6862717427

6862717427



22 Wiadomości Uniwersyteckie

22 Wiadomości Uniwersyteckie

Doniesienia z kół naukowych

BUŁGARYŚCI0 CYRYLU I METODYM



Tradycyjnie Dni Kultury Bułgarskiej w Polsce organizowane są przez Ambasadę Republiki Bułgarii w maju. W tym roku przedstawiciele Koła Naukowego Studentów Bułgarystów przy UMCS, jako jedyni reprezentanci środowiska studenckiego w Polsce, zostali zaproszeni do wzięcia udziału w jej inauguracji 22 maja w Warszawie. Uświetnił ją spektakl Teatru Wyobraźni Plastycznej z Sofii oraz uroczyste przyjęcie w Ambasadzie. Kulminacja obchodów przypadła 24 maja - Święto Piśmiennictwa, Kultury i Oświaty Narodowęj, którego patronami są święci Cyryl i Metody. Z tej okazji została zorganizowana przez Koło Naukowe Studentów Bułgarystów uroczy sta sesja naukowa, poświęcona apostołom piśmiennictwa słowiańskiego. W sesji uczestniczyli honorowi goście: dziekan Wydziału Humanistycznego prof. dr hab. Ryszard Szczygieł, dyrektor Instytutu Filologii Słowiańskiej prof. dr hab. Jan Orłowski i jego zastępca dr hab. Roman Lewicki. Słowo wstępne wygłosił kierownik Zakładu Językoznawstwa Słowiańskiego prof. dr hab. Stefan Warchoł, kurator Koła. Po referatach, przedstawionych przez studentów III i IV roku filologii rosyjskiej, oraz części artystycznej, przygotowanej przez studentów 1 roku filologii rosyjskiej i białoruskiej - członków koła, uczestniczący w sesji obejrzeli film dokumentalny odziele Cyryla i Metodego Na początku było słowo, udostępniony przez Bułgarski Instytut Kultury w Warszawie.

Bracia Cyryl i Metody urodzili się na początku IX w. w Sołuniu (dzisiejsze Saloniki - Grecja), który był w owym czasie stolicą prowincji Cesarstwa Bizantyjskiego. Obaj otrzymali staranne wykształcenie, początkowo w rodzinnym mieście, a następnie w stolicy imperium - Konstantynopolu. Wkrótce jednak po rzucili wysokie urzędy i świeckie życie, przyjęli święcenia kapłańskie i rozpoczęli wieloletnią działalność misyjną. Kiedy w 863 r. książę Wielkich Moraw Rościsław zwrócił się do cesarza bizantyjskiego Michała III o przysłanie greckiej misji religijnej, chcąc tym samym uniezależnić się od wpływów Kościoła Rzymskiego, reprezentowanego przez duchowieństwo niemieckie, wybór padł na Cyryla i Metodego. Bracia od dłuższego czasu starannie przygotowywali się do podjęcia misji wśród Słowian. W tym celu młodszy - Cyryl ułożył alfabet, nazwany później głagolicą, oparty na małych literach greckich, tzw minuskule. Szereg liter stworzył sam, przystosowując tym samym pismo do wymogów mówionego języ l *» słowiańskiego. Posługując się tym pismem Bran-rzełożyli na język Południowych Słowian Pismo więte i większość ksiąg liturgicznych.

Po przybyciu na Morawy misjonarze w krótkim czasie wprowadzili język słowiański do liturgii, na co duchowieństwo niemieckie patrzyło z niechęcią i wkrótce na skutek intryg zostali zawezwani przez papieża. W drodze do Rzymu z powodzeniem propagowali swoje dzieło w Panonii. Po przybyciu przed oblicze papieża Hadriana II przekonali głowę Kościoła, że dopuszczenie tylko trzech języków do liturgii, tj. hebrajskiego, starogreckiego i łacińskiego (języków, w których Poncjusz Piłat kazał umieścić napis na krzyżu Chrystusa), odsuwa masy ludzkie od obrzędów Kościoła, czyniąc je niezrozumiałymi. Śmiałe, demokratyczne idee równości wszystkich narodów, ich oświecenia i przybliżenia religii przez posługiwanie się w liturgii żywym językiem ludu spodobało się papieżowi. Zezwolił zatem na wprowadzenie języka slarobułgarskiego (staro-cerkiewno-słowiańskiego) jako czwartego języka liturgicznego Niestety, Cyryl wkrótce zmarł (869) i został pochowany w Rzymie. Metody sam kontynuował ich wspólne dzieło. Udał się do Panonii, skąd ponownie został wezwany do Rzymu. Papież wyświęcił go na arcybiskupa - metropolitę Moraw i legata papieskiego. Jego coraz silniejsze wpływy zdecydowanie nie podobały się duchowieństwu niemieckiemu, które podstępnie zwabiło Metodego na synod do Regensburga i uwięziło na prawie trzy lala. Metody został uwolniony dopiero wskutek interwencji papieża Jana VIII. Sytuacja na Morawach uległa jednak znacznej przemianie W 879 r. Rościsław został obalony przez swojego bratanka Świętopełka, zwolennika wpływów niemieckich - Metody i jego uczniowie byli coraz dotkliwiej prześladowani. Ciężko chory, do końca żyaa (zmarł w 885 r.) wytrwale pracował nad uzupełnieniem przekładów Pisma świętego. Po śmierci Metodego jego uczniowie zostali wypędzeni z Moraw, powrócili do chrześcijańskiej już wówczas Bułgarii (car Boris Michaił przyjął chrzest w 866 r.), gdzie znaleźli wyjątkowo podatny grunt dla krzewienia piśmiennictwa słowiańskiego.

W 893 r. sobór w Plisce (pierwszej stolicy Bułgarii) wprowadził język starobułgarski jako oficjalny język nie tylko cerkiewny, ale i państwowy Niewątpliwie było to zasługą jednego z uczniów Metodego - Kli-menla Ochrydzkiego, który został pierwszym biskupem bułgarskim. Za jego sprawą powstał w Bułgarii Kościół słowiański, słowiańska szkoła i literatura. Jemu leż, według niektórych hipotez, przypisuje się zreformowanie głagolicy i przystosowanie jej do wymogów języka Południowych Słowian. Tak zrodziła się cyrylica, oparta na dużych literach greckich, która do dnia dzisiejszego, z pewnymi tylko zmianami, uży wana jest w państwach prawosławnych.

Ułożenie przez Cyryla alfabetu słowiańskiego było wydarzeniem epokowym dla rozwoju narodów słowiańskich. Walka obu Braci o praktyczne zastosowanie pisma stworzyła fundamenty nowej kultury o zasięgu ogólnosłowiańskim, przyczyniła się do rozbudzenia u Zachodnich, Wschodnich i Południowych Słowian świadomości narodowej. Cyryl i Metody byli pierwszymi Słowianami kanonizowanymi przez Kościół rzymskokatolicki, przez ponad 11 wieków nierozerwalnie związanymi z histoną Bułgarii. Ich dzieła nie był w stanie wyprzeć z dziejów narodu bułgarskiego nawet okres 5-wiekowej niewoli osmańskiej. W epoce Odrodzenia Narodowego stali się symbolem tożsamości narodowej i walki o wyzwolenie. Od tamtego czasu dzień 24 maja, czczony w cerkwiach, szkołach i placówkach kulturalnych, uświetniany jest barwnymi pochodami, występami zespołów muzycznych i tanecznych, korowodami tańczących przechodniów. Dlatego z tym większą radością skorzystaliśmy z okazji przybliżenia lego święta, niewątpliwie najbarwniejszego w Bułgarii, studenckiemu środowisku lubelskiemu.

Mariola Mostowska-Deliev - Opiekun Koła

CHMIELAKI CZY KOZIENALIA?

Przebieg tegorocznej imprezy studenckiej me pozostawił postronnym obserwatorom wątpliwości - naturalnie. Chmielaki, tyle tylko, że gorzej zorganizowane. Pełne potknięć organizacyjnych i spóźnień.

Już inauguracja studenckiego święta, czyli przekazanie kluczy do bram miasta, rozpoczęła się z 20--minutowym opóźnieniem, zawinionym przez studentów. To, że „zawieruszył" się król kozienaliowy, nie miało już większego znaczenia. Pojawił się w końcu, podobnie jak i inne anonsowane imprezy; w końcu się odbywały.

Jeśli ktoś pamiętał Kozienalia sprzed lat i oczekiwał żywiołowej, niewymuszonej zabawy, charakterystycznego pochodu, dowcipnych haseł, żartów i pogodnej atmosfery, czekało go rozczarowanie. Tegoroczne Kozienalia spłynęły piwem. Raczyli się nim i studenci, i młodzież licealna, i goście (nie zawsze pożądani) z całego miasta. Rozłożeni na trawnikach przy Chatce Żaka - przypominam, to popularna nazwa Akademickiego Centrum Kultury - ściśnięci przy stolikach wokół firmowych stoisk „Żywca" i „Lecha", promowali kulturę studencką. Promocji tej towarzyszyły krzyki, głośne nawoływania, dyskusje prowadzone popularną łaciną. Rankiem po zabawie teren Miasteczka Uniwersyteckiego zalegały stosy śmieci, o ratunek wołała zdeptana młoda trawa. Pogratulować należy opanowania i zdrowych nerwów mieszkańcom okolicznych budynków. Telefonów w sprawie zakłócania spokoju i ciszy nocnej było stosunkowo niewiele.

Zaproszone zespoły składały się głównie z absolwentów i to nie lubelskich Uczelni; były to zespoły profesjonalne, wprawdzie doskonale znane młodzieży, ale ze studentami nie mające nic wspólnego. Ale za to jak głośno grały! Cóż, takie czasy, można westchnąć.

I jeszcze jedno - wśród uruchomionych stoisk z piciem i jedzeniem nie udało mi się znaleźć jednego: stoiska z tanią książką, używanymi skryptami, podręcznikami.

Daj spokój - powiedział zaprzyjaźniony ojciec studenta - przestań się kompromitować, chcesz książek, kiedy jest tyle piwa...

Tego ostatniego było rzeczywiście pod dostatkiem...

Lidia P.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
20 Wiadomości Uniwersyteckie Doniesienia z Wydawnictwa UMCS rew SRg
UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI ZESZYTY NAUKOWE NR 142 Nr 22    INŻYNIERIA
18 Wiadomości Uniwersyteckie 18 Wiadomości Uniwersyteckie Z życia towarzystw naukowychPolskie
20 Wiadomości Uniwersyteckie Kronika sesji naukowych WSPÓLNOTA PRAWA SZEF WIĘZIENNICTWA W UMCS W
Światowy Dzień Ziemi w naszym gimnazjum 22 kwietnia 2002 r. /c.d./ do kol. Ani Hajbowicz z kl.
KOŁA NAUKOWE I ORGANIZACJE STUDENCKIE Na Uniwersytecie Gdańskim działa prawie dwieście kół naukowych
WP 160314 $P Pro Materiały 19 Sesji Studenckich Kół Naukowych Uniwersytetu Humanistyczno* Przyr
Uniwersytet Wrocławski Rada Kół NaukowychGIEŁDA KÓŁ NAUKOWYCH15.11.2018WYDZIAŁ BIOTECHNOLOGIIul.
ue Uniwersytet EkonomicznyStudencie, ogarnij się ! Dołącz do kół naukowych i organizacji
Szkolenie dla przedstawicieli studenckich kół naukowych Co roku jesienią Parlament Studentów Uniwers
229 (16) Rozwiązanie: Obliczeń dokonuje się wzorem {12.22), korzystając z tab. 12.5 (kol. 4 i 5)LITE
UNIWERSYTET XV KONFERENCJA STUDENCKICH KÓŁ NAUKOWYCH nt. „Działania badawczo-rozwojowe młodzieży
UNIWERSYTET SZCZECIŃSKI ZESZYTY NAUKOWE NR 772STUDIA ADMINISTRACYJNE NR 4 SZCZECIN 2012
Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach i Naukowe Towarzystwo Informatyki Ekonomicznej,
Uniwersytet Ekonomiczny w PoznaniuKONFERENCJE NAUKOWE I SEMINARIA Konferencja naukowa „Zarządzanie
UNIWERSYTET SZCZECIŃSKI ZESZYTY NAUKOWE NR 590 EKONOMICZNE PROBLEMY USŁUG NR 52POTENCJAŁ TURYST
150 - lat Lwowkiego Państwowego Uniwersytetu Rolniczego 123 Obecny Uniwersytet to placówka naukowa o
ksiazka.edu.pl Uniwersytet Zielonogórski REDAKCJA NAUKOWAEunika Baron-Polańczyk

więcej podobnych podstron