W listopadzie 1967 r. mija pięćdziesiąta rocznica śmierci jednego z bardziej zasłużonych pracowników książki, pierwszego prezesa Związku Bibliotekarzy Polskich dra Ignacego Tadeusza Baranowskiego. Z okazji tej rocznicy warto i należy przypomnieć postać bibliotekarza, którego imię nierozerwalnie łączy się z największą i najpoważniejszą placówką naukowo-badawczą owych czasów w Warszawie, a mianowicie z nieistniejącą już dzisiaj w postaci autonomicznej Biblioteką Ordynacji Krasińskich. Wśród pracowników tejże Biblioteki dr Ignacy Tadeusz Baranowski wysuwał się na czoło. Był powiernikiem i przyjacielem ostatniego jej fundatora Edwarda Krasińskiego.
Zanim przystąpię do przypomnienia działalności Ignacego T. Baranowskego, chciałabym powiedzieć słów kilka o jego życiu.
Urodził się 4.II.1879 r. Wydalony z wilczym biletem z V gimnazjum w Warszawie tułał się po Rosji, gdzie wreszcie udało mu się skończyć szkołę średnią, a potem dostać się na studia uniwersyteckie w Moskwie. Ukończył je w r. 1904. Doktorat zrobił w Krakowie w r. 1906. W r. 1916 habilitował się, również na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 1907—1908 pracował w Lipsku. Po powrocie do kraju zamieszkał w Warszawie, gdzie z wielkim trudem udało mu się uzyskać pracę w Archiwum Skarbowym. Zajęcie odpowiadające jego historycznemu wykształceniu i zamiłowaniom znalazł dopiero w Bibliotece Krasińskich, do której przeszedł w r. 1909. Początkowo pracował jako pomocnik dyrektora Stanisława Kętrzyńskiego, gdy jednak Kętrzyński w r. 1911 odszedł z Biblioteki, zatrzymując jedynie nadzór nad nią, i to tylko na okres 5 lat, Baranowski został jej właściwym kierownikiem. Na stanowisku tym dał się poznać jako wytrawny, dobry pracownik, niezastąpiony doradca Edwarda Krasińskiego w sprawach organizacyjnych i w sprawach związanych z budową nowego gmachu Biblioteki. Przyjaźni i uznaniu swemu dał wyraz ordynat zabierający ze sobą Baranowskiego w podróż po Europie, podjętą w celu przeprowadzenia studiów nad organizacją i urządzeniem bibliotek innych krajów. Wprawdzie budowa nowego gmachu nie została doprowadzona do końca za życia I. T. Baranowskiego, jednak przeniesienie zbiorów i prowizoryczne urządzenie Biblioteki w jej nowym pomieszczeniu na ul. Okólnik 9 w r. 1914 było jeszcze jego dziełem. Baranowski był człowiekiem niezwykłej pracowitości. Całe dnie spędzał w magazynach bibliotecznych albo też na poszukiwaniach cennych nabytków, które zawsze potrafił dla Biblioteki zdobyć. Skromnością i prostotą, połączoną z sumiennością i rzetelnym stosunkiem do podejmowanych na siebie obowiązków, a także ogromną wiedzą i erudycją zyskał sobie powszechne uznanie i szacunek. Jego niewyczerpana energia i zapał udzielały się innym pracownikom. Dzięki intensywnej, zharmonizowanej pracy rozrastały się w czasach Baranowskiego inwentarze rękopisów i druków, powstawały działy zbiorów specjalnych (dyplomów, starych druków, rycin, map).
Poza pracą zawodową prowadził Baranowski na szeroką skalę pracę naukowo-badawczą, pisarską i wydawniczą. Pracę naukową rozpoczął już na uniwersytecie moskiewskim jako student Początkowo pracował nad zagadnieniami polsko-litewskimi, później przeszedł do spraw czysto polskich, poświęcając się szczególnie kwestiom społeczno-gospodarczym, w ich liczbie przede wszystkim dziejom rolnictwa i kwestii chłopskiej, jeszcze później zgromadził materiał do pracy nad życiem gospodarczym miast Polski nowożytnej. Wydać tej pracy już nie zdążył. W sumie jednak pozostawił po sobie bogatą spuściznę pisarską1).
362
Bibliografia głównych prac X. T. Baranowskiego w: Marceli Handelsman: Historycy. Portrety i profile. Warszawa 1937 s. 127—129.