Geneza "Rozmów z katem" Kazimierza Moczarskiego

'); //-->

Geneza "Rozmów z katem" Kazimierza MoczarskiegoPo zakończeniu II wojny światowej władzę w Polsce objął rząd komunistyczny. Wypełniając dyrektywy Stalina, podjął bezustanną walkę z niezależnymi, narodowymi ośrodkami. Rozpoczęły się prześladowania żołnierzy i oficerów AK, którym udało się uniknąć śmierci z rąk Niemców. Więzienia zapełniły się najlepszymi i najdzielniejszymi bojownikami walk z nazistowską przemocą. Stalin postanowił ludzi, który w szeregach AK walczyli z hitlerowskimi Niemcami traktować jako sojuszników nazizmu. Oficjalna propaganda nazywała najlepszych patriotów faszystami i pachołkami gestapo. Oskarżono ich o współpracę z wrogiem i zdradę narodu polskiego. Na podstawie sfabrykowanych oskarżeń skazywani byli na śmierć lub długoletnie więzienie. Procesy toczyły się w trybie niejawnym, a oskarżeni nie mieli prawa do obrony.Jednym z więźniów był Kazimierz Moczarski. 18 I 1946 roku został skazany na 10 lat więzienia. Na mocy amnestii z roku 1947 kara ta została zmniejszona na 5 lat. W końcu XI 1948 poddano go przesłuchaniom w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Trwały one ponad dwa lata. Aby pognębić i złamać moralnie Moczarskiego, umieszczono go w jednej celi z gen. Jurgenem Stroopem. Stroop należał do najbardziej brutalnych dowódców SS. Ciążyły na nim zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciw ludzkości. Był katem warszawskiego getta. Schwytany po wojnie przez Amerykanów, został wydany władzom polskim. W Warszawie czekał na proces. 23 VII 1951 został skazany na śmierć, a 6III 1952 stracony na szubienicy. Przez 9 miesięcy od 2 III do 11 XI 1948 przebywali w celi najwięksi wrogowie. Dzięki temu zaistniała niebywała możliwość do zbliżenia się do słynnego zbrodniarza SS. Moczarski wykorzystuje tę sytuację, wyzwala monolog i refleksje współwięźnia. Przez wiele dni prowadził rozmowy ze Stroopem, obserwował go, co stało się potem materiałem do napisania książki. W wyroku z dnia 11 XII 1956 sąd orzekł, że oskarżenie i skazanie Moczarskiego oparte było na fałszywych dowodach, że skazany poddawany był przez wiele lat więzienia torturom i udrękom, że jest on ofiarą stalinowskiej tyranii.