Kluczowy dla recepcji Micińskiego był rok 1925, ale również lata późniejsze, choć nie z taką samą intensywnością interesowano się jego twórczością. Pisali: Wandurski, Schiller, Horzyca, Czechowicz, Troczyński, Czachowski. Dominującym składnikiem legendy było przekonanie o nowatorskiej roli, jaką odegrał Miciński wobec literatury Młodej Polski, antycypując awangardowe zjawiska literackie międzywojnia.
Późną jesienią 1925 roku zmarli: Stefan Żeromski, pisarz aktywny, wielbiony i atakowany, którego głos w literackim chórze znaczył nadal wiele, i uhonorowany nagrodą Nobla Władysław Reymont, którego wszakże powojenna twórczość odbiła się słabszym echem. Latem roku następnego odejdzie Jan Kasprowicz, w tym też roku umrą Edward Słoński, Maria Grossek-Korycka. W krótkim stosunkowo czasie kilku miesięcy zabrakło na literackiej agorze kilkorga wybitnych młodopolskich pisarzy. Jakieś fatum, jakiś przypadek sprawił, że śmierć przychodziła po młodopolskich pisarzy na kształt przypływowej fali. Kolejna fala nadeszła w latach 1927—1931 i zabrała: Stanisława Przybyszewskiego (1927), Gustawa Daniłowskiego (1927), Antoniego Langego (1929), Bronisławę Ostrowską (1928), Marylę Wolską (1930), Franciszka Mirandolę (1930), Włodzimierza Perzyńskiego (1930), Władysława Orkana (1930), Zdzisława Dębickiego (1931), Artura Oppmana (1931). W roku 1940: Tetmajer, Berent, Ruffer, Jehan-ne Wielopolska, Lorentowicz; w 1944: Nowaczyński, Irzykowski, S.A. Mueller, Przesmycki. Śmierci i pogrzebom towarzyszyły różne okoliczności, cichy i spokojny pochówek, ale też: skandal nieobecności hierarchii kościelnej i szeregu oficjeli w trakcie pogrzebu Żeromskigo z powodu ujawnienia jego przejścia na kalwinizm; manifestacja solidarności z postawą Struga, symbolu oporu wobec autokratycznych rządów obozu piłsudczyków; legenda śmierci samotnej i pochówku w zbiorowym grobie Tetmajera. Odejścia stawały się też składnikiem literackiej legendy. Uruchamiały potrzebę zachowania w pamięci, wspominania, wyrażenia wdzięczności zmarłemu za jego dokonania, uświadamiały kruchość życia
120