98
poziomie prasą techniczną jak: »Przegląd Górniczym »Hutnik« »Życie Gospodarcze«, »Przegląd Techniczny« i i.
Ścisła współpraca z przemysłem górniczym, hutniczym, metalowym, budowlanym i pokrewnymi jest naszą wytyczną. Współpraca ta objawia się w naszym bezpośrednim udziale w Radach Naukowych Instytutu Naukowo-Badawczego Przemysłu Węglowego i Hutniczego Instytutu Badawczego im. Staszica, w Radzie Naukowej Metali Lekkich, Radzie Technicznej Przemysłu Ceramicznego, w Polskim Komitecie Normalizacyjnym, Instytucie Odlewniczym, Instytucie Naftowym, Radzie Naukowej Ziem Odzyskanych oraz pracach fachowych i doradach przy rozwiązywaniu rozlicznych zagadnień, jakie nasuwają odbudowa i rozbudowa naszego przemysłu.
We współpracy z przemysłem znajdujemy jak najżywszy oddźwięk- ze strony kół przemysłowych. Począwszy od ministra przemysłu H. Minca, wiceministrów — E. Szyra, B. Rumińskiego, Golańskiego, Różańskiego, dyrektorów — Zawadzkiego, T. Majewskiego, Jaczewskiego i przez generalnych dyrektorów Centralnych Zarządów Przemysłu Węglowego — inż. F. Topolskiego i Hutniczego inż. I. Borejdy, dyrektorów — inż. B. Krupińskiego, inż. Kossutha, inż. A. Zaleskiego, inż. M. Bajera, inż. W. Zechentera, inż. Zygmuntowicza, inż. Oleńskiego, pułk. B. Redlicha, aż po licznych dyrektorów terenowych Zjednoczeń, inżynierów, techników, sztygarów i robotników, spotykamy się ze zrozumieniem znaczenia prac Akademii i naszego stanowiska oraz stałą życzliwością. Serdecznie za nią dziękujemy. Starać się będziemy w dalszym ciągu jeszcze wzmóc naszą współpracę z przemysłem, którą szczególnie w dzisiejszej porze uważamy za wielkie zadanie nauk technicznych oraz za prosty obowiązek wobec odradzającej się Polski. We współpracy tej coraz silniej zaznacza się również współdziałanie z Cen-tralrfymi Zarządami Przemysłu Materiałów Budowlanych oraz Metalowego, którym za zainteresowanie się Akademią Górniczą również bardzo dziękujemy. Nasz nacisk na naukę stosowaną nie znaczy, abyśmy nie uprawiali nauki czystej. Przeciwnie, prowadzimy dalej tego rodzaju pracę i uważamy, że rezygnacja z niej zamieniłaby naszą Uczelnię w szkołę zawodową, a nie prawdziwie