8658359733

8658359733



Psychologia ai

dezorientację (zaburzenia percepcji czasu i przestrzeni, „ja - nie-ja”), dyskretne stany splątaniowe, przenikanie się śladów pamięciowych: pojawiają się także swoiste fugi emocjonalne, zwłaszcza w sytuacjach trudnych czy konfrontacyjnych; niekiedy możemy zaobserwować lęki, a nawet fobie.

Badania, jakie przeprowadziły Jennifer Aokill i Maria Zaragoza (L. Schacter, 2003), ujawniają także, że zmuszanie czy choćby tylko nakłanianie dzieci w wieku szkolnym do odpowiadania na pytania „sugerujące”, a odnoszące się do tego, co widziały na taśmie wideo, może być przyczyną poważnego problemu z tzw. pamięcią źródła. Przemawia za tym jednoznacznie „Raport Amicus” sporządzony przez 25 specjalistów, wskazujący, że w takiej sytuacji dzieci nie potrafią odróżnić informacji pochodzących z ich własnych doświadczeń od tych, które zostały im dostarczone w postaci oglądanego filmu. Nie są to oczywiście jedyne dowody niezwykłej podatności dzieci na sugestie. W równym stopniu dotyczy to przekazu mówionego i czytanego, bezpośrednich lub pośrednich wypowiedzi osób znaczących, obda rzonych więc z definicji autorytetem - dotyczy to także sytuacji, gdy dziecko sobie nie uświadamia lub nie przypomina źródła informacji.

Jawi się tu także problem coraz częściej sygnalizowany przez psychologów, psychiatrów, nauczycieli i rodziców: występowania swoistych epidemii mentalnych. Zjawisko to nasila się równolegle i w zasadzie proporcjonalnie do energii i środków zainwestowanych w kampanie reklamowe, ale związane jest głównie z częstotliwością i intensywnością kontaktu dziecka-czytelnika z „dziełem-światem”. Historia literatury obfituje w przykłady światów fikcji fascynujących czytelnika, budzących jego respekt, miłość i zadziwienie, przynoszących silne przeżycie uczestnictwa: od niewinnego „tajemniczego ogrodu” czy „krainy czarów” Alicji, przez światy przygód Guliwera i mroźne Londonowskie przestrzenie, po podwodne czy podniebne światy poczciwego acz wizjonerskiego Juliusa, usytuowane w rozmaitych kon tekstach historycznych i kulturowych. Sytuacja nieco się komplikuje w obliczu niejednoznacznych, wie

lowątkowych, zawiłych, wielopłaszczyznowych wytworów Tolkienowskiej fantazji czy wyobraźni Raw-lings, „rzucających na kolana” skądinąd trzeźwo myślące pokolenie młodych (i nie tylko) czytelników--wielbicieli małego okularnika Harryego P.

MENTALNE EPIDEMIE-ŚWIATY NIEMOŻLIWE.

Problem fascynacji dziełem literackim i jego bohaterem, wraz z przypisanym im światem baśniowości, magii i oniryzmu, jest równie stary jak słowo pisane. Pokusić by się można o przywołanie i zanalizowanie w tym miejscu takich fenomenów psychologii, a raczej psychopatologii społecznej, jak efekt Wertera (R. Cialdini, 1994), czy innych, jakościowo nowych zjawisk, jak memetyczne epidemie (J. Brodie, 1997) stanów czy zachowań ludzkich, w jakie obfituje także czytelnicza rzeczywistość.

Problemem znacznie poważniejszym staje się jednak obecność na naszym (i nie tylko) rynku wydawniczym materiałów, co do których intencji można mieć wątpliwości. Pomijam tu wszechobecną literaturę z kręgu okultystyczno-ezotcrycznego, od dawna cieszącą niesłabnącym powodzeniem, niezależnie od ustroju, pod każdą szerokością geograficzną.

Problem nabiera jednak nowego wymiaru wobec swoistych multiplikacji bohatera literackiego poprzez wielość i różnorodność jego form w obrębie szeroko rozumianego sektora infoludycznego. Do czynienia mamy w nim z lawinowym przyrostem publikacji, wydawniczych eksperymentów, mających na celu zwiększenie poziomu interaktywności produktu - gier komputerowych, serii animowanych filmów dla dzieci, wspieranych „materialnymi” gadżetami wypełniającymi początkowo wirtualne światy.

To jest też celem obserwowanego procederu mnożenia bohaterów i bezwzględnej - w celach merkantylnych - manipulacji ich losami, stopniowania „poziomów” okrucieństwa i absurdu. Światy Pokemonów i Nintendo, Barbie i „Trekkies", czy frustrująco wyrafinowane aplikacje Tetrisa, wiodą w kierunku „niemożliwości całkiem niemożliwej”, do i poza granice Matrixa...



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGP4211 Ch. psychosomatyczne problemy klasyfikacje zaburzeń: ICD-10 i DSM-IV nie ^pesj J maskowana.
IMGv10 50 Tabela 2. Zaburzenia percepcji wzrokowej i orientacji przestrzennej Umiejętności, w któr
Zaburzenia Percepcji sluchowej 2 50 Tabela 2. Zaburzenia percepcji wzrokowej i orientacji przestrzen
IV. Z ZAGADNIEŃ CZASU WOLNEGO Kazimierz Migdał, Anna Migdał PERCEPCJA CZASU PSYCHOLOGICZNEGO A
DSC02841 (6) PSYCHOLOGIA ZABURZEŃ 733 przestępstwa. Ponieważ nie mają sobie nic do zarzucenia, odrzu
img008 (70) 170 ) Percepcja i waloryzacja przestrzeni miasta ... Krzysztof Iiierwiaczonek Interesuj
img009 (69) 172 Percepcja i waloryzacja przestrzeni miasta ... rynek 25 targowisko 12 Studnia Trz
img010 (68) i? 174 Percepcja i waloryzacja przestrzeni miasta . ) Krzysztof Bierauaczoneh175 jest o
img013 (59) 190 Percepcjo i waloryzacja przestrzeni miasto ... dokonano porównania pomiędzy struktur

więcej podobnych podstron