i?
174
Percepcja i waloryzacja przestrzeni miasta .
)
\
Krzysztof Bierauaczoneh
jest odwrotny. Tu większości respondentów nie zdarza .sic sgaęcrowątLdlaj przyjemności po nucscic. Taki wynik, po poznaniu wcześniejszych danychj
: jak w Cieszynie i Mikołowie. Wydaje się, że ograniczenie lub zlikwidowanie ‘ ruchu samochodowego na żywieckim rynku i głównych lub głównej ulicy miasta » równiFż~spowodował5By~icszcztri5arćlziej pozytywne postrzeganie t ocenianie tej ;i ezęścilmasia. Dużo większą skalę muszą mieć działania w celu przywrócenia ; normalnego funkcjonowania starej części Będzina, aby też stała się miejscem, do i' którego przychodzi się pospacerować, spotkać ze znajomymi. W trzech miastach •i mamy więc do czynienia z opisywanym przez Wallisa procesem uczenia się mTaśnTrświata poprzez obcowanie z przestrzenia centralna najsilniej nasyconą ; znaczeniami, a także z procesem tworzenia identyfikacji z miastem poprzez użytkowanie przestrzeni centralnej.™
W procesie waloryzacji dzielnic miasta niektóre z nich ocenione zostały nega-t
z'.
i i i £ i
nic zaskakuje. Trudno bowiem, aby sprawiały przyjemność przechadzki poj zdewastowanym i niebezpiecznym centrum Będzina lub po zaśmieconym; lasku grodzieckim. Również najbardziej znacząca przestrzeń w tym mieście^ czyli Wzgórze Zamkowe nic jest tak zagospodarowana, aby przyciągać wielu? mieszkańców tego miasta. Pomimo tego to jednak Wzgórze Zamkowe (8 osób), i park przy Pałacu Mieroszcwskich (7 osób) są tymi miejscami, gdzie spacerują mieszkańcy miasta. Po 4 osoby wskazały jako miejsca spacerów centrum, zamek i tereny nad Przcmszą. Inne miejsca uzyskały pojedyncze wskazania.
W Cieszynie mieszkańcy miasta na spacery wybierają się głownie na Górę Zamkową (II wskazań) i ulicę Głęboką (9 wskazań). Można przypuszczać, że tą ulicą przechodzą z rynku (6 wskazań) właśnie na Górę Zamkową. Po 6 osób spaceruje także po centrum i lasku miejskim. Inne miejsca wskazane były incydentalnie.
Mikołów posiada dwa powszechnie odwiedzane miejsca spacerowe. Jest to rynek (42 wskazania) i planty (3S wskazań). 5 osób wskazało także na spokojne uliczki, jako miejsce spacerów nie precyzując jednak o jakie ulice dokładnie chodzi. Inne miejsca uzyskały już niewiele głosów.
Park przy zamku i pałacu i był najczęściej wskazywanym (37 osób) miejscem spacerów w Żywcu. Drugim miejscem w tej hierarchii jest rynek (10 osób), a dalej miejsca związane z atrakcyjnością krajobrazową miasta: tereny nad Jeziorem Żywieckim (także 10 wskazań), oraz Grójec i tereny wokół niego (7 wskazań). Ulica Kościuszki prowadząca do rynku uzyskała 5 wskazań. Inne miejsca sąjuż bardzo rzadko odwiedzane w celu spacerów przez mieszkańców Żywca.
Wymieniane przez mieszkańców miast miejsca spacerowe pokazują jak ważne jest istnienie przyjaznej człowiekowi przestrzeni publiczna wmieście. Nie może być zaskoczeniem, że w przypadku spacerów wybierane są najczęściej parki. To tam można odpocząć od hałasu miejskiego i natłoku różnorakich spraw. Równie istotne jest jednak także stwierdzenie, że w niektórych miastach mieszkańcy chętnie odwiedzają w celach spacerowych przestrzeń centralną swoich miast. Czynnikiem, który decyduje, jak się wydaje o takim użytkowaniu tych fragmentów miast jest ich wiclofunkcyjapśćJu już nic tylko można odpocząć na ławce nad parkowym stawem, ale przejść obok wystaw sklepowych, napić się kawy w kawiarni na rynku lub piwa w letnim ogródku piwnym. Takim wielofunkcyjnym miejscem stał się już mikołowski rynek, a także cieszyńskie centrum z dominującą rolą ulicy Głębokiej i rynku. To są miejsca z przyjemnością odwiedzane przez mieszkańców miast. Również w Żywcu rynek i ulica Kościuszki były wymicniancjako miejsca spacerów, choćn ic sajojużprzesuzęuituakdtosptjłccznc,
wme-fiiłówmc.dziclmcc mieszka 1 metwa komunalnego), a inne pozy ty wn i c (szczególnie dzielnice domków jednorodzinnych oraz itaihardzid-udkuicosiććria wielkopłytowe). Respondentom zadano więc pytanie, czy chcieliby wyprowa-1 dzić się ze swojej dzielnicy do innego miejsca w mieście. Uzyskane wyniku są 'dosyć zaskakujące. W każdym z miast taką deklaracje złożyło tylko po kilku respondentów: w Będzinie S, w Cieszynie 6, w Mikołowie 7, a w Żywcu 9. Większość z tych osób chciałaby sic przenieść do dzielnic waloryzowanych jako lepsze, a szczególnie do osiedli domkówJednorod-zinnyeh-lub-do-mieiseowosci wiejśinćirbędących w granicach administracyjnych badanych miasLfoś. Widok w Żywcu, Regielowicc, Mokre. Bujaków w Mikołowie, Mnisztwo w Cieszynie). W Będzinie natomiast miejscem pożądanym dla 4 osób jest osiedle Zanikowe, czasem nowowybudowane bloki na Górkach Małobądzkich lub po prostu ładniejszy budynek. Widać zatem, że pojmdanc miejsce.zamieszkania będzinian ma inny charakter od tych, które Wskazywali respondenci w pozostałych "miastach. Ważna staje się tu przestrzeń odniesienia: w Będzinie pozytywnym miejsccnTtxlmesicnia jcśrłepsze blokowisko, a w pozostałych miastach spokojne nrdosyiTeb:gl;rz-ywiig-Oy-ieUuce.rIri7TTkbw jednorodzinnych. Czasem także kilka spośród osób wskazało miejsce bliżej lub w samym centrum, jako to. w którym chcieliby mieszkać. Tutaj motywacją była po pierwsze ładna architektura części centralnych w Cieszynie i Żywcu lub poczucie upośledzenia z powodu aktualnego zamieszkiwania z dala od centrum.
Zasadniczo jednak większość respondentów deklarowała niechęć co do cwcn-iiialncj przeprowadzki Co ciekawe deklarowali tak nawet respondenci, którzy mieszkali w dzielnicach, które uzyskały negatywne oceny waloryzacyjne. Głównym powodem braku chęci do przeprowadzki była bowiem pozytywna ocena własnych warunków życia Wydaje się więc, że mieszkańcy badanych ;1 v miast są zadowoleni z zajmowanej przez siebie pozycji w przestrzeni miasta.
“Por. Aleksander Wallis, informacja...dz. cyt s.l 14-116: Także podrozdział 2.2. niniejszej książki.