c.d.pisma przewodnicz; go te legat a M£~z
ro KKZ .44
- 18 -
logicznie i intencjonalnie nic wspólnego z sobą nie mających. Jeśli chodzi o mnie osobiście, to miło mi przyjąć"do wiadomości wyrarone przez Pana Delegata zadowolenie z racji stanowiska zajętego przeze mnie w tej sprawie, co było zresztą odruchem samo przez się zrozumiałym, niezależnym zgoła od czyjegokol-wiek uznania. Nie mogę natomiast przejść do porządku nad bezpośrednio dalej zamieszczonym ustępem (str.12). Przyjmując na dwukrotne zaproszenie Pańskie (grudzień 1943 i list z 5 maja rb.) stanowisko członka KKZ, wziąłem na siebie
V.. A.nvs A a \ a-.»4 a 1 a 4 a A...A 1^. 4 t a— m J- 4 a t. - -a .• -* a • 1 _
I I .-nH! r ■■ ił I r ■ II. ti ~ TT~. ~ J^ii 7~ ^ " V w » vr — ■—*
nie musz^Tzałożyć jafrnajbardgie j ka£eg^ st przecŁv/ko; 1/ wprowadza-
niu do dyskusji w sprawie publicznej momentów o charakterze na jściśle j~Tsó¥fś-
tym, co sprzeczne * ~^ ; -i: - - • • ......
2/ wprowadzaniu do
ze s_
pod auspicjami _________, „____ c_______________,_________0. _______ ____________0
instytucji społecznej, do współpracy w której zaproszony zostałem przez Pana dwukrotnie, za drugim razem nawet skłoniony będąc do cofnięcia złożonej rezygnacji.
7. Oświadczam, iż pracownik Delegatury Ozer w załączonej do pisma z 30.VI
rawdą. Podkre ślam,iA nym jeśli chodzi o pra-
deklaraci w ustępie mnie dotyczącym jawnie mija się z p deklaracja zredagowana jest nadto w tonie nTecTopuszczal
cownika w stosunku do członków organu w każdym razie w stosubku do niego nadrzędnego, jakim jest KKZ. (Regulamin, Władze*). Wypada tu przypomnieć,iż po uchwaleniu Regulaminu wyda' -ran Delegat w naszej obecności zarządzenie rozplakatowania jego w biurze i podania,za podpisami,do wiadomości i wykonania wszyst kim pracownikom. Tymczasem seklaracja owa przyjęta została przez Pana, mi::.o jej tonu,i załączona do pisma urzędowego.
W tym stanie rzeczy pozostaje mi tylko wyrazić najgłębszy żal i ubolewanie, iA powoćłcmyny pobudkami wyłącznie obywatelsklemi dałem się w maju rb. nakłonić do cofnięcia zgłoszonej przeze mnie rezygnacji. Wobec zasadniczej różhleżności poglądów naszych na same podstawy pracy społecznej i specyficznej atmosfery wytworzonej ostatnio na terenie Delegatury a promieniującej nawet nazewnątrz, czego osobiście zaznałem, nie widzę dla siebie żadnej możliwości dalszej współpracy z Zarządem Delegatury a przeto rezygnuję z dniem dzisiejszym z godności członka 1 prz©wodniczącego KKZtym razem nieodwołalnie, zastrzegając sobie prawo złożenia''odro^edzi^ merytorycznej na" pismo’ z dn. 30.Vl.'rb.
dn.14.VII.44. /-/ Witold Rodys
Odpowiedź merytoryczna
na uwagi Zarządu Delegatury do Protokułu i Wniosków KKZ zawarte w
piśmie' z^T5?T7T7TT-----
1. Grudzień 1943. KKZ wspomniała wyraźnie w swym protokule o dowodachkasowych bez których oczywiście niesposób przprowadzić kontrole zakupów. Uwagi So Pro-tokułu wspominają tylko o księgach kasowych i rozliczeniach,nie zaś o dowodach kasowych. Zresztą KKZ na posiedzeniu śwem z dn.18 maja omawiała w obecności p. Wice-Delegatki brak owych odpisów i jeśli w rzeczy sam j okazały się one później u pracowników Delegatury, było rz czą p.Wice-Delegatki złożyć je na następ-nem posiedzeniu z dn.23 maja, kiedy również była obecna. Nie jest rzeczą KKZ poszukiwać dokumentów u poszczególnych pracowników,zwraca się ona natomiast z postulatami odnośnymi do Zarządu Delegatury.Jak widać z poniższego,nie w tym jednym wypadku została KKZ po informowana przez p. 7/i.ce-Delegatkę zupełnie nieściśle lub niezgodnie' z Tslofnym stanem rzeczy.