ze świata życia, Heidegger wskazuje, iż należy ujmować „podmiot” tylko w aspekcie
i ^ * 159
bycia-w-swiecie
Fenomenologię opartą na wykładni opisuje Dybel jako „bezpośrednie, nie zniekształcone przez żadne pojęciowe konstrukcje zdanie sprawy z tego, jak Dasein rozumie 'rzecz' bycia. (...) fenomenologia jest hermeneutyką, gdyż jej 'opis' polega na wykładaniu rozumienia bycia przez Dasein, z którym wiąże ono zawsze jakiś sens”160. Warto więc podkreślić, iż pomimo zasadniczych różnic w rozumieniu metody fenomenologicznej między Heideggerem a Husserlem, te dwa odmienne podejścia łączy przekonanie, że badanie filozoficzne powinno być opisem, nie zaś wyjaśnianiem lub rozumieniem (Dil-they).
Problem metody w filozofii hermeneutycznej dostrzega niewątpliwie także Ricoeur, nawiązując przy tym również do fenomenologii. Autor ten, jak już wcześniej wspomniałem, proponuje tzw. „długą drogę” opartą na pochodnych w stosunku do prestruktury rozumienia formach myślenia. Odwołuje się przy tym do analiz językowych i semantycznych, twierdząc, iż tylko na poziomie badań językowych możliwe staje się pytanie o metodę. Zakłada przy tym, że jeżeli hermeneutyka ma na celu opisać problematykę egzystencji, musi się oprzeć na semantycznym wyjaśnieniu pojęcia interpretacji, które miałoby być wspólne wszystkim dyscyplinom hermeneutycznym161. Francuski filozof wskazuje na dwie tendencje badań hermeneutycznych: na hermeneutykę jako „rekolekcję sensu”, związaną z fenomenologią religii, z procesem odnawiania skierowanego do mnie przesłania, której tutaj nie będę rozwijać oraz hermeneutykę, jako „praktykowanie podejrzeń”, którą warto tu nieco przybliżyć. Otóż hermeneutyka jako „praktykowanie podejrzeń” (Ricoeur przywołuje tu Nietzschego, Marksa i Freuda jako jej prekursorów) wychodzi z założenia, że świadomość jest a priori fałszywa i jako taka nie może stać się punktem wyjścia filozofowania, lecz odsyła do czegoś, co jest względem niej bardziej pierwotne. U Freuda będzie to ekonomika popędów w podświadomości, u Marksa społeczna praxis, natomiast u Nietzschego wola mocy. Zdaniem Ricoeura, hermeneutyka nie może zatem być badaniem świadomości, lecz musi być „rozszyfrowywaniem jej wyra-zów”, demistyfikacją iluzji, ujawnianiem jej złudzeń .
159 Ibidem, s. 49.
160 Ibidem, s. 50.
161 P. Ricoeur: Egzystencja i hermeneutyka..., s. 190.
162 Ibidem, s. 146.
61