158
tor przybliża podstawowe zagadnienia terminologiczne związane z badaniami w zakresie lokalnego rynku prasowego oraz funkcje samej prasy lokalnej. Lokalne wydawnictwa prasowe spełniają niezwykle istotne funkcje w społecznościach lokalnych - pisze Ryszard Kowalczyk. - Czasami same są jednym z ważnych czynników zmian społecznych, politycznych, a nawet ekonomicznych, jakie zachodzą w „małych ojczyznach(s. 24)
Według autora najważniejsze funkcje, jakie spełniają tytuły lokalne to: informacyjna, mobilizacyjno-motywacyjna, socjaliza-cyjno-wychowawcza, kontrolna, integracyjna, emotywna, rozrywkowa i reklamowo--ogłoszeniowa (s. 25). R. Kowalczyk próbuje również przeprowadzić kategoryzację prasy lokalnej z uwzględnieniem określonej zawartości pism i sposobu odczytywania przez nie, analizowania i komentowania rzeczywistości lokalnej (s. 32).
W kolejnych rozdziałach autor szczegółowo opisuje historię pierwszych prasowych druków o charakterze lokalnym wydawanych w XVIII i XIX wieku. Prasa o zasięgu lokalnym wpływała na przebieg i wyniki wielu procesów społecznych, gospodarczych i politycznych. W czasie wyborów parlamentarnych popierała jednych kandydatów, a zwalczała drugich. Na bazie „Gazety Ludowej” wydawanej w Ełku od 1896 roku, zorganizowano komitet wyborczy w okręgach Ełk-Jaśnoborg-Olecko oraz Szczytno-Mrągowo. W 1902 roku przy piśmie „ Górnoślązak ” założono Polskie Towarzystwo Wyborcze o charakterze świeckim (s. 89). Pisma lokalne niejednokrotnie grały istotną rolę opiniotwórczą w swoich środowiskach, szczególnie wzrastającą w sytuacjach napięć i kryzysów społecznych.
Rozdział trzeci R. Kowalczyk poświęca przybliżeniu czytelnikom sytuacji prasy lokalnej w dwudziestoleciu międzywojennym (1918-1939). W pierwszych latach niepodległego państwa lokalne inicjatywy prasowe mobilizowały opinię publiczną, kształtowały świadomość i wpływały na postawy szerokich rzesz ludności. Tytuły lokalne były jednak często silnie upolitycznione - akcentuje autor. R. Kowalczyk opisuje warunki prawne i finansowe prowadzenia poszczególnych wydawnictw, jak i (bardzo szczegółowo) ich funkcje społeczno-polityczne.
W kolejnym, czwartym rozdziale „p0(j brunatną i czerwoną okupacją (1939-1945)” autor omawia losy lokalnej prasy konspiracyjnej i pokazuje jej wielką zaanga-żowanie w walkę o wolność i niepodległość Polski.
Rozdział piąty poświęcony jest prasie lokalnej w PRL (1945-1989). R. Kowalczyk opisuje tutaj poszczególne etapy rozwoju lokalnych wydawnictw prasowych wyznaczane wydarzeniami historycznymi! Prasa lokalna stawała się w tym czasie przede wszystkim elementem propagandy. Dodatkowo scentralizowano ruch prasowo--wydawniczy i reglamentowano nakłady. W drugiej połowie lat 70. na lokalnym rynku prasowym pojawiły się także pisma wydawane nielegalnie, których działalność autor szczegółowo opisuje.
Dla mnie jednak najważniejszym i najbardziej interesującym miał stać się rozdział poświęcony lokalnym wydawnictwom prasowym po 1989 roku. R. Kowalczyk wymienia tytuły prasy lokalnej, ukazującej się aktualnie w Polsce, mało miejsca przeznaczając na problemy związane z ekonomiką mediów, kolportażem czy etyką dziennikarską. Autor nie charakteryzuje poszczególnych pism zbyt szczegółowo, zadowalając się dość ogólnymi stwierdzeniami, skupiając się przede wszystkim na zmianach własnościowych i nakładach polskich gazet lokalnych.
A co z organizacją pracy poszczególnych redakcji? Jak wygląda aktualna sytuacja dziennikarzy pracujących w gazetach lokalnych? Niestety tych problemów autor szerzej nie analizuje. R. Kowalczyk zamieszcza w tej części swojej pracy dużo szczegółowych danych liczbowych, jednak (w większości przypadków) nie podaje ich pochodzenia.
Struktura recenzowanej książki jest dość specyficzna - pierwszy rozdział składa się z trzech podrozdziałów, drugi z pięciu, trzeci i czwarty - tylko z jednego, natomiast piąty - z sześciu. Z kolei ostatni, szósty rozdział, poświęcony dzisiejszej sytuacji w polskiej prasie lokalnej, ma tylko dwa podrozdziały, co chwieje konstrukcją publikacji „Wczoraj i dziś prasy lokalnej w Polsce”. Proporcje takie wskazują na to, że książka jest w przeważającym procencie pracą historyczną.
Lidia Pokrzycka