JM Rektor UMB, prof.Jacek Nikliński, na czele Senatu po zakończeniu uroczystości.
imy sif na rzetelny tok pracy".
Ze wspomnień
prof. Tadeusza Kielanowskiego
pierwszego rektora Akademii Medycznej w Białymstoku
12
„Nie było żadnej uroczystej inauguracji pierwszego roku pracy; miała się odbyć później, ale nie odbyła się nigdy. Od razu wzięliśmy się wszyscy do pracy. W pierwszym wykładzie mó-
i obiecywałem, że się im powiedzie, że będą ludzi leczyli i operowali, będą
specjalistami, doktorami, docentami i profesorami, a może nawet ktoś będzie rektorem lub ministrem Zdrowia. Uśmiechali się, jak to osiemnastolatki,
gi wierzyć, ale kiedy powiedziałem, że każdy będzie miał samochód, śmiali
moja przydziałowa dekawka z dykty i kleju była imponującą limuzyną. A przecież nie myliłem się! Spośród ówcześnie przyjętych na studia wielu zostało profesorami Akademii Medycznych i Centrum Zdrowia Dziecka, jeden uniwersytetu w Uppsali, a inny wiceministrem zdrowia; wszyscy inni zajmują różne wysokie stanowiska kliniczne i lekarsko-administracyjne.
niom... mają wszyscy samochody".
0 cd. zestr. 11
ści poszczególnych organizacji. Nadmienię jedynie o trzech przedsięwzięciach studenckich, które wpisały się na stałe w kalendarz życia Uniwersytetu, a są to: coroczne międzynarodowe konferencje naukowe studentów
1 młodych lekarzy, organizowane przez Studenckie Towarzystwo Naukowe, „Medykalia” organizowane przez Samorząd Studentów oraz cykliczne premiery kabaretu CoNieCo.
Na wstępie mego przemówienia nawiązałem do pierwszej inauguracji z roku 1950, po to, aby podkreślić, że bez zapału, poświęcenia, wizji jej twórców, profesorów: Tadeusza Kie-lanowskiego, Witolda Sławińskiego, Tadeusza Dzierżykraya-Rogalskiego, a także pierwszych studentów, którzy przeszli pomyślnie etap rekrutacji dziby naszej uczelni, ewolucja od Akademii Lekarskiej do Uniwersytetu Medycznego byłaby niemożliwa.
nych gości pierwszych profesorów, ale gościmy pierwszych studentów.
Lekarskiej w Białymstoku. Cieszę się bardzo, że przyjęliście Państwo
czyć w dzisiejszej inauguracji razem z pierwszymi studentami Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Wspominając pierwszych profesorów naszej uczelni, chciałbym zwrócić Państwa uwagę na sylwetkę jednego z nich - prof. Witolda Sławińskiego. Była to osobowość nietuzinkowa, z tzw. „przedwojennego materiału", wspaniały człowiek, pedagog i naukowiec, niezwykle aktywny i oddany bez granic swojej pasji, jaką było badanie zasobów roślinnych obszarów Podlasia, a szczególnie okolic Supraśla. Jego długoletnie badania z zakresu fitosocjologii znacząco wzbogaciły polską szkołę biologii.
Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszam do zwiedzenia wystawy, poświęconej profesorowi Sławińskiemu. Znajdą ją państwo w holu pałacu Branickich.
Chciałbym zakończyć pierwszy wykład inauguracyjny na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku słowami pierwszego rektora naszej uczelni, profesora Tadeusza Kielanowskiego, które w mojej ocenie brzmią dość przewrotnie: „Do inauguracji to okres pracy szturmowej. Po inauguracji nastawimy się na rzetelny tok pracy, a nie zrywy” -
Tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji.