do Bohu. Tu na wschodzie, zarówno w dolinie Bohu jak i Dniestru, ukazują się bezpośrednio pod powierzchnią glin powierzchniowych prastare granity, stanowiące podłoże całej czarnomorskiej wyżyny.
A dalej, ku Dnieprowi i za Dniepr, roztoczyły się nieprzejrzane, stepowe równie Ukrainy. Na jej północnych krańcach zielenieją jeszcze dąbrowy, czernią się gęste grabiny,— ku południowi jednak drzewa nikną z powierzchni, jedynie zboczami jarów i głębią zbiegających ku nim wądołów ciągną się one dalej. Potem już tylko zarośla karłowatych krzewin tulą się do dna parowów i kryją w ich wilgotniejszych załomach, natomiast kolczaste bodjaki i burzany stanowią typową roślinność, przystosowaną do posusznego klimatu tych stepowych dziedzin. Ale dziki, pierwotny step ustąpił już miejsca ornym polom. Bezbrzeżne płaszczyzny pokrywają łany pszenicy. Tłusty, niesłychanie żyzny czarnoziem jest podstawą bogactw Ukrainy.
Krańcem płyty toczy się ku morzu Czarnemu Dniepr. Powierzchnia płaskowyżu stromą opada ku jego falom zerwą, tworząc na znacznej przestrzeni wyniosły brzeg, poszarpany malowniczo wcięciami zbiegających ku rzece, zarosłych parowów. Po przeciwległej stronie widnieją niskie obszary płaskim skłonem staczające się ku dnieprowej toni. Daleki widok ze szczytów zachodniego zbocza roztacza się na żyzne niziny i rozciągnięte za niemi stepowe równie Zadnieprza.
To przeciwieństwo stromego i płaskiego brzegu stanowi często bardzo spotykaną cechę południkowych dolin rzecznych północnej półkuli. Zjawisko to przypisuje się zazwyczaj wpływowi obrotu ziemi, wskutek którego nurt rzeczny podlega jednostronnemu zboczeniu i tutaj na prawy brzeg silniej napiera. Ale i panujące wiatry, — w tym wypadku wschodnie, — przysuwając nurt ku zachodniemu brzegowi i powodując przez to silniejsze jego podmywanie, ważną przy tern odgrywają rolę.
Potężna rzeka to zbliża się do stromego brzegu, to znowu miejscami od niego się oddala; — czasem rozszczepia się w szeregi ramion oblewających wyspy liściastym pokryte lasem.
»Brzegi to wznosiły się, to stawały się płaskie, odkrywając widok na śliczne dąbrowy, lasy, uroczyska, mogiły i rozłożyste stepy... Miejscami rzeka tworzyła łachy, zakręty, zalewała jary, biła spienioną falą o skały brzeżne i wypełniała wodą ciemne
4 MAJOiRJU POLSKI. 49