9. Po wyczerpaniu porządku obrad Minister KWAPINSKI jako Przewodniczący wypowiada szereg uwag w związku z dyskusją, jaka miał. miejsce na poprzednich posiedzeniach odnośnie charakteru i uprawnień PRL.
./ećług Ministra K APINSKIEGO jedynym słusznym rozumowaniem odnośnie charakteru oraz celów PRL jest stwierdzenie, że Rada ma służyć Państwu, ma służyć Rządowi, który będzie korzystał z jej prac, v.vć>rczość i myśli Rady staną się własnością Rządu.
Minister KWAPINSKI widzi -przesadę, w stałym podkreślaniu koniec z;-''Sc i postępowania każdego członka zgodnie z jego sumień: .m. Jest to rzeczą oczywistą, żc każdy członek Rady jest przodówszystkiem sumiennym obywatelem, mającym jedynie na c- hi dobro Państwa. Ogó ..r.ą zasadą, jaka winna być przyjęte ;>odstawę działalni-,'ci Rady jest praca dla dobra ogólnego.
Mini;;ter zaznacza, że z dyskusjami tego rodzaju spotykał się już nicjeć.nokiotriie przy tworzeniu różnych komisji gospodarczych, jednak dyskusje takie w krótkim czasie ustępowały miejsca rzetelnej pracy, .ierzy on głęboko, że to samo zaistnieje w odniesieniu co PRL.
Następnie Minister KNAP^SKI zaznacza, że jest on przeciwnikiem planowania nierealnego, zakrojonego na zbyt szeroką skalę. Popiera on natomiast zawsze jaknajwydatniej na terenie Rządu, opracowania trzeźwe i przystosowane do naszego potencjału gospodarczo-przemysłowego. ^owyźsze Minister KOPIŃSKI ilustruje przykładem przedłożonego mu ostatnio planu elektryfikacji Polski, wg.opracowania Związku Elektryków. Opracowanie to pokryło się niemal całkowicie z projektem, jaki nadszedł później z Kraju.
Jeśli Raca pójdzie po tej linii Minister K./APINSKI może dać jej gwarancję, w imieniu własnym i Premiera, że zagadnienia i opracowania, wysunięte przez Redę znajdą pełne zrozumienie i poparcie w Rządzie. Minister ostrzega jednak Radę przed chęcią rozv/iązy wania zagadnień, ni ciężących zdaniem jego w jej kompetencji, za co np. uważałby domaganie sic przez Radę utworzenia Ministerstwa Lotnictwa. Utworzenie takiego bowiem resortu jest kwestią polityczną i konstytucyjną, dyktowaną potrzebami państwowymi. Zagadnienie takie, zdaniem Ministra K APIHSKIEGO,może być dyskutowane jedynie w łonie Rządu, a nie na plcnym Rady Lotniczej.
Kończąc Minister KwAPINSKI wyraża nadzieję, że różnice zdań, jakie powstały ostatnio między członkami Rady są tylko pozorne, wkrótce ustąpią one miejsca pracy, układającej się harmonijnie, pozytywnie, związanej jedynie z dobrem Państwa.
10. przewodniczący udziela głosu płk.LFÓ/ATII0',/SKIEMU* k tóry w odpev/iedzi Ministrowi K .'A?INSKIEMU podkreśla, że Państwowa Rada Lotnicza nie może być ograniczana przez Rząd ani w doborze zagadnień, ani w sposobach ich rozwiązania,
o ile jest to z :oclne ze Statutem. Sprawa Ministerstwa Lotnictwa jest przedewszystkiem sprawą lotniczą anie tylko polityczną i konstytucyjną. Płk.LE’7AND0 /SKI sądzi, że ten jego pogląd podziela większość członków PRL.
11. Przewodniczący udziela głosu rajr.PIĄTKOWSKIEMU, który solidaryzuje się ze stanowiskiem zajętym przez płk.
LE jARlO -SKJ-EGO.