6404670974

6404670974



7/(II)/2012


BioLetyn


Str. 15


Relacje, sprawozdania...

Szczyt we mgle - wycieczka integracyjna SKNB

W pewien spokojny, majowy weekend, jako przedstawiciele SKNB wybraliśmy się na rajd integracyjny w malownicze obszary Beskidu Żywieckiego. Ale może zacznijmy od początku... Prekursorami wycieczki byli kierownik Damian „Azbest" Majchrzyk oraz Kasia Tlałka. Po pierwszych kilku spędzonych razem minutach wiedzieliśmy już, że wyjazd będzie niezapomniany. Kiedy wyjeżdżaliśmy w sobotę rano z Katowic wiarygodne źródła podały, że pogoda w Milówce jest obiecująco słoneczna. W okupowanym przez nas przedziale niezliczone biotechnologiczne opowieści wzbudzały niemałe zainteresowanie wśród innych podróżników. Z roześmianymi twarzami, poubierani w kolorowe peleryny, zaczęliśmy się wspinać na Rysiankę. Sprytni pomysłodawcy wycieczki przed rozpoczęciem rajdu poddali głosowaniu wybór trasy, nie było zatem żadnych praw do narzekania. Szlak wyznaczony był na około 4 godziny. Mieszkańcy mijanych przez nas wsi nie napawali nas niestety optymizmem. Gdy mocnym tempem maszerowaliśmy dzielnie pod górę, po usłyszeniu celu naszej podróży chwytali się za głowę krzycząc -„Powodzenia!!". Po dwóch godzinach „spaceru" dotarliśmy do schroniska na Hali Bora-czej, gdzie jedliśmy najpyszniejsze jagodzianki na świecie. Zaopatrzeni w nowe siły wyruszyliśmy dalej. Pogoda coraz bardziej zaczęła nam dokuczać. Wszechogarniająca nas mgła, chłodny deszcz i wiatr niestety uniemożliwiły nam podziwianie obiecanych pięknych widoków J. Dopingując i motywując się nawzajem, dotarliśmy wreszcie cali przemoczeni do upragnionego celu. Po gorącym prysznicu dostrzegliśmy, że nasze żołądki są kompletnie puste. Niemożliwe do zrealizowania ognisko zastąpiły nam podpieczone i nie mniej zacne kiełbaski z piekarnika. Po napełnieniu brzuchów kierownictwo wycieczki zafundowało nam kilka godzin powalającej na kolana ze śmiechu zabawy w „Postaw na Lizak", dodam, że zażarte bitwy toczyły się o lizaki o smaku coli. Następnego dnia przywitała nas trochę mroźniejsza, ale za to mniej mglista aura. Spokojnie schodziliśmy około 2-godzinnym szlakiem do Żabnicy. Stamtąd miał nas zabrać PKS do Węgierskiej Górki, jednak tym razem los spłatał nam figla i bus nie raczył się pojawić. Nie tracąc ani chwili na narzekanie ruszyliśmy w przemiły spacer do Węgierskiej Górki z nadzieją, że uda nam się złapać jakiś transport. Dzięki Kasi i jej znajomości historii regionu dowiedzieliśmy się wielu ciekawych faktów dotyczących obrony okolicznych wsi podczas II Wojny Światowej. Pozwalało nam to odrzucić na bok myśli o zmęczeniu. Kiedy zza rogu wyłonił się cel kolejnego etapu wycieczki, tylko nieliczni mieli jeszcze siły na skakanie z radości. Nie daliśmy się jednak wyczerpaniu i po smacznym posiłku udaliśmy się pośpiesznie autobusem na zwiedzanie Muzeum Browaru „Żywiec". W zabłoconych buciorach dowiedzieliśmy się jak wytwarza się brzeczkę, co sprawia, że w piwie są bąbelki gazu i wiele innych interesujących nas, biotechnologów, a przede wszystkim studentów, informacji dotyczących tego trunku. Tak dobrnęliśmy do ostatniego punktu rajdu. Wracaliśmy już spokojnie, łapiąc oddech przed kolejnym tygodniem spędzonym w laboratoryjnych salach. Na koniec dodam tylko, że całą niedzielę towarzyszyły nam kolorowe lizaki, które dodawały optymizmu i energii. Kolejne dni upływały na borykaniu się z zakwasami i małymi, na szczęście nie zagrażającymi życiu, kontuzjami. Wszelkie te okoliczności sprawiły, że rajd pozostanie w naszych głowach przez wiele lat.

Od wszystkich uczestników specjalne podziękowania dla organizatorów: bez Was zginęlibyśmy na pierwszym lepszym rozwidleniu szlaków i użalalibyśmy się nad swoim „ciężkim" losem oraz specjalne gratulacje dla osób, których ten rajd był pierwszą stycznością z chodzeniem po górach. Wiedzcie, że większość spasowałaby po pierwszym mocniejszym podejściu. Jestem przekonana, że na kolejny wyjazd większość z nas z przyjemnością wybierze się ponownie.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
7/(II)/2012 BioLetyn Wywiady, autografy... Str. 3 STcOTUT    MIEĆ WLńśtJE -sPflWlE ,
Fun LABSzczyt we mgle... Relacja z projektu SKNB -Fun LAB, a także wycieczki integracyjnej na str. 1
7/(II)/2012 Ścieżki wiedzy...    BioLetyn Str. 8Fagoterapia Wykorzystywanie wirusów
Str. 11 BioLetyn7/(II)/2012 zmu. Ze względu na dylematy etyczne oraz kontrowersje związane z pozyski
Str. 12 BioLetyn 7/(II)/2012 Michał KowalskiPolish Your EnglishModified phages: Novel antimicrobial
44725 zestaw T6 POLITECHNIKA WARSZAWSKA wydział: IP DYNAMIKA str. 1 Studia dzienne - rok II 2.II.
BioLetyn7/(II)/2012 Ośrodek Terapii Fagowej [1]. Są tam prowadzone badania nad medycznym wykorzystan
spoekon7tk2 m po wo-szczyto we: Lo.
Instrukcja obslugi COLT CZ5 09 #. /.-ii wkładka je.M uszkodzona. zaatąp witmlk* ukrytą we wnętrzu p
Naszym zdaniem zbadane sprawozdanie finansowe we wszystkich istotnych aspektach: -
IILesniewskiC1 PODSTAWY ELEKTRONIK! — KOLOKWIUM II Temat C Zadanie 1 (4pkt.) Wyznaczyć wartości prąd
e!I Ernst & Young 4.    Naszym zdaniem załączone sprawozdanie finansowe, we wszys
II Zasada Newtona (str.280, PDF141) Dzięki II zasadzie Newtona (prawa zachowania pędu) możliwe jest
74814 str 022 023 (3) 9. DLACZEGO? We wszystkich regionach Polski tradycja ludowa, nierzadko wspomag
Wycena a wiarygodność i porównywalność sprawozdania finansowegoWSTĘP We współczesnej gospodarce
t6 MAJĄTKÓW ii: 2012-12-13

więcej podobnych podstron