cych je roślin, tam wprawione w ruch masy piasku odrywają się zupełnie od brzeżnej zarosłej wydmy i suną wolne i niczem nie hamowane w zabrzeże. Powstają wzgórza szczerego piasku, dochodzące kilkudziesięciu metrów wyskości nagie i groźne. Wiatr omiata przeciwstawione mu zbocza, porywa ziarna piasku i toczy je ku szczytowi, aby ułożyć je na zasłoniętym stoku. Skłon gładzony podmuchem, ściele się w łagodną pochyłość, po przeciwnej zaś stronie grzbietu tworzy się stromy spadek swobodnego zsypu. Przesypujący się nieustannie z jednego zbocza na drugie piasek, wywołuje powolną wędrówkę całej wydmy
FIG. 2. WYDMA SIERPOWA. RYSUNEK PRZEDSTAWIA ZARYS I PRZEKRÓJ WĘDKUJĄCEJ
WYDMY. STRZAŁKA OZNACZA KIERUNEK WIATRU.
w kierunku wiatru. I suną z suchym szelestem wyniosłe nasypy, puste i smutne, niosąc śmierć i siejąc zniszczenie. Na Pomorzu zasypują nadbrzeżne jeziora, duszą pod sobą lasy pozostawiając po przejściu nagie cmentarzyska zwietrzałych pni sterczącycli w pustkowiu. Na Kurońskiej mierzei, gdzie ogołocony ręką ludzką z drzew, ruszył się z posad olbrzymi wał starej wydmy nadbrzeżnej, ruchome góry piasku zbliżyły się już do zalewu, grzebiąc pod sobą szereg osad, zdanych na pastwę pustyni przez bezradnych wobec sypkiego wroga mieszkańców.
Szybkość ruchu wędrującej wydmy zależy nietylkood siły wiatru, lecz i od masy pędzonego nim piasku. Dlatego środek nasypu,
i)