede wszystkim, sztuki, zwłaszcza literatury. Sztuka wydobywa to, co wydaje się nie istnieć w polu politycznym - niedostępność doświadczenia zmysłowego, jego odrębność wobec pojęcia czy idei.
14 Ibidem, s. 278.
15 J. Ranciere, Linconscient esthetiąue, Galilee, Paryż 2001, s. 14.
16 Ibidem, s. 23.