21 września. 1914
DZIENNIK POLSKI I DZIENNIK ŻOŁNIERZA
DywizjonyLwowskich Puchaczy, Ziemi Pomorskiej, Toruński
Znany ze swych wspaniałych zwycięstw z czubów obrony miast W. Brytanii i walk nad Biskajnmi nocny myśliwski Dywizjon Lwowskich Buchaczy pisze obecnie dalsze, u równie jak tamie, iiiękne karty. Wy-konywująę specjalne zadanie, które dowodzę zarówno wysokiej klasy jego personelu ink i wielkiego zaufaniu władz Królewskiego Lotnictwa. Dywizjon uzyskał szereg b. pięknych sukcesów. Nie można ich wszystkich wyliczyć, nie warto choć wspomnieć
0 niektórych.
Wypad dzienny na Stavanger (Norwegia) gilzie samoloty Dywizjonu atakując, lotem koszącym, buc hydroplnńów niemieckich zestrzeliły: jednego “Junkersa” i dwa "Blohm Voss” napewno i jednego “Blohm Viłss” prawdopodobnie. mimo szybkiej odsieczy niemieckich “Foćke
WulWw.”
Zestrzelenie w czasie patrolu nocnego “Heinkla 177” będącego olbrzymim niemieckim bombowcem, o ogromnym zasięgu i silnym uzbrojeniu
lin idy zaczepne na tereny Holandii
1 całkowite zniszczeni niemieck ego pąciągu z amunicją, czy też uszkodzenie fabryki pracującej na poi rze-by wojenne nieprzyjaciela i skuteczne ataki na kolumny samochodów pancernych.
Nieprzeciętnym wyczynem było zaatakowanie i uszkodzenie, przez jedna z załóg Dyonu. stacji telewizyjnej na wyspie Syit, mimo bardzo silnej t zaciekłej obrony przeciwlotniczej.—0 ich specjalnych raidach aa tereny Rzeszy jeszcze nie czas jest pisać, ale wystarczy podać, że Dywizjon Lwowskich Buchaczy ma na swoim koncie do dnia 1 września 1944 r.: 30 i 3/d samolotów niemieckich zestrzelonych napewno, 9 praw-d .podobnie • 10 uszkodzonych, przy minimalnych utratach własnych. 2 odznaczeń Dywizjon Buchaczy pogada: 15 V..M. 102 K.W. 5 D.F.C. 1 D.F.M. i I B.K.M. .
Święto Myśliwskiego Dywizjonu Nocnego Lwowskich Puchaczy przypada na dzień HI września. \V tym roku, w przeddzień święta Puchaczy, jeden z bratnich Dywizjonów, bombowy Ziemi Wielkopolskiej, złożył im oryginalne życzenia, przylatując nad lotnisko w pełnym sWoini okładzie i podając je przez radio. Puchacze z ziemi dziękowali również za pomocą radia, n powietrzni goście zatoczywszy koło polecieli dalej. Ten, -taft miły punkt, w programie święta nie był przewidziany. Wieczorem, tegoż dnia, na lotnisku Dyonu odbył się Apel Poległych, a na drugi dzień rano msza św. pod-c/a- której ks. dziekan Miodoński poświęcił monstrancję, wykonaną i:r::cz mecnanikńw dyonu ze srebra i złe ta — w kształcie Polskiego Orła, ofiarowaną dla kaplicy dywizjonu. — Potem odbyło się wręczenie dyplomów i odznak Dyonu Puchaczy, nn stępuio wspaniała Dowietrzna defilada, w zwartych szykach latających “Mosąuito.’* Zakończyła ją defilada trójki “Alosquito,” które leciały na jennych silnikach, mając lewe wyłączone. Po południu odbył się mecz pił Karski między drużyną dyonu, a reprezentacją stacji. Zwyciężyli Polacy w stosunku 1:1. Wieczorem, w sali teatralnej stacji odbył się występ “Lwowskiej Fali" która przyjecnnis. z doskonałym programem specjalnie na święto “swego” dywizjonu, święto zakończono zostało wspólną zabawa dla lotników angielskich i polskien.
Dywizjon Lwowskich Puchaczy urządził wystawę, która trwała dwa tygodnie Wszystkie eksponaty, w liczbie 200, wykonali mechanicy Dyonu. Były to modele samolotów, przedmioty- użytkowe oraz ozdoby, wykonane z metalu i masy plustycz-noj. Oprócz ntch znajdowały się również olejne portrety wykonane przez kpr. Z. Wśród eksponatów wyróżniała aię monstrancja wykonana ze srebra i złota, w kształcie wolskiego orla, ofiarowana dla kaplicy Dyonu, oraz phistyczny obraz Polski, z której podrywały się w górę startujące samoloty. Na osobną wjcnrankę zasługuje stoisko m. Lwowa,
Dekorację baraku, zamienionego na salę wystawową wykonał kpr. Z. Wystawę, w ciągu dwóch tygodni jej trwania zwiedziło ponad 1.500 obywateli brytyjskich tak cywilnych jak wojskowych. — Wielo eksponatów zostało zakupionych przez zwiedzających. jako pamiątki. Podczas Lrwnnia wystawy zebrano £15 na P.C.K.
Wartość eksponatów jest dowodem dużych uzdolnień mechaników Dyonu, którzy je wykonali w godzinach poza służbowych.