125
tylko ceny, o wiele niższe niejednokrotnie niż przy drobnym zakupie w sklepie.
Handlarz obnośny, zna dobrze zapotrzebowanie swej klienteli, pozostaje z nią w bezpośrednim kontakcie, zadawalnia się minimalnym zyskiem, zakupując przedmioty handlu w znacznej ilości bądź bezpośrednio u fabrykantów, chcących przysporzyć w ten sposób biedakowi zarobku, bądź też u gro-sistów, którzy nieraz dla tych samych powodów, sprzedają biedakowi towar po własnej, cenie kosztów.
W ten sposób rozporządzenie ministerstwa handlu dotyka nie tylko masę tych nędzarzy, którzy pośrednicząc między producentem a konsumentem zadawalniali się i za-dawalniają najnędzniejszym zyskiem, lecz również dotykają przedewszystkiem całą masę konsumentów, którym względy wygody, brak czasu a wreszcie nizka cena i dokładna znajomość ich potrzeb nakazywały pokrywanie swych potrzeb u handlarzy ob-nośnych.
Rozporządzenie ministeryalne ma obecnie jeden cel, a w tym jest wstrzymanie przypływu nowych handlarzy, ograniczenie w ten sposób emigracyi pewnych żywiołów, które pozbawione warunków i możności bytu w swym kraju szukają prymitywnej egzy-stencyi w karyerze handlarza obnośnego.
Cały szereg emigrantów z Galicyi i Bukowiny zostaje w ten sposób pozbawiony możności uczciwego zarobkowania! Rozporządzenie wyklucza w ten sposób od handlu obnośnego tych, którzy mniej niż trzy lata przebywają we Wiedniu i trudnią się tam handlem.
Przedłożenie rządowe podało termin jednoletni i żąda od handlarzy, aby przynaj-