6518466107

6518466107



- Tak.

—    Dlaczego?

Ula zaczerwieniła się gwałtownie. Pestka nigdy dotąd nie pytała o takie rzeczy.

—    Dlaczego? — powtórzyła Pestka i pochyliła się naprzód z serdecznym uśmiechem.

—    Wytłumacz mi to!

Ula poczuła popłoch, a równocześnie ogarnęło ją gwałtowne wzruszenie. Wiedziała od dawna, że jeżeli nadejdzie chwila, kiedy Pestka o te sprawy zapyta, to ona, Ula, będzie musiała odpowiedzieć — i że w gruncie rzeczy tego pragnie. Ale jak znaleźć słowa dla faktów i uczuć, o których do tej pory nie mówiła właściwie z nikim? Żeby zyskać na czasie, bąknęła niezdarnie:

—    Tak jakoś... Ciotki wolały, żebym była z nimi...

—    Właściwie to musi być bardzo ciekawe poznawać swojego ojca, kiedy jest się już dużą — rzekła z zastanowieniem Pestka. — Mieć go takiego nowego, nic o nim nie wiedzieć i co dzień coś innego odkrywać.

„Ojca powinno się mieć od samego początku, dzień po dniu, miesiąc po miesiącu, zawsze. Inaczej jest źle i ciężko i nie wiadomo wcale, jak z tego wybrnąć..." — pomyślała Ula. Jej decyzja zapadła: powie Pestce wszystko, wytłumaczy jej, jak to jest naprawdę. Dlaczego nie miałaby powiedzieć? Inni mówią o takich sprawach swobodnie i po prostu, i na pewno jest im o wiele lżej. Taka okazja, jak dziś, trafi się nieprędko.

Patrzyła w ziemię, zastanawiając się, od czego zacząć, żeby Pestka mogła zrozumieć. Najpierw trzeba będzie powiedzieć o mamie i o tamtych pierwszych latach, bardzo dawnych, niezapomnianych, dobrych!... O tym, jak postąpił ojciec, co się stało z mamą — i o ciotkach — dopiero potem... Poczuwszy, że jest wewnętrznie gotowa, nabrała tchu — i z góry uszczęśliwiona tym, że nareszcie zwierzy przyjaciółce swoją tajemnicę — podniosła oczy.

Pestka nie siedziała już przy kominie. Stała przy oknie.

—    Wiesz? — zawołała z zachwytem. — Przestało padać! Naprawdę!

I otworzywszy okienko, wychyliła się na zewnątrz.

Ula nie drgnęła. Tkwiła na swoim dawnym miejscu, czując urazę gwałtowną i bolesną jak skaleczenie.

11



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CO TO JEST NAUKA? Naukę tworzy się z faktów, tak jak dom buduje się z kamieni, lecz zbiór faktów nie
9152S5301 ebez- dawali siłę. Umieli też oni tak jak Scytowie, Partowie i Hunny walczyć w ucieczce
SAVE0274 3 Ron nigdy dotąd nie leciał samolotem, lego przyjaciel lamie bardzo często lata służbowo.
Reportaż ten nigdy dotąd nie Eyl publikowany w całoścŁ Próba wydrukowania go wkrótce po napisaniu— w
Ula milczała, wyraz jej twarzy wyrażał gwałtowny sprzeciw. Bała się obcych, Pestka wiedziała o tym
DIGDRUK00106568 djvu 60 piały, powiodłem oczyma po okoliczny cli drzewach, zagrażających się w pomr
a aniol 4 Anioł nigdy nie upada. Diabeł upada tak nisko, że fnigdy się nie podniesie. Czło
62961 skanowanie0007 224 SŁAWOMIR MROZEK DROGI PAN KOLEGA (zrywając się gwałtownie) Tak! Dziś! Jeszc
skanuj0012 (235) MISTRZ powstawszy wznosząc z tej pożoi że sit tak jak się grozi jedyna Liczba która

więcej podobnych podstron