Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Pan Prezydent R.P*
Pan PTezea Rady Ministrów
Pan Minister Informacji i Dokumentacji
211
Pan Minister Prac Kongresowych
Pan Minio ter Spraw Wewnętrznych
Pan Minister Obrony Narodowej
Pan Ambasador R.P.
Poufny Biuletyn Informacyjny Nr. 116.
•I. 1. Rzęd R.P. podobnie jak i rzędy amerykański i brytyjski dotychczas nie posiada
^wiadomości o losie wice-preniera Jankowskiego, generała Okulickiego ostatniego dowódcy
Armii Krajowej, prezesa Rady Jedności Narodowej Kazimierza Puzaka oraz przedstawicieli stronnictw politycznych/refero depesza PAT*a z 6 b.m./. yT. s
Niesprawdzone doniesienia prasowe mówię o rzekomym pobycie w Moskwie.
2. Nałoży podkreślać z naciskiem, że wicepremier sażędał od władz sowieckich umożliwienia przyjazdu delegacji do Londynu celem porozumienia 3ię z Rzędem Polskim i przedstawicielami stronnictw politycznych. Wg. wiadomości o trzymany cli od wymienionych osób przed udaniem się na ostatnię rozmowę w dniu 28 marca pod Warszawę. - władze sowieckie wyraziły zgodę na powyższe żędanie.
3* Jest prawdopodobnym, że władze sowieckie wywieraję na wyżej wymienionych przedstawicieli silnę- presję.
II. Brytyjska praca przyjęła z zadowoleniem wypowiedzenie przez Sowiety paktu japońsko-sowieckiego. Niemniej brytyjskie koła polityczne uważaję że: e/ wymówienie paktu na rok zgórę stanowi raczej potwierdzenie neutralności na ten okres czasu,
V niew;mówienie paktu przedłużałoby traktat na dalsze pięć lat /t.zn. do 1951 roki/, 1 co stworzyłoby w obozie Sprzymierzonych sytuację zupełnie niemożliwę. W sumie decyzję ' cowieckę ocenia się jako posunięcie raczej propagandowe.
III. Do poufnej wiadomości urzędu podaję 1
Rzęd Polski poświęca jaknajwiększę uwagę problemowi polskich przesiedleńców w Niemczech. Spodziewana liczba polskich obywateli pod przyszłę okupację anglo-saskę wynieść może do dwu milionów. W tym jeńcy wojenni, których na terenie całej Rzeszy, było 57 tysięcy w obozach a około 2*00 tysięcy na pracach przymusowych.
Starania nasze w Waszyngtonie, Londynie i Paryżu dotyhezas dały następujęce
wyniki:
Waszyngton uznał status wojenny jeńców wojennych jako podlegających władzom wojskowym.
lleszta, w tym również mężczyźni podlegający poborowi, zaliczeni sę do kategcrl "Displaced Persona" i podlsgaję. opiece SRAE7.
Tarnowski
SHAiiP przyjęł zasadę nic repatriowania nikogo, kto sobie tego nie życzy. Prowadzimy roanowy w sprawie zatrudnieni& polakioh przesiedleńców w Holandii, Belgii i Francji. Młodzież staramy sic umieścić w uczelniach zachodnich. Również czynimy starania celem zatrudnienia przesiedleńców w senym Niemczech, możliwie w zespolą' h polskich. Rzęd Polaki sprawuje opiek; przez aparat oficerów łącznikowych, przewidziajjyoh po jednym na 1C.0C0 osób .Stopniowo udaję się oni w- teren.^ as troje wśród przesiedleńców patriotyczne, postawa moralna dobra, silny wznjysł samorzutnego organizowania się, zaufanie do władz polskich.
Za zgodność: ^