36 WALERY PISAREK
Jak z tego wynika, sprawność jest wprost proporcjonalna do skuteczności, ale odwrotnie proporcjonalna do ponoszonych kosztów.
To znaczy, że system, który umożliwia np. poinformowanie o pewnym fakcie, interesującym tylko grupę osób, tej grupy osób za pomocą tańszego kanału, skierowanego właśnie do tej grupy i odbieranego przez wszystkich lub większość jej członków, bez angażowania kanału droższego skierowanego do wszystkich mieszkańców — a więc też i tych, których ów fakt nic nie obchodzi — jest sprawniejszy niż system, który takich możliwości nie daje.
Analiza ewentualnych niedomagań systemu może prowadzić do jego doskonalenia. W gruncie rzeczy jednak stanowi ona tylko jeden z elementów optymalizacji. Zgodnie z teorią systemów na procedurę optymalizacji systemu składają się następujące czynności:
1. Analiza całości otoczenia, w którym system ma działać.
2. Sformułowanie celów działania systemu.
3. Poznanie obecnego stanu rzeczy w systemie, ujawnienie jego ewentualnych słabości i w miarę możliwości ich usunięcie lub ograniczenie.
4. Opracowanie — na podstawie wyników czynności wymienionych w poprzednich punktach — projektu całości systemu przez zespół ^specjalistów; projekt taki powinien uwzględniać odpowiednie środki (dostępne obecnie lub w określonej przyszłości) i sposoby posługiwania się nimi.
Jakież są możliwości usunięcia niedomagań naszego systemu?
Wiedzy o otoczeniu, w jakim działa system środków masowej informacji i propagandy w naszym kraju, dostarczają nauki społeczne, a wśród nich głównie socjologia, ekonomia, demografia, nauki o kulturze, prawo. Dostarczana przez nie wiedza odnosi się zresztą nie tylko do współczesności, ale także do bliższej i dalszej przyszłości. Żyjemy w kraju wielkich przemian społeczno-ekonomicz-no-kulturalnych, coraz bardziej przyspieszanych zarówno przez socjalistyczne stosunki produkcji, jak i przez całokształt zjawisk składających się na rewolucję naukowo-techniczną. W naszych warunkach nie sposób myśleć o systemie optymalnym dla sytuacji w roku 1976, system taki bowiem okazałby się zapewne przestarzały, zanim-by się zdążyło go urzeczywistnić. Funkcjonalistyczne myślenie w kategoriach stabilizacji i utrwalania status quo jest z gruntu obce marksizmowi. Aby właściwie zaprogramować system masowej informacji na rok 1980, nie wystarczy choćby najdoskonalsza znajomość polskiego społeczeństwa w roku 1975; musimy uwzględnić także tendencje zachodzących w nim przemian.
Z całą pewnością około roku 1980 prasa, radio i telewizja w Polsce będą funkcjonować w społeczeństwie w istotnym stopniu bardziej wykształconym (też pod względem znajomości języków obcych), o większym udziale osób w wieku 20—30 lat, bardziej zurbanizowanym, bardziej aktywnym kulturalnie, bardziej krytycznym, bardziej zamożnym, mającym więcej wolnego czasu i bardziej ruchliwym społecznie. Społeczeństwo to będzie jednocześnie rozporządzało więk-