24 Urbańczyk: Ch. P.
the smali opening, large of 1 to 2 centi-meters and situated in the parietal region of the skuli, will be all that is needed to suck out completely the blood; in the case of a morę or less organized blood ciot the surgeon will have to make an osteoplastic craniotomy to evacuate the hematom completely, or at least its major portion. Both methods of treatment were applied respec-tively in the quoted cases.
Finally, the author points out, that the posttraumatic subdural hematoma is a re-latively common condition and freąuently follows insignificant head injuries; that the diagnosis should always be considered in a case, in which after an even mild trauma, followed by a latent interval, the patient is suffering from headaches and presents psychotic symptoms; that the treatment is always surgical and that its indication is as definite as that for the operative treatment of the well known extradural hemorrhages. In the majority of cases the treatment gives perfect reco-veries and the continuance or recurrence of the bleeding is unusual. It is morę evident, that in view of the almost identity of the pathology and symptomatology of posttraumatic subdural hematoma and of the hematoma of the pachymeningitis hae-morrhagica interna, our ideas on the etiology and pathology of the latter process will have to be changed.
Z Oddziału Chirurgicznego Warszawskiego Szpitala dla Dzieci.
Dyrektor Doc. Dr. R. Stankiewicz.
Ordynator Oddziału Chirurgicznego Doc. Dr. J. Zaorski.
podał
K. Urbańczyk.
Pojęcie płonicy przyrannej zostało wprowadzone poraź pierwszy do literatury le-kai'skiej w początkach drugiej połowy u-biegłego stulecia. Opisywano najrozmaitsze zabiegi chirurgiczne , urazy i wszelkiego rodzaju uszkodzenia skóry, w następstwie których, spowodu zakażenia rany przez zarazek płoniczy, powstawała po upływie kilku dni tak zwana „szkarlatyna chirurgiczna”, czyli przyranna. Spostrzegano wybuch płonicy u oparzonych, po ukąszeniu, po operacjach czystych (wszczepienie jądra, obrzezanie, wyłuszczenie tłuszczaka, przepukliny, zapalenie wyrostka robaczkowego ostre i przewlekłe i t. d.), po nacięciach ropni, zdarciu naskórka, urazie łopatki, a nawet w przypadku zwichnięcia stawu biodrowego.
Pierwszy opis szkarlatyny chirurgicznej, oparty na 10 przypadkach, podał Sir James Paget (1864). Uważał on płonicę u chorego po zabiegu operacyjnym za płonicę przyranną, albo jak niektórzy chcą, „scarlatina extrabuccalis” (Aguirre, Con-sentino). Z innych autorów poza Paget’em należy wymienić Trelata (1878), Marscha i Riedingera (1881), Banita (1882), Hoffę (1887), Comby’ego (1902), Hamiltona (1904) i t. d.
Z polskich autorów sprawą szkarlatyny przyrannej zajmował się Władysław Królikowski, który na podstawie 21 przypadków (Prz. pedjatryczny 1909) dał jasny i zwięzły pogląd pojęć: „scarlatina chi-rurgica, scarlatina traumatica i scarlatina extrabuccalis”. Wyraził on pogląd, że