351
najpierw skorupki jajek, pozostając tak jak mniszki przez dni kilka w gniazdku, potem rozdzieliwszy się na małe partye, udają się do najbliższych gałęzi. Z początku ogryzają liście od spodu, później wygryzają je. a w końcu przegryzają u nasady ogonka, a liście (ogryzki) spadają na ziemię. W jesieni złażą z drzew i przeobrażają się w luźno oprzędzonych kokonach w poczwarki pod mchem, liściem i t. p. i w tym stanie zimują. Białka szarawka napada na różne rodzaje drzewł liściastych, lecz zwykle w małych ilościach, zaś wielkiemi masami tylko na drzewostany bukowe: spotykamy je nawet na modrzewiach i świerkach. Dla drzewostanów bukowych jest ona niebezpieczną. względnie ratuje je jedynie ta okoliczność, iż żerowanie gąsienic przypada po osadzeniu się pączków na rok przyszły. Przy większym napadzie bywają powierzchnie gruntu i rosnące na nim rośliny zatrute przez włoski gąsienic, zrzucane razem ze skórkami po kilkakrotnem wylenieniu, masami porozrzucane, wskutek czego zwierzyna z obrębu zatrutego wypłoszoną zostaje. Gąsienice są czułe na niepogody, ulegają wielu pasorzytom.
Najskuteczniejszym środkiem tępiącym jest niszczenie jajek, do których łatwy jest przystęp Zamiast rozgniatania ich lub ze-skrobywania w woreczki, przy której to czynności dużo jajek bezpożytecznie upada na ziemię, jest użycie tłuszczów, np. oleju, tranu, smoły i t. p., od pociągnięcia któ-remi jajka, lub też młode, w gnieżdzie jeszcze siedzące gąsieniczki giną.
3) Zwójka zielona. Tortrix viridana L. (Tabl. V, 53). Motylek 22 mm. szeroki, skrzydła przednie jasno-zielone z białawemi brzegami, tylne szare. Gąsienica około 14 mm. długa jest ciemno-źółtawo-zielona z głową czarną, z takiemiź hrodaweczkami opatrzo-nemi włoskami. Motyle latają w końcu czerwca; samica składa jajka po jednem i po kilka na pączkach w koronie dębów. Gąsieniczki wykluwają się z wiosną, objadają rozwijające się liście i kwiaty. Liście znikają bardzo prędko, a drzewa ze ster-czącemi gałęziami gołemi stoją przez kilka tygodni, dopóki pędami świętojańskiemi na-nowo nie zazielenieją. Do ogołocenia drzew pomagają i inne owady, szczególnie chrabąszcze. Na początku czerwca gąsienice przeobrażają się w zwiniętych w rolkę liściach lub pomiędzy resztkami liści, ściągniętych kilkoma nitkami, w czarne poczwarki, z których po upływie trzech tygodni motylki się wydobywają. Zwójki na-
I padają w niezliczonych masach przeważnie I na stare drzewostany dębowe, przez niszczenie kwiatu pozbawiają nas zbioru żołędzi. Odpowiednich środków tępienia nie posiadamy. .leżeli przymrozki wiosenne zwarzą i liście dębów, to bywają wypadki, iż gąsienice ciną z ełodu. Ptactwo tępi dużo jajek. a nietoperze — motyli, dlatego należy je ochraniać.
Oprócz owadów wyżej wymienionych, które drewno, liście, korzenie drzew i t. d. uszkadzają, znajdują się w lasach pewne owady, które wywołują na liściach i gałązkach podpadające w oko zjawiska, jak: narosty, nabrzmienia i t. d. Uszkodzenia tego rodzaju nie przedstawiają wprawdzie żadnego niebezbieczeństwa. jednakże jest rzeczą interesującą poznać przyczyny tych zjawisk, podajemy więc krótki opis wzmiankowanych owadów.
1) limcelmcu śtcicrkorca, zielona i czerwona. Chermes viridis Ratz. i coccineus Chol., z rodziny mszyc (Aphidina). Owad bezskrzydły, opatrzony wydzieliną (wosk — podobny do białej bawełny), zimuje na pączkach szczytowych najmłodszych pędów świerków, na które na wiosnę po nakłuciu ich, składa liczne jajka. Wylęgłe malutkie liszki zaraz wysysają u nasady igły do rozwoju zaledwie pobudzone. Igły rozszerzają się i nakrywają jakby łuskami całe towarzystwo liszek: odnośny pęd nie wydłuża się. a narost łusko waty przybiera kształt szyszki. Narost ten pozostaje do późnej jesieni zamknięty, potem wszystkie pojedyncze komórki otwierają się i wypuszczają lęg dojrzały. Narost taki jest z początku zielony, później czerwony, w końcu usycha i nabiera barwy brunatnej. Wytępienie bawełnie jest nader łatwe, należy tylko pędy z narostami wcześnie wyciąć i spalić.
2) IbtweJnica modrzewi otrą. Ch. laricis Hrtg., obficie pokryta białą wełną, zdaleka podpadająca w oczy; modrzewie wyglądają, gdy dużo owadów tych. jakby były po-pru8zone śniegiem. Uszkadza igły przez wysysanie miąższu.
3) Torebmca. Tetraneura (Chermes) ulmi De Geer., wywołująca maczugowate torebki na górnej powierzchni liści wiązu.
4) Pryszczarrk. Cecidomyia (Hormomyia) fagi. Htg. Wskutek obecności jego liszek, powstają na górnej powierzchni liści bukowych zielone i czerwone, twarde narosty stożkowate.