I [ b Zz ŚCIŚLE VaJ1E5. /odyis/j/_
Pozycja rządu polskiego w Londynie u ocenie francuskich elementów lewicowcach, uległa dalszemu oo^-or -seriiu. Ogromny nacisk zręcznie prowadzonej akcji prop-gmclovej sowieckiej, łącznie z radykałi-zację szerokich warstw opołecseiistwa francuskiego i idealnie elastyczną pozycję, wobec tejże radyk-lizaćji, rządu francuskiego, stwórz-ją - ogólnie "biorąc - klimat niekorzystny 'la rzędu nolc.-■kiego.
Być może, żc stanowisko francuskie byłoby odmienne, stwierdzają informatorzy, gdyby "Francuzi widzieli pełne poparcie dla emigracyjnego rządu polskiego ze strony tych Polakow, którzy byli ich
/Francuzów/ tow rży ^ za.; i Vror. i •: trudnej ,lce noflslemnt J. -Z. o .n-» »n-tem niemieckim. .J.v tak nie jest."
Informatorzy, niewątpliwi*- «v dużym stopniu tendencyjnie, twier-ogrooma większość pracującej emigr cji polskiej wpatrzy w kierun’-!' Lublina, a nic Londyn-.;". '7 koszarach werbunkowych parysko F. ' . . . . ł4j, M iest
bez norówn :nia •|i-,:ce;i ochoLnikó", niż tych, ktćrzy ^rapnę .jechać do
armii________ 1" To, , woją
wymowę.
Infor.ii't orz: nic ądzą /por. inf. z In. 5.12.44/ ab} w obecnej sytuacji opólno-jholit; cznej, rząd: francuski zamierzał zrywać definitywnie stosunki z ornb tsadę "Poi ;ów londyń' kich". Przeciwnie, przypu zez-ją oni /informatorzy/, że w n jbliżr ze j przyszłości możno spodziewać się n ; odcinku stosunków ąrribasady z rządem francuskim, pewnych - niewielkich zresztą - sukcesów ■•■ol - kich. Ale obrazu to nie zmienia.
Byłoby nonsensem twierdzić, że gen.deOAULLE czy nawet min. BIDAULT bardziej przypadaj*. _ "o purtu r.r.. Oi.bka-MOl ;3KI niż TARNOWSKI czy -uCIokk. kKI; ad z ie jednak^o to, że stosunkowo tanią, dla francuzów,/ceną "sprawy polskiej" mogą oni /Francuzi/ płacić nowemu sojusznikowi ieckiemu za znaczne i konkretne korzyści.
Mogą tyrribardziej, że reprezentacja dyplomatyczna "londyńskich Polaków" w Paryżu jest dobrana w sposób, najzupełniej rozwiązujący ręce Francuzom.
Ewentualny przyjazd misji Komitetu Lubelskiego do Paryża, zdaniem informatorów, nie wpłynie prawdopodobnie na jakieś’zasadnicze zmiany obecnej oficjalnej polityki francuskiej wobec sprawy polskiej, natomiast, jak twierdzą informatorzy, orzyczyni się do*ugruntowania sympatii "pro-lubelskich" w środowisku polskiej emigracji we Francji, a napewno również I w Belgii. Informatorzy twierdzą również, że analogiczna misja, oficjalna lub półoficjalna, przygotowywana jest w Moskwie do wyjazdu do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Widzę oni w tych posunięciach planową akcję, zmierzającą do pozyskania rlla Komitetu Lubelskiego całej t. zw. "starej"emi- 1 gracji polskiej. /21.12.1944./