151
W CZASOPISMACH
zagranicznych odbiorców. W końcu znajdujemy tu jeden przykład pracy empirycznej dotyczącej problematyki odbioru informacji międzynarodowej. Temat drugi to mało znane systemy prasowe i informacyjne świata — łącznie cztery pozycje, dalej dwa artykuły poświęcono technice komunikowania oraz jej wpływowi na media. Zatem duża koncentracja tematyczna obejmująca 12 pozycji na 17 w tym roczniku. Wykazy bibliograficzne, jakie pismo zamieszcza, są mocno niekompletne i spóźnione, co psuje dobre wrażenie, jakie robi całość.
Herbert I. Schiller („The Ap-pearance of National Communication Policies: A New Arena for Social Struggle” — nr 2, s. 82—94) omawia aktualny dziś problem krajowej i międzynarodowej polityki komunikowania. Polityki krajowe, coraz wyraźniej formułowane, mają na celu ochronę wartości kultury narodowej przed imperializmem wielkich potentatów na rynku mediów. Przywykliśmy do tego, że takie systemy protekcyjne ustanawiają państwa Trzeciego Świata, tymczasem bardzo wyraźnie dołączają do nich tzw. kraje rozwinięte, np. ostatnio Kanada. Koncentracja prasy krajowej w obcych rękach, dominacja Stanów Zjednoczonych na światowym rynku mediów powiększa obawy. Przykładem może być film. „W istocie, w Europie, największe kompanie filmowe nie są bynajmniej brytyjskimi lub francuskimi lub włoskimi lub niemieckimi — ani nawet europejskimi. Są amerykańskie” — cytuje Schiller — Gubac-ka („Cultural Identity and Film in the European Economic Communi-ty”, 1974). Ów kulturalny imperializm, zdaniem autora, wymaga konsekwentnych kroków hamujących i temu służyć winny polityki masowego komunikowania. W formułowaniu tych polityk istotną rolę wyznacza on badaniom empirycznym.
Francesca K 1 a v e r („Communica-tion-Satellites and International Copyright” — nr 3, s. 125—135) przedstawia stan dyskusji, prowadzonej głównie na forum UNESCO, nad problemami użycia satelitów w teleko-munikowaniu międzynarodowym. I chociaż trudno autorkę posądzać o sympatię do stanowiska zajmowanego w tych sprawach przez kraje socjalistyczne, nie wykracza ona poza kompetentne relacjonowanie skomplikowanej debaty, co nadaje artykułowi walor informacyjności.
Theodore E. K r u g 1 a k („The Role and Evolution of Press Agencies in the Socialist Countries” — nr 1, s. 1—18) pisze o roli i rozwoju agencji prasowych w krajach socjalistycznych. Autor wcześniejszej pracy o TASS-ie stara się zawrzeć tu możliwie dużo informacji, dotyczących agencji europejskich, historii karteli informacyjnych w krajach Europy wschodniej, jak i obecnego stanu tych instytucji w krajach socjalistycznych. Na 18 stronach druku zabieg ten trudny jest do dokonania. Z tych też zapewne powodów sporo w artykule luk. Na zakończenie autor rozważa kwestie różnic w posługiwaniu się materiałami agencyjnymi przez dziennikarzy zachodnich oraz socjalistycznych, ujmując je w formułę rozważań nad działaniem redaktora jako selekcjonera informacji. Brak zadowalających danych nie pozwala mu jednak na wysnucie pełnych wniosków.
John Spicer Nich ols („LATIN — Latin American News Agency” — nr 3, s. 170—181) omawia działalność Agencia Latinoamericana de Infor-macion. Praca oparta jest o analizę sposobów wykorzystywania materiałów tej agencji przez prasę latynoamerykańską. Empiryczne podejście czyni z pracy pozycję istotną dla badaczy zagadnienia.
J. G. d e J o n g („An Outline of the Netherlands Foreign Information Program and Some General Obser-vations on Smali Power Propaganda” — nr 3, s. 149—162) ukazuje rozwój holenderskich agend rządowych zajmujących się informacją adresowaną do odbiorcy zagranicznego. Tezą artykułu jest, że holenderski system informacji zagranicznej nie wyraża dążeń imperialnych, lecz stanowi raczej przykład informacji pokojowej lub co najwyżej broniącej dobrego imienia kraju, co określił pewien koreański dziennikarz jako „judo public relations”. Jedynie dobra znajomość realiów pozwoliłaby na krytyczną ocenę tej pracy.
Wspomniany wyżej J. S. Nichols („Increasing Reader Interest in Foreign News by Increasing Foreign News Content in Newspapers: An Experimental Test” — nr 4, s. 231— 237) przeprowadził badania bardzo istotne z punktu widzenia teorii międzynarodowego komunikowania. Otóż zgodnie z liberalną teorią, uznawaną