Marcin Lasoń
w świetle braku dostatecznych na to dowodów oraz wypowiedzi polityków amerykańskich, którzy przyznawali, że był to jedynie pretekst do wojny).
O faktycznych korzyściach wojskowych będzie można mówić dopiero wtedy, kiedy zdobyte doświadczenie zostanie wykorzystane do przeprowadzenia zmian w Wojsku Polskim. Do tego konieczne jest przede wszystkim przeanalizowanie problemów ze sformowaniem kontyngentów i ich rotacją, wyszkoleniem i wykorzystaniem ludzi (także po misji, chodzi również o zabezpieczenie właściwych warunków ofiarom działań wojennych, jak i rodzinom zabitych), wyposażeniem i przerzutem oraz dokonanie optymalizacji nakładów przeznaczanych na Siły Zbrojne RP.
Dotychczas można skazać na pozytywne zmiany w kontekście celu, jakim jest profesjonalizacja i modernizacja armii kosztem jej zmniejszenia (i ewentualnej specjalizacji), podniesienia zdolności ekspedycyjnych (np. przez modułową budowę jednostek) oraz zwiększenie aktywności we współpracy wielostronnej (szczególnie w ramach NATO, np. NRF). Utworzono już Dowództwo Wojsk Specjalnych, które ma być odpowiedzią Polski na współczesne zagrożenia bezpieczeństwa oraz dowodem na dokonaną analizę doświadczeń irackich.
Podsumowanie
Powyższe dane oraz relacje i spostrzeżenia uczestników PKW Irak pozwalają na sformułowanie następujących wniosków końcowych dotyczących użycia Sił Zbrojnych jako narzędzia polityki zagranicznej państwa i poparcia w ten sposób polityki USA wobec Iraku:
• prezentowany w mediach oraz przez czynniki oficjalne obraz uczestnictwa polskiego wojska w misji w Iraku nie jest kompletny i nie oddaje w pełni jej charakteru, np. nieczęsto wspomina się, iż polscy żołnierze brali udział w działaniach nie tylko o charakterze stabilizacyjnym czy szkoleniowym, ale i typowo bojowym/ wojennym (np. walki w Karbali w czasie powstania al Sadra),
• powyższy stan rzeczy rodzi konieczność zbadania całego spektrum aktywności polskich wojsk w Iraku, poczynając od ich przygotowania, wyposażenia, warunków stacjonowania, sposobu realizacji stawianych zadań, a skończywszy na sytuacji żołnierzy po powrocie do kraju (sposób szkolenia, jakość wyposażenia, jego dostępność, optymalność wykorzystania zasobów ludzkich w czasie i po misji itp.),
• uczestnicy misji nie do końca zdają sobie sprawę lub nie chcą mówić o niektórych jej aspektach (np. twierdzenie, że rebelianci iraccy nie posiadali odpowiedniej broni, by móc pokonać opancerzenie Honkera, podczas gdy dostępne zdjęcia pokazują samochody tego typu zniszczone w wyniku ostrzału),
130