10 Anna Kołodziejska
XIX wiek jest wiekiem narodzin surdopedagogiki polskiej. W1817 r. powstała w Królestwie Polskim pierwsza szkoła dla głuchych - Instytut Głuchoniemych, którego założycielem był ks. Jakub Falkowski. Rektor Instytutu Głuchoniemych jako światły pedagog ówczesnych czasów poznał dwie przeciwstawne metody nauczania mowy głuchych - oralną metodę niemiecką (Heinicke - poznał podczas studiów w Lipsku) oraz metodę migową francuską (ks. Charles Michel de 1'Epee poznał w Wiedeńskim Instytucie Głuchoniemych). Spośród dwóch powyższych jako obowiązującą metodę nauczania wybrał metodę migową, decyzję argumentował w następujący sposób: „Znaki migowe zdają się być naturalną mową głuchoniemych. Bez niej zdaje się, iżby nie mieli innego środka dla przypomnienia sobie przedmiotów i działań postrzeżonych względem, których namyślają się i swoje myśli wzajemnie chcą odmalować. Mowa migowa dla głuchoniemych jest pomocą do uczenia się mowy zwyczajnej W nauce ich mowy zachowu
je się ten porządek: mowa migowa, pisana i ustna" [cyt. za: Nurowski 1980].
W XIX wieku na ziemiach polskich powstały także inne szkoły kształcące osoby z wadą słuchu: w 1830 r. powstał Galicyjski Zakład dla Głuchoniemych we Lwowie, w 1832 r. Królewski Zakład dla Głuchoniemych w Poznaniu, w 1836 r. Zakład dla Głuchoniemych w Raciborzu. W powyższych placówkach nie stosowano jednej i tej samej metody nauczania mowy osób głuchych. Zakład w Poznaniu przyjął metodę oralną - niemiecką. Rektor szkoły poznańskiej, po wizytacji w Instytucie Głuchoniemych, mocno krytykował pracę metodą migową. Przeciwstawne poglądy dotyczące metod nauczania głuchych wpisują się w europejski konflikt pomiędzy przedstawicielami oralizmu (Samuel Heinicke), a zwolennikami metody migowej (Charles Michael de 1'Epee). Konflikt został rozwiązany w 1880 r. podczas Międzynarodowego Kongresu Nauczycieli Głuchych w Mediolanie, gdzie uchwalono rezolucję zakazującą używania języka migowego w szkołach dla głuchych. Rozpoczęło się tzw. „stulecie hańby", zakończone w 1980 r. Kongresem Edukacji Głuchych w Hamburgu, który odwoływał powyższy zakaz. Decyzje obydwu kongresów wpłynęły znacząco na surdopedagogikę na ziemiach polskich.
XIX-wieczna surdopedagogika polska koncentrowała się na organizacji szkół dla osób z uszkodzonym słuchem, poszukiwaniu dróg w ich nauczaniu. XIX-wieczne oralne metody nauczania mowy różniły się od tych znanych nam współcześnie, głównie polegały na „wyuczeniu odczytywania mowy z ust osoby mówiącej i nadawania możliwie czytelnej mowy artykułowanej" [Podgórska--Jachnik 2008]. Taki sposób nauczania wynikał z braku znajomości procesów zaangażowanych w proces odczytywania mowy z ust. Obecnie mają zastosowanie metody oralno-słuchowe, które wymagają działań kompensacyjnych, na które uwagę zwracała Maria Grzegorzewska. Wpływ na ewolucję metod oralnych miał postęp technologiczny, dzięki któremu powstały urządzenia wspomagające